Reklama

W duchu wdzięczności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Modląc się o beatyfikację Jana Pawła II, modliliśmy się o naszą dojrzałość i gotowość przyjęcia tego daru. (…) Trzeba tę dojrzałość wiary i gotowość czynu teraz wymodlić sobie, abyśmy także my umieli - chociaż nieporadnie - podejmować dzieła nadziei, prowadzone w świecie przez Jana Pawła II”
Z listu abp. Andrzeja Dzięgi po ogłoszeniu przez Ojca Świętego Benedykta XVI daty beatyfikacji sługi Bożego Jana Pawła II

Nasz najukochańszy z Polaków, papież Jan Paweł II postawił 24 lat temu swoje stopy na pomorskiej ziemi. Trwając w duchu dziękczynienia za ten święty czas i przygotowując się do beatyfikacji Jana Pawła II, pragniemy podjąć wspólny wysiłek - w myśl nauczania Ojca Świętego - na drodze odrodzenia się naszego społeczeństwa.
Pragniemy czynić to w duchu modlitwy, by - jak wołał w Szczecinie Papież - „(...) nie brakowało nikomu dobrej woli, inicjatywy, realizacji. By rodzina była silna Bogiem, a kraj był silny rodziną, zdrową fizycznie i moralnie”.
Pragniemy to czynić przez odpowiedzialne rodzicielstwo. Odpowiedzialne rodzicielstwo, jak mówił Papież, to takie, które jest „godne osoby ludzkiej, stworzonej «na obraz i podobieństwo Boga» (por. Rdz 1,26). Odpowiedzialność za miłość. Tak: miłość, Drodzy Małżonkowie, mierzy się właśnie tą rodzicielską odpowiedzialnością. A więc - rodziny odpowiedzialne za życie, za wychowanie (...). Odpowiedzialność wzajemna: męża za żonę, żony za męża, rodziców za dzieci”.
Pragniemy to czynić przez pracę. Papież podkreślił, że „w latach osiemdziesiątych Szczecin był miejscem doniosłych wydarzeń i doniosłych umów pomiędzy władzami państwowymi a przedstawicielami świata pracy”. Przez to Ojciec Święty przypomniał nam, że „została nam zadana praca nad pracą”. Mówiąc dalej o pracy, Papież zwrócił uwagę na zasadę benedyktyńską „Módl się i pracuj!” oraz na słowa kard. Stefana Wyszyńskiego, według którego praca ma dwa cele: „«udoskonalenie rzeczy i udoskonalenie człowieka pracującego... ma być tak wykonywana, by w jej wyniku człowiek stawał się lepszy» («Duch pracy ludzkiej», s. 36)”.
Pragniemy to czynić przez budowanie wzajemnego szacunku na obszarze naszej zachodniopomorskiej Ojczyzny. Ojciec Święty, odlatując ze Szczecina, już na lotnisku w Goleniowie powiedział: „Tak, tutaj trzeba było być” i powtórzył to w Watykanie chyba nieraz. Powiedział też i te słowa: „Dbajcie o ludzi, służcie ziemi szczecińskiej, bo to nasz wielki skarb”. Te słowa widnieją na tablicy w sali konferencyjnej Kurii Biskupiej. Pragniemy to czynić przez gorliwą posługę kapłańską, zakonną i życia konsekrowanego. Ojciec Święty poświęcił gmach seminarium i oglądał makietę budującego się seminarium, a w bazylice katedralnej mówił: „Ta zaś budowa z martwych kamieni ma przyjąć w siebie wspólnotę «żywych kamieni»” (...). Nadto Papież dał alumnom i kapłanom wskazówki, aby zdobywali solidną wiedzę, byli niepodzielnego serca, zawierzyli siebie Chrystusowi i naśladowali Chrystusa ubogiego.
Pragniemy to czynić przez zwierzenia Matce Kościoła - Pani Fatimskiej. Ojciec Święty na Jasnych Błoniach ukoronował statuę Matki Najświętszej, która przybyła do nas z Fatimy. A wspominając już w Watykanie III Pielgrzymkę do Ojczyzny, mówił przed wszystkim o Szczecinie i o tej koronacji. To Pani Fatimska ocaliła mu życie.
Pragniemy gorąco prosić Matkę Najświętszą, by nie zabrakło nam odwagi. Ojciec Święty w Szczecinie złożył w nas zaufanie, porównał nas do żeglarza: „A widzę tutaj także wielu młodych ze Szczecina, niech dla was ten wiatr będzie także symbolem życia i zmagania się z uderzeniami, które przychodzą na człowieka od zewnątrz i od wewnątrz. Są różne gwałtowne wichry, są także i uderzenia naszych różnych słabości. Trzeba się zmagać! Ci, co żyją nad morzem, ludzie morza, którzy wypływają na morze, muszą się zmagać z wichrem, aby zwyciężyć”. Pragniemy również prosić Matkę Najświętszą, by nie brakowało nam ufności - jak Papieżowi - w moc Ducha Świętego. Papież zapewniał nas, o obecności Ducha Świętego, mówiąc: „Pragnę podziękować Szczecinowi, że nas powitał tak piękną pogodą, słońcem i wiatrem od morza. (...) Ale tutaj wiatr od Bałtyku, od tego morza, które nazywamy naszym, od naszego morza. Ten wiatr jest też ewangelicznym znakiem Ducha Świętego”.
I to wszystko stanowi nasze wyzwanie w drodze ku przyszłości, pamięć o Największym z Polaków - już niedługo błogosławionym - i jego nauczaniu, troska o zdrowe polskiej rodziny, patriotyzm i obrona niepodległości, odkrywanie tożsamości miejsca, rozwój duchowy kapłanów i wiernych oraz wsłuchiwanie się w głos orędzia fatimskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

11 lat temu zmarła Maria Okońska – współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia

2024-05-06 11:14

[ TEMATY ]

Maria Okońska

rocznica śmierci

Kadr z filmu „Spełniona w Maryi”

Maria Okońska z mamą

Maria Okońska z mamą

11 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.

Urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Nie mogła poznać swojego ojca, który zginął dwa miesiące przed jej urodzeniem w ostatnich dniach wojny z bolszewikami. Jego ciała ani miejsca pochówku nigdy nie odnaleziono. Wraz z siostrą bliźniaczką Wandą (zmarłą w wieku 3 lat) i bratem Włodzimierzem była wychowywana przez matkę Marię z Korszonowskich. Jej rodzice poznali się w 1916 r., w czasie przygotowań do pierwszych „legalnych” od 1831 r. obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Po latach wspominała, że te rodzinne tradycje patriotyczne zadecydowały o jej postawie w kolejnych dekadach służby Kościołowi.

CZYTAJ DALEJ

Na usługach prawdy

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

relatywizm

prawda

doktorat

Archiwum CIDD

Ks. dr Łukasz Suszko

Ks. dr Łukasz Suszko

O rozprawie doktorskiej pt. ,,Prawda wobec współczesnego relatywizmu w procesie rozwoju życia duchowego człowieka w teologii Kardynała Josepha Ratzingera”, procesie pisania i wnioskach, opowiada niedawno obroniony ks. dr Łukasz Suszko.

Monika Kanabrodzka: Jak wyglądał proces przygotowania i pisania pracy?

CZYTAJ DALEJ

"DGP": Tabletka "dzień po" z apteki nie dla małoletnich

2024-05-07 07:35

[ TEMATY ]

leki

moakets/PIXABAY

Dlaczego lekarze mogą przepisać pigułkę "dzień po" tylko za zgodą rodzica, a aptekarze nie? Ci ostatni nie zamierzają ryzykować – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

"Do wczoraj do wojewódzkich oddziałów NFZ wpłynęło 16 wniosków o przystąpienie do pilotażu przepisywania antykoncepcji awaryjnej w aptekach. Chodzi o tzw. tabletkę +dzień po+ zawierającą hamujący lub opóźniający owulację, a przez to niedopuszczający do zapłodnienia, octan uliprystalu. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie pilotażu można je składać od 1 maja, ale odzew jest jak na razie nikły" - informuje "DGP".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję