Reklama

Święto wędrowców

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Starotestamentowa Pascha była świętem wędrowców. Według przepisów nadanych Izraelowi przez Pana należało ją spożywać na stojąco. Biodra miały być przepasane, nogi obute w sandały; z laską w ręku. Naród Wybrany pierwszą Paschę przeżywał w chwilę przed ucieczką z Egiptu, wszyscy więc musieli być gotowi do natychmiastowej drogi. Ale tak miało być już wśród Żydów na zawsze. Co roku, podczas każdej wieczerzy paschalnej, Żydzi uświadamiali sobie po raz kolejny, że żyją w perspektywie ciągłej ucieczki, ucieczki nadprzyrodzonej od duchowego Egiptu niewoli grzechu do Obiecanej przez Boga Ziemi wolności.

W wielkanocny poranek stajemy przy grobie Jezusa, przy pustym grobie. Przybywamy tam z Magdaleną, Marią, Piotrem, Janem. Ale Jezus nie każe nam przy tym pustym grobie pozostać. Nie grób jest bowiem najważniejszy, nawet pusty. Ważny jest jedynie Jezus - zmartwychwstały, żywy, uwielbiony, zwycięski. Jest świadkiem bitwy, która już się dokonała. Co prawda, wojna z Szatanem, złem i grzechem jeszcze nie jest wygrana, ale najważniejsza bitwa już za nami. Tak jak Jahwe w dawnych czasach walczył za Izraela, tak i teraz Jezus walczył za nas. Decydująca bitwa już wygrana. Pan pokonał Szatana, pokonał śmierć. Teraz trzeba, by Jego uczniowie nauczyli się walczyć Jego Zwycięstwem, wygrywać Jego wygraną.

Chrześcijańska Pascha - jak Pascha Żydów - to więc także święto wędrowców. Uczniowie Chrystusa są ludźmi przejścia. Wraz z Nim - bo nigdy sami - powołani są, by wciąż porzucać swą ziemię niewoli. By Jego mocą - bo nigdy swoją - pokonywać w sobie tęsknotę za tym, co utracone, choć złe. By Jego łaską - bo nigdy własnym wysiłkiem - podejmować przygodę odkrywania tego, co przez Boga przygotowane tym, którzy w Niego wierzą.

Noc Zmartwychwstania nie pozwala nam pozostać w miejscu. Każe nam wyruszyć, by poszukiwać śladów Zmartwychwstałego. Te ślady Pan zostawia w każdym miejscu, do którego sam przyjść zamierzał. Przechodzą przez naszą codzienność, przez człowiecze losy, przez ludzkie podwórka. Są niezawodne, jedynie prawdziwe, bezbłędne, choć czasami niezrozumiałe. Ale to jedyne ślady, po których bez lęku kroczyć mogą Chrystusowi Uczniowie, bo przecież sam Bóg je zostawił.

Wszystkim Czytelnikom Aspektów życzę, by nigdy ich udziałem nie stawał się płacz nad pustym Jezusowym grobem. By mieli odwagę opuścić grób i wyruszyć w poszukiwaniu śladów Zmartwychwstałego. By w końcu mieli odwagę z Nim i Jego śladami podążać. Bo wszędzie tam, gdzie są Jego ślady, jest Ziemia Obiecana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: rozpoczyna się wielki odpust w 400-lecie objawień w Sainte-Anne-d’Auray

2025-07-24 13:43

[ TEMATY ]

Francja

św. Anna

commons.wikimedia.org

Bazylika Sainte-Anne d'Auray

Bazylika Sainte-Anne d'Auray

Dziś w bretońskim Sainte-Anne-d’Auray rozpoczyna się wielki odpust w ramach obchodów 400-lecia objawień św. Anny, matki Maryi, babci Jezusa Chrystusa. Legatem papieskim na te uroczystości, które potrwają do 27 lipca, został kard. Robert Sarah z Gwinei, emerytowany prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. W przesłaniu do wiernych biskup diecezji Vannes, Raymond Centène stwierdził, że obecność legata papieskiego „wzmocni duchowe promieniowanie sanktuarium” w Sainte-Anne-d’Auray i „ukaże żywotność pobożności ludowej, zakorzenionej w tradycji”.

Tegoroczny wielki odpust zamyka trzyletnie obchody jubileuszowe, upamiętniające wydarzenia sprzed 400 lat. W 1623 roku chłopu ze wsi Pluneret, Yves’owi Nicolazicowi (po bretońsku Iwan Nikolazig) zaczęła ukazywać się św. Anna. 7 marca 1625 roku wskazała mu miejsce, gdzie znalazł zniszczoną drewnianą figurę babki Jezusa. Została ona odnowiona, a biskup Vannes, Sébastian de Rosmadec wydał zgodę na postawienie kaplicy w miejscu znalezienia figury. Pierwsza Msza św. została tam odprawiona 26 lipca 1625 roku.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura: opiekun i ratownik wodny usłyszeli zarzuty w związku ze śmiercią 15-letniego harcerza

2025-07-24 21:10

[ TEMATY ]

śmierć

prokuratura

Adobe Stock

Zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci usłyszeli w czwartek opiekun i ratownik wodny, zatrzymani w związku ze śmiercią 15-letniego harcerza - przekazał w czwartek wieczorem rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak.

Prokurator poinformował, że zatrzymanym mężczyznom przedstawiono zarzut z art 160 par 2 kk (narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu), oraz z art. 155 kk, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się modlić w konkretnej sprawie?

2025-07-25 09:40

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Opowiadam o wydarzeniach, które nie mieszczą się w logice, a jednak naprawdę się wydarzyły. Osoba, po ciężkim wypadku - została uzdrowiona. Kobieta, która całe życie żyła w ciemności, aż… przeczytała jedno zdanie. Kapłan, który szedł przez piekło wojny, by odprawić Mszę. Kolejny raz przekonajmy się, że modlitwa to nie ostatnia deska ratunku — to pierwsza linia frontu.

– o głodnych muzykach z oblężonego Leningradu,
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję