Reklama

Chleb święty - opłatek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chociaż Boże Narodzenie wypada u nas w zimie, to bez wątpienia - z powodu swego rodzinnego i bardzo uroczystego charakteru - jest jednym z najcieplejszych świąt.
Polska kultura zawsze była nośnikiem wartości ewangelicznych, wokół świąt religijnych tworzyły się zwyczaje, charakterystyczne dla naszej mentalności. Kościół i kultura były ostoją polskości w czasach niewoli. Chociaż wymazano Polskę z map świata, przetrwała polskość, bo nie zdołano narodu oderwać od tego, co zawsze było mu bliskie. Jest taki polski zwyczaj, który odróżnia nas od reszty świata, a dla Polaków jest najważniejszym wydarzeniem wieczoru wigilijnego. To zwyczaj dzielenia się opłatkiem. Opłatek to chleb z pszennej mąki, wypiekany specjalnie na Święta Bożego Narodzenia; podobny spożywamy podczas Mszy św.
Chleb zawsze był podstawowym pokarmem. Każdy naród dbał o to, aby go nie brakowało. Potrzebowali go bogaci, wydając wspaniałe uczty, potrzebowali go też ludzie prości i ubodzy. Chleb otaczano zawsze wielkim szacunkiem. W wielu kulturach nie krojono go, lecz łamano. Do dziś np. w Bułgarii podczas posiłków najstarszy syn łamie chleb, którym, zgodnie z tradycją, dzieli się cała rodzina. W Starym Testamencie składano go Bogu jako ofiarę. Miejsce narodzenia Chrystusa - Betlejem dosłownie oznacza „Dom Chleba”. Może dlatego Chrystus wybrał chleb, aby we Mszy św. przemienić go w Swoje Ciało. W starożytnym Kościele Mszę św. nazywano „Łamaniem Chleba”. Wierni przynosili ze sobą upieczone specjalnie chleby, których część używano do konsekracji, następnie łamano je i rozdzielano jako Komunię św. Pozostałe chleby poświęcone rozsyłano ubogim i tym, którzy nie mogli uczestniczyć we Mszy św. Podobny zwyczaj jest zachowany do dziś w Kościele prawosławnym i w Kościołach wschodnich, gdzie do konsekracji używa się chleba kwaszonego tzw. „prosfory”. W Wigilię wierni tych Kościołów dzielą się „prosforą” tak, jak my opłatkiem. Wieczerza wigilijna Wschodu i Zachodu ma podobny charakter.
Polski zwyczaj łamania się opłatkiem pochodzi zapewne z XVIII wieku. Trudno dziś ustalić, w jaki sposób wszedł on w życie i kiedy uzyskał taką popularność. Może niewola i zsyłka wielu naszych rodaków przyczyniła się do tego, że stał się znakiem więzi z Chrystusem, z Ojczyzną i rodziną. Liczne polskie rodziny w czasach niewoli wysyłały swym bliskim zesłanym na Syberię paczki, a w nich opłatek. Podobna sytuacja miała miejsce podczas II wojny, gdy wojsko polskie i wielu Polaków znalazło się poza granicami kraju. Przed Bożym Narodzeniem zgłaszali się do parafii francuskich lub angielskich po opłatek, gdy tam go nie dostali, prosili o mszalne hostie. Nie znający polskich zwyczajów duchowni bardzo się dziwili i podejrzewali naszych rodaków o czyny świętokradzkie.
Niewątpliwie najważniejszym wydarzeniem wieczoru wigilijnego jest dzielenie się opłatkiem, który do naszych domów został przyniesiony na początku Adwentu. Na wigilijnym stole kładzie się go na sianku, albo na ozdobnym talerzu, obok księgi Ewangelii i szopki. Zapala się świece i po wspólnej modlitwie ojciec rodziny, albo ktoś najstarszy podchodzi do każdego obecnego, aby złożyć życzenia i podzielić się opłatkiem. Opłatek jest symbolem narodzonego Chrystusa, który jest „dobry jak chleb”, a także symbolem pokoju, miłości, zgody, przebaczenia, wszelkiego dobra, oraz wspólnie przeżywanej radości Bożego Narodzenia. Dzielenie się nim oznacza także poświęcenie się jednych dla drugich, zbliża oddalonych, łączy umarłych z żywymi i jedna skłóconych. Dla tych, którzy mieszkają za granicą, jest też znakiem więzi z krajem i z rodziną.
Chryste, napełnij nasze serca życzliwością, miłością i pokojem, abyśmy codziennym postępowaniem potwierdzali to, co wypowiadać będziemy ustami. Spraw, abyśmy byli dla siebie nawzajem dobrzy jak chleb i kiedyś zgromadzili się na braterskiej uczcie w Twoim królestwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siostra naszego Boga

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 22-25

[ TEMATY ]

Hanna Chrzanowska

Archiwum Archidiecezji Krakowskiej

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko i tej miłości uczyła innych

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko
i tej miłości uczyła innych

Był to chłodny lutowy dzień 2015 r. W siedzibie Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych przy ul. Szlak 61 w Krakowie czekała na mnie pani Helena Matoga, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego Hanny Chrzanowskiej. Przygotowała materiały, z których mogłem korzystać przy pisaniu książki o niezwykłej pielęgniarce, ale również zaprosiła kilka osób, które znały Hannę

Pierwszą z nich była pani Aleksandra Opalska, uczennica Hanny, która poznała ją na początku lat 50. XX wieku. Niemal natychmiast uderzyły mnie jej entuzjazm i niezwykle żywe, bardzo plastyczne wspomnienie tych pierwszych spotkań, które miały miejsce ponad 60 lat temu.

CZYTAJ DALEJ

Kosowo: Premier zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci

2024-04-27 17:07

[ TEMATY ]

LGBT

Kosowo

Adobe Stock

Premier Kosowa Albin Kurti zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci - przekazał w sobotę portal Klix.

"Kosowo dołoży wszelkich starań, aby wkrótce stać się drugim po Czarnogórze krajem Bałkanów Zachodnich, który gwarantuje swoim obywatelom prawo do związków partnerskich osób tej samej płci. Będziemy ciężko pracować, aby osiągnąć (ten cel) w najbliższej przyszłości" - powiedział Kurti, dodając, że do zmiany w kosowskim prawie może dojść już w maju.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Wiosna organowa

2024-04-28 10:52

materiały prasowe

W archikatedrze lubelskiej rozpoczyna się kolejna edycja „Lubelskiej Wiosny Organowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję