Reklama

Strażacy z Majdanu Królewskiego świętują jubileusz

Podczas jubileuszowego spotkania podziękowano strażakom za ich zaangażowaną postawę podczas ostatniej powodzi w Sandomierzu i okolicach, oraz przy wszelkich innych wydarzeniach grożących ludziom. Ksiądz Proboszcz chwalił także ofiarną postawę miejscowych strażaków przy wszystkich parafialnych wydarzeniach

Niedziela sandomierska 25/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już od 125 lat strażacy z Majdanu Królewskiego zapisują kroniki swojej niełatwej działalności, w której stawianie oporu żywiołom, zagrażającym człowiekowi, to ich chleb powszedni. Tutejsze archiwa jednostki Ochotniczej Straży pożarnej podają, że „Ochotnicza Straż Pożarna w Majdanie Królewskim została założona 1886 r. Pierwsze zebranie zorganizował Aleksander Kobylański - urzędnik w Wydziale Powiatowym i naczelnik straży kolbuszowskiej 19 sierpnia 1886 r. Do straży przystąpiło 24 ochotników. Prezesem Towarzystwa obrano Czesława Kozłowieckiego, wiceprezesem Karola Dankera, naczelnikiem Władysława Wurma, zastępcą Wojciecha Bobaka. W związku z utworzeniem straży w Majdanie, z dobrowolnych składek miejscowych członków wspierających, datków Wydziału Powiatowego i gminy zakupiono odpowiedni sprzęt(...) oraz pełen ekwipunek dla 20 członków czynnych. Oprócz tego straż otrzymała na zakup rekwizytów ogniowych zapomogę z Towarzystwa asekuracyjnego w Krakowie w wysokości 50 zł/r. oraz z prywatnej szkatuły cesarza 100 zł/r. Według posiadanych informacji i dokumentów źródłowych założycielami między innymi byli Burkiewicz Michał, Wierzbicki Władysław, Bystryk Michał, Gurdak Jakub, Chan Józef, Wytrych Stanisław, Wydro Andrzej, Mendocha Mikołaj, Lubas Franciszek, Magda Ludwik, Mach Tomasz”.
Pamięć o początkach istnienia OSP zogniskowała się podczas sobotniego spotkania 4 czerwca. Najpierw na rynku, gdzie ustawiły się sztandarowe poczty jednostek z gminy Majdan Królewski i powiatu kolbuszowskiego, a potem w kościele św. Bartłomieja, gdzie powitał ich ks. prał. Władysław Włodarczyk, proboszcz miejscowy. Wyrażając radość jubileuszowego spotkania, podziękował strażakom za ich zaangażowaną postawę podczas ostatniej powodzi w Sandomierzu i okolicach, oraz przy wszelkich innych wydarzeniach grożących ludziom. Przypomniał także ich ofiarną postawę przy wszystkich parafialnych wydarzeniach. Ksiądz Proboszcz powitał też dawnego wikariusza z Majdanu, a obecnie kapelana wojewódzkiego Straży Pożarnej - ks. Jana Krynickiego, który wraz ks. kan. Mieczysławem Marszałkiem - dekanalnym i gminnym kapelanem strażaków - sprawował dziękczynną Eucharystię. Wzięli w niej udział, obok przybyłych miejscowych parafian i gości, przedstawiciele władz samorządowych i parlamentarnych.
Po zakończonej uroczystej Mszy św. dalsze jubileuszowe obchody miały miejsce na rynku i w sali miejscowego Domu Kultury, gdzie majdańscy strażacy otrzymali zasłużone odznaczenia i szarże.
W chwili założenia Staży Ogniowej, strażacy dbali o bezpieczeństwo w 9 wsiach. Miejscowa OSP przetrała do II wojny światowej. Ważnym wydarzeniem w ich działalności było wprowadzenie zmotoryzowanego sprzętu gaśniczego w 1936 r. Wtedy to, ze środków własnych i pomocy hrabiów Marii i Adama Kozłowieckich, została zakupiona pompa Leopolia wyprodukowana we Lwowie. Do celów gaśniczych używano pojazdów konnych. W 1936 r. strażacy ze swoich składek i przy poparciu finansowym hrabiego Kozłowieckiego ufundowali sztandar, który jest w posiadaniu jednostki do dziś. W okresie okupacji (1940-42) cały strażacki sprzęt został w sposób nielegalny wraz z motopompą przewieziony do Sokołowa Małopolskiego. W ten sposób ocalono go przed zniszczeniem przez okupanta. Również część dokumentacji została wtedy spalona.
Na uwagę zasługuje fakt, że ówcześni strażacy mieli bardzo dużo pracy w likwidacji pożarów głównie w lasach państwowych i hrabiowskich, w gospodarstwach rolnych. Uczestniczyli również w gaszeniu masowym w roku 1935 w Kolbuszowej-Zarębkach-Cmolasie.
Jednym z pierwszych naczelników jednostki był dh Andrzej Wydro, a jego pomocnikiem dh Franciszek Lubas, następnie funkcję naczelnika OSP, do wybuchu II wojny światowej, kolejno pełnili druhowie: Mieczysław Szulc, Andrzej Rębisz, Józef Jabłoński, Stanisław Mytych a po wyzwoleniu Adam Szwakob.
Dodać należy, że majdańscy strażacy dzielnie zachowywali się w czasie okupacji hitlerowskiej. Przejawiało się to w sprzyjaniu organizacji konspiracyjnych, przez ostrzeganie o zamiarze dokonywania przez okupanta rewizji domowych. Często były przypadki informowania ludności o planowanych przez Niemców łapanek, celem wywiezienia na przymusowe roboty do III Rzeszy. Wielu strażaków działało także w szeregach podziemnych organizacji zbrojnych, narażając się na konsekwencje ze strony okupanta.
Od 1915 r. siedzibą Straży Pożarnej było pomieszczenie przy budynku gminy jako remiza strażacka, a w 1947 r. wybudowano barak, gdzie trzymano sprzęt przeciwpożarowy. Od 1959 r. strażacy mają swoje miejsce przy Wiejskim Domu Kultury, a teren ćwiczeń znajduje się na placu targowym. Od 1997 r. jednostka jest włączona w struktury Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żołnierz Chrystusa

Niedziela Ogólnopolska 18/2023, str. 22

[ TEMATY ]

św. Florian

Adobe Stock

Św. Florian

Św. Florian

Jako żołnierz i urzędnik cesarski odważnie wyznał wiarę w Chrystusa.

Florian w młodym wieku został dowódcą wojsk rzymskich stacjonujących w Mantem (obecnie w północno-wschodniej Austrii). Był urzędnikiem cesarskim w prowincji rzymskiej Noricum (dzisiaj środkowa Austria). Kiedy wybuchło prześladowanie chrześcijan podczas rządów Dioklecjana, został aresztowany wraz z czterdziestoma żołnierzami i przymuszony do złożenia ofiary bogom, jednak stanowczo tego odmówił. Poddano go chłoście i torturom. Namiestnik prowincji – Akwilin – kazał szarpać jego ciało żelaznymi hakami; wreszcie uwiązano kamień u jego szyi i utopiono go w rzece Enns.

CZYTAJ DALEJ

Dzieweczko Lipska, módl się za nami...

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Od wieków żywa i nieustanna miłość do Matki Najświętszej sprawiła, że 2 lipca 1969 roku doszło do koronacji „Maryi Lipskiej w maleńkiej posturze”. Dokonał jej Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński.

Rozważanie 4

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję