Reklama

Pasja, która unosi do nieba

Niedziela rzeszowska 29/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

DOROTA ZAŃKO: - Hodowcy gołębi z okręgu rzeszowskiego dołączyli do tych, którzy w jakiś sposób chcieli uczcić historyczne wydarzenie, jakim była beatyfikacja Jana Pawła II…

ADAM BEDNARSKI: - Podczas koncertu dziękczynnego z okazji beatyfikacji, który 1 maja br. odbył się na rzeszowskim Rynku, na zaproszenie Katolickiego Radia Rzeszów „VIA”, wypuściliśmy stado gołębi. W niebo wzbiło się ok. 200 ptaków. W ten sposób wyraziliśmy radość z powodu wyniesienia na ołtarze Papieża Polaka.

- Nie po raz pierwszy hobby, które uprawia Pan od ponad 60 lat sprawiło, że w pewnym sensie został Pan wyróżniony…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Tak. Kilka moich gołębi uczestniczyło w przelocie z Watykanu do Polski. Miał on miejsce 22 lipca 2002 r., a zorganizował go zarząd PZHGP z pomocą śp. ks. prał. Henryka Jankowskiego z okazji 24. rocznicy pontyfikatu Jana Pawła II. Swoje gołębie wysłali hodowcy z 32 okręgów. Z rzeszowskiego było aż 720 sztuk. W sumie na stado składało się 8 tys. sztuk. Zostało one wypuszczone na placu w Watykanie. Na chwilę niebo nad nim pociemniało od takiej ilości ptaków, ale szybko wszystkie pofrunęły do domów. Dodam tylko, że „ten szlak” przetarli wcześniej koledzy z okręgu gdańskiego, świętując wejście w nowe tysiąclecie, pod hasłem: „2001 gołębi na 2001 rok chrześcijaństwa w Europie”.

Reklama

- Wszystkie Pana gołębie powróciły z tej ptasiej pielgrzymki?

- Niestety nie. Choć odległość nie była duża, bo zaledwie 1200 km (Watykan - Rzeszów), wcześniej „lataliśmy” od ujścia Tamizy - 1450 km, to ten lot był wyjątkowo ciężki, ze względu na trudne warunki atmosferyczne. Ja wystawiłem 5 gołębi i mogę się poszczyć tym, że 2 z nich zmieściły się w konkursie, tzn. powróciły w określonym czasie - był to 9. i 16. dzień. Mój gołąbek był 9. w okręgu i 2. w Rzeszowie. Dwa ptaki nie wróciły…

- Co ten lot miał symbolizować?

- My hodowcy, jako ludzie wierzący, chcieliśmy podkreślić, że tak, jak gołąbki wracają do domu, potrafią obrać właściwy kierunek, obyśmy my - Polacy słuchali wskazówek naszego największego rodaka bł. Jana Pawła II i szli w życiu we właściwym kierunku, który wskazuje na Jezusa Chrystusa.

- Czy w innych momentach pontyfikatu Jana Pawła II gołębie hodowców z okręgu rzeszowskiego towarzyszyły wydarzeniom z udziałem Papieża Polaka?

- Jeszcze po śmierci Jana Pawła II większość hodowców wypuszczała gołąbki w niebo. Miało to miejsce tuż po Mszach św. za zmarłego. Niestety, nasze gołębie w Watykanie już nie były.

- Co sprawiło, że zaczął Pan hodować gołębie pocztowe?

Reklama

Tą pasją zaraziłem się jako mały chłopiec od sąsiada. Jego opowieści o tych ptakach zafascynowały mnie. Gołębie ze względu na swe zdolności powrotno-lotne od zarania ludzkości były wykorzystywane jako „listonosze”. Co ciekawe, do II wojny światowej gołębie pocztowe były ptakami „zarezerwowanymi” tylko dla wojska. Na ich hodowlę trzeba było mieć od w niego specjalne zezwolenie. W czasie okupacji obowiązywał zakaz hodowli tych ptaków. Dzisiaj rolę pocztowca gołąb stracił - mamy przecież tyle środków przekazu. Ich hodowla to jedynie hobby.

- A jak duże jest obecnie zainteresowanie hodowlą gołębi pocztowych?

- O, niestety, coraz mniejsze, bo też czasy są inne. Kiedy ja byłem chłopcem, jedyną rozrywką dziecięcych lat była piłka i... gołębie. A dzisiaj młodzież ma tyle możliwości spędzania wolnego czasu. Po drugie, nie ma już warunków do hodowli gołębi. Kiedyś zabudowa Rzeszowa liczącego po wyzwoleniu 27 tys. mieszkańców w większości składała się z domów jednorodzinnych. To na strychach dzieci bawiły się, tam były gołębniki. Dzisiaj nie ma już takich warunków. Hodowla gołębi pocztowych staje się hobby niszowym, powoli zanikającym…

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Belgia: obrońcy życia aresztowani za sprzeciw wobec procedur transpłciowych u nieletnich

2025-06-09 08:38

[ TEMATY ]

obrońcy życia

Belgia

aresztowanie

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Policja w Brukseli aresztowała 4 czerwca obrończynię życia Lois McLatchie Miller oraz działacza na rzecz ochrony dzieci Chrisa Elstona za pokojowe trzymanie transparentów wzywających do ochrony dzieci przed medycznymi procedurami transpłciowymi.

Do zdarzenia doszło, gdy agresywny tłum otoczył Miller - szkocką specjalistkę ds. komunikacji prawnej w organizacji ADF International (konserwatywna chrześcijańska grupa prawnicza, działająca na rzecz szerzenia chrześcijańskich praktyk religijnych w szkołach publicznych i w rządzie) - i Kanadyjczyka Elstona, znanego jako „Billboard Chris”, trzymających transparenty z napisami: „Dzieci nigdy nie rodzą się w niewłaściwym ciele” oraz „Dzieci nie mogą wyrazić świadomej zgody na blokery dojrzewania”.
CZYTAJ DALEJ

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co zrobił wykonawca?

2025-06-09 15:39

[ TEMATY ]

kapliczka

GDDKiA

Via Carpatia

droga ekspresowa

S19

Oddział Rzeszów

GDDKiA-Oddział Rzeszów

Kapliczka przy nowo budowanej drodze ekspresowej S19

Kapliczka przy nowo budowanej drodze ekspresowej S19

W Polsce realizowanych jest wiele inwestycji drogowych, w tym droga ekspresowa S19. Jest to część trasy Via Carpatia, która powstaje we wschodniej części Polski, od granicy z Białorusią do granicy ze Słowacją. Na drodze ogromnej inwestycji stanęła mała kapliczka. A właściwie stoi tu już około 100 lat.

Budowa drogi ekspresowej S19 na odcinku Babica - Jawornik to nie tylko monumentalne podpory obiektów, imponujące ilości wykorzystanej stali, betonu, sprzętu oraz ciężka praca ludzi. To również wyjątkowa historia przydrożnych kapliczek, które są integralną częścią podkarpackiego krajobrazu.
CZYTAJ DALEJ

Probierz: podjąłem decyzję o zmianie kapitana dla dobra drużyny

2025-06-09 16:13

[ TEMATY ]

sport

piłka nożna

PAP/Piotr Nowak

Nowy kapitan reprezentacji Polski Piotr Zieliński (P) podczas konferencji prasowej w Helsinkach

Nowy kapitan reprezentacji Polski Piotr Zieliński (P) podczas konferencji prasowej w Helsinkach

Selekcjoner Michał Probierz, komentując decyzję o zmianie kapitana reprezentacji Polski z Roberta Lewandowskiego na Piotra Zielińskiego, powiedział, że podjął ją ze względu na dobro drużyny, choć była trudna, bo dotyczy świetnego piłkarza. "Wierzę, że ta zmiana pomoże zespołowi" - dodał.

W niedzielę wieczorem PZPN za pośrednictwem portalu "Łączy nas Piłka" poinformował, że decyzją trenera nowym kapitanem reprezentacji, w miejsce Lewandowskiego, będzie Zieliński. Kilkadziesiąt minut później napastnik Barcelony przekazał, że stracił do Probierza zaufanie i do czasu, kiedy pozostanie on selekcjonerem, nie będzie występował w reprezentacji Polski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję