Reklama

Panie, dopomóż mi!

Niedziela podlaska 33/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz”
(Mt 15, 28)

Praca na roli była zawsze związana bardzo ściśle z wiarą. Wyrażało się to zwłaszcza w obrzędowości, która kazała każde zajęcie łączyć z Bożym błogosławieństwem (święcenie pól, ziarna siewnego, dziękczynienie za plony). Wielu zna i stosuje do dzisiaj przepiękne pozdrowienie, rozbrzmiewające donośnie wśród pól: „Panie Boże, dopomóż!”. Za nim szło wdzięczne: „Panie Boże, zapłać!”. W huku kombajnów można już tego dialogu nie usłyszeć…
Słowo Boże sięga dzisiaj do prawdy o odwiecznym dialogu Boga z człowiekiem, w którym jedni są „wybrani”, inni zaś starają się do tego „wybraństwa” dołączyć. Perspektywa, przed jaką stawia ludzi proroctwo Izajasza, uwzględnia jednych i drugich. Oto nadchodzi zbawienie, które stanie się udziałem Izraela, jeśli tylko „zachowa prawo i będzie przestrzegał sprawiedliwości”, będzie jednak również dane „cudzoziemcom”, skłaniającym się ku prawdziwej wierze. Niewiasta kananejska z Mateuszowej Ewangelii należy niewątpliwie do tej grupy. W jej wypadku można mówić o drodze na skróty, ponieważ nie wchodząc głębiej w zasady religii mojżeszowej (znała zapowiedzi mesjańskie, wiedziała o Synu Dawida…), doświadcza od razu zapowiadanego przez Izajasza „zbawienia”, czyli spotyka samego Zbawiciela, i w pokorze otwiera się na Boże dary. Jak zwykle w takich okolicznościach - wobec „wielkiej wiary” niewiasty - Jezus ma otwartą drogę do ludzkiej duszy: ofiaruje uwolnienie od złego ducha córeczce kobiety, ją samą zaś doprowadza do pełni wiary. Św. Paweł dzieli się z nami rozbudowaną refleksją nad dziełem zbawczym Boga. Według niego, przyjście pogan do wspólnoty Kościoła ma wprawdzie w tle odstępstwo narodu wybranego Starego Przymierza, jednakże Boga nic nie powstrzyma, by w końcu „wszystkim okazać swe miłosierdzie”. Jego „łaska i wezwanie” nieodwołalnie skierowane są do wszystkich. Nie ma ludzi wykluczonych, pozbawionych odkupieńczej miłości Chrystusa.
Samo chrześcijańskie pozdrowienie nie zastąpi ducha wiary. Dobrze jest, oczywiście, witać się słowami: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!” lub też - jak górnicy - „Szczęść Boże!”, trzeba jednak zadać sobie zasadnicze pytanie, co za tymi słowami się kryje? Czy ja naprawdę chwalę Chrystusa swoim życiem? Czy rzeczywiście odczuwam potrzebę Bożej pomocy? Może uważam się za samowystarczalnego i odwoływanie się do wiary jest tylko jakimś elementem tradycji - pięknej, ale bez realnego wpływu na moje życie?! A może jednak doświadczyłem już lub właśnie przeżywam problem, o którym wiem, że sam sobie z nim na pewno nie poradzę? „Panie, dopomóż mi!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Kościele nikt nie jest sam

2025-06-13 13:25

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Piotr Drzewiecki

Serce Kościoła bije we wspólnocie

Serce Kościoła bije we wspólnocie

Rozważania do Ewangelii Mt 19, 27-29.

Piątek, 11 lipca. Święto św. Benedykta, opata, patrona Europy
CZYTAJ DALEJ

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest wyrok sądu

Nie powinno się zdejmować krzyży w bawarskich szkołach - oświadczył w piątek Alexander Dobrindt, polityk bawarskiej CSU, minister spraw wewnętrznych RFN. Jego zdaniem to symbol nie tylko religijnej, ale i społecznej tożsamości Bawarii.

Taki komentarz padł ze strony ministra po środowym wyroku sądu administracyjnego w Monachium. Uznaje on, że dyrekcja liceum w Wolznach w Górnej Bawarii bezprawnie odmówiła zdjęcia krzyża przy głównym wejściu do szkoły w Wolznach w Górnej Bawarii. Wnioskowała o to dwójka uczniów, argumentując że chrześcijański symbol narusza ich wolność religijną. Gdy dyrekcja nie zgodziła się z nimi, złożyli pozew.
CZYTAJ DALEJ

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest wyrok sądu

Nie powinno się zdejmować krzyży w bawarskich szkołach - oświadczył w piątek Alexander Dobrindt, polityk bawarskiej CSU, minister spraw wewnętrznych RFN. Jego zdaniem to symbol nie tylko religijnej, ale i społecznej tożsamości Bawarii.

Taki komentarz padł ze strony ministra po środowym wyroku sądu administracyjnego w Monachium. Uznaje on, że dyrekcja liceum w Wolznach w Górnej Bawarii bezprawnie odmówiła zdjęcia krzyża przy głównym wejściu do szkoły w Wolznach w Górnej Bawarii. Wnioskowała o to dwójka uczniów, argumentując że chrześcijański symbol narusza ich wolność religijną. Gdy dyrekcja nie zgodziła się z nimi, złożyli pozew.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję