Reklama

Matko nasza!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Apel Jasnogórski przeprowadzony po nabożeństwie wieczornym w ramach rekolekcji wielkopostnych dla alumnów 1 marca 2002 r.Matko naszego zawierzenia - Pani Jasnogórska!

Znany nam ksiądz-poeta spoglądając uważnie na Obraz Częstochowski napisał jeszcze tak:

... Nie pachniesz kadzidłami, lecz woskiem i miodem...

w ultrafiolecie świecisz zielono jak ozimina,

jak łąka w kwietniu...

przez kraj i rozproszenia nasze idziesz wytrwale

przyczyno naszej wierności

gwiazdo zaranna

światło ostatnie...

Nie wszystkie nasze obrazy, przedstawiające Matkę Bożą, muszą być koniecznie podobne do Ikony Jasnogórskiej. W różnorodności jest przecież swoiste bogactwo, a wielość punktów widzenia może tylko sprzyjać lepszemu poznawaniu i przekazywaniu wiekuistej prawdy. Nie jest wykluczone, że na szlaku, którym w XIV w. wędrowała Ikona Matki Bożej Częstochowskiej z Bełza na Jasną Górę, powstała osada, a potem także miasto zwane Krasnobrodem. Ale w żaden sposób nie da się powiedzieć, by do Ikony Jasnogórskiej był choć trochę podobny obraz naszej Pani Jagodnej z Krasnobrodu. Mimo to poezja przed chwilą czytana, gdzie mowa o wosku i miodzie, łące i oziminie, a także o wytrwałej wędrówce Matki Bożej po naszym kraju ojczystym - stanowi jakąś dziwną i nawet przejmującą egzegezę dla każdego, komu z bliska dane jest oglądać obraz Matki Bożej Nawiedzenia w Krasnobrodzie.

Pojawił się ten Obraz, a właściwie mały obrazek, w połowie XVII w., gdy wielkie nieszczęścia spadły na Polskę i dotknęły w stopniu najwyższym przede wszystkim prosty, wiejski lud. Przed Turkami i Tatarami chronił się ten Obraz za bezpiecznymi murami Zamościa. W czasie II wojny światowej miejscowi szlachetni ludzie wynieśli go z zamkniętego przez Niemców kościoła krasnobrodzkiego i troskliwie przechowali na lepsze czasy.

W dzisiejszy piątek, 1 marca, właśnie o wieczornej porze, mija 8 lat od śmierci wielkiego miłośnika Obrazu Krasnobrodzkiego w osobie śp. ks. prał. Andrzeja Jabłońskiego z Zamościa. Wiele pracy włożył ten przykładny kapłan w dzieło koronacji obrazu Matki Bożej, która miała miejsce w Krasnobrodzie w 1965 r. pod przewodnictwem biskupa lubelskiego Piotra Kałwy. Dorobkiem ks. prał. A. Jabłońskiego jest też niezwykle interesująca i bogata wystawa obrazów maryjnych, funkcjonująca po dzień dzisiejszy w sanktuarium krasnobrodzkim. Dodajmy, że od

20 lat kustoszem obrazu Pani Roztocza jest ks. prał. Roman Marszalec, który wspaniale prowadzi liczne instytucje kulturalno-religijne w Krasnobrodzie i rozwija tam zdrowy kult maryjny.

Przed 10 laty Ojciec Święty Jan Paweł II powołał do życia diecezję zamojsko-lubaczowską. W jej granicach znalazły się takie centra pobożności jak: Lubaczów, Tomaszów, Łukawiec, Nabróż, Tarnoszyn czy Radecznica. Tradycją, sławą i położeniem w środku diecezji przebijało je wszystkie od razu maryjne sanktuarium krasnobrodzkie. Zostało ono wnet ogłoszone duchowym centrum i głównym sanktuarium naszego Kościoła diecezjalnego. Tam więc w czerwcu każdego roku udają się nasi księża na swój dzień kapłański. Tam w lipcu odbywają się przepiękne uroczystości ku czci Matki Bożej Jagodnej. Tam gromadzą się np. nasi ministranci, jak również młodzież i pobożni ludzie wieku dojrzałego. Tam zawsze pielgrzymują również nasi neoprezbiterzy... Tam już teraz zapraszamy i kierujemy nowych kandydatów do kapłaństwa. Pod opieką Pani Roztocza niech dojrzewa wasze powołanie do służby Bożej, która oznacza pracę dla człowieka i Kościoła.

Pani Jasnogórska! Poznałaś dzisiaj z naszych ust jeszcze jedną tajemnicę naszej lokalnej pobożności na wschodnich krańcach Ojczyzny, gdzie z woli Opatrzności wypadło nam żyć. Nasze diecezjalne 10-lecie będziemy przecież świętować niejeden raz na kolanach właśnie w Krasnobrodzie. Niech za Twoją przyczyną błogosławi nam Boże Dziecię, które na tle naszej przyrody zostało przedstawione w cudownym Obrazie Krasnobrodzkim!

Przed uroczystym śpiewem końcowego Apelu podczas tych rekolekcji niech jeszcze zabrzmi dla Ciebie fragment polskiej poezji:

Złoty obłok Cię zasłania...

za obłokiem jakby słońce...

Iść w te blaski duch się wzbrania

i śle tylko modłów gońce;

bo modlitwa tylko zdoła

myślom skrzydła dać anioła...

Tu namiętność, ówdzie nędza

falom życia szaleć każą;

Częstochowska szał rozpędza

Miłościwą Swoją twarzą,

na świat cisza idzie od Niej,

w której Naród kroczy zgodniej.

Gdy najbardziej huczy morze,

wśród skal skrytych i wśród zgliszczy,

biała wieża na klasztorze

jak latarnia morska błyszczy...

(W. Gomulicki)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sakrament kapłaństwa czy sakrament święceń? Jaki sakrament przyjmuje diakon, prezbiter i biskup?

2025-06-17 17:31

[ TEMATY ]

kapłaństwo

święcenia

Karol Porwich/Niedziela

Sakrament kapłaństwa czy sakrament święceń? Jaki sakrament przyjmuje diakon, prezbiter i biskup? Co to znaczy? - na te pytania odpowiada ks. dr Andrzej Persidok, wykładowca teologii fundamentalnej na Akademii Katolickiej w Warszawie. Ks. dr Persidok przypomina też, że - w myśl nauczania Kościoła - diakonem, prezbiterem i biskupem zostaje się już na zawsze, również po śmierci.

Maria Czerska (KAI): Co to znaczy „przyjąć sakrament kapłaństwa”? Maj i czerwiec to miesiące, w których najczęściej odbywają się święcenia - diakonatu i prezbiteratu? Czy te osoby przyjmują ten sam sakrament?
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa nie służy przekonaniu Boga, aby dał nam jakieś dobro

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 5, 43-48.

Wtorek, 17 czerwca. Wspomnienie św. brata Alberta Chmielowskiego, zakonnika
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: Kościół, to „dom miłosierdzia” dla zrezygnowanych i rozczarowanych

W katechezie podczas audiencji generalnej, Papież nawiązał do ewangelicznej sceny uzdrowienia paralityka. Wyjaśnił, że odnosi się ona do wielu współczesnych sytuacji, w których człowiek czuje się bezsilny, zrezygnowany i rozczarowany. Zapewnił, że także dziś Jezus chce go uzdrowić, a Kościół porównał do biblijnej sadzawki, przy której chorzy szukali cudu uzdrowienia, a której nazwa Betesda oznacza „dom miłosierdzia”.

Kontynuując cyklu jubileuszowych katechez o Chrystusie jako nadziei, Papież odniósł się do fragmentu Ewangelii wg św. Jana, opowiadającego o uzdrowieniu paralityka przy sadzawce Betesda. Podkreślił, że jest to aktualna opowieść, mówiąca o doświadczeniu, bliskim wielu osobom.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję