Reklama

Spotkania z wartościami

W trzech miejscach mniej więcej w tym samym czasie odbędą się kilkudniowe, plenerowe spotkania organizowane dla młodzieży przez trzy warszawskie i podwarszawskie zgromadzenia zakonne. Szkoda, że nie można być wszędzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Trzeba wybierać między Ołtarzewem, Niepokalanowem i Serpelicami nad Bugiem. I między Pallotynami, Franciszkanami i Kapucynami (i ich duchowościami), którzy spotkania młodych organizują. Fakt, że w jednym czasie, w ciągu jednego tygodnia, odbywają się niedaleko Warszawy trzy spotkania dla młodzieży, organizowane przez trzy zgromadzenia, nie dziwi jednak franciszkanina o. Grzegorza M. Szymanika.
- Sam uczestniczyłem w wielu różnych tego typu spotkaniach i wiem, że łatwo dostrzec między nimi różnice. Wszystkie reprezentują różne duchowości, style - mówi o. Szymanik. Kto zna duchowość reprezentowaną przez te trzy zgromadzenia, wie, czego się spodziewać po spotkaniach.
Wszystkie są dla tych, którzy pod koniec wakacji szukają bardziej wspólnoty niż samotni. Wszystkie z roku na rok są coraz większe, liczniejsze, rozrastają się, stają się bardziej znane. Widać, że młodzi ludzie ich potrzebują, potrzebują takich wspólnot, bycia razem i wspólnego doświadczania wiary.
- Część uczestników spotkań szła wcześniej na Jasną Górę i trafi do Serpelic prosto z pielgrzymki. Jeśli dla kogoś pielgrzymka to jeszcze mało, zapraszamy na nasze spotkanie. Tu z pewnością młodzi będą mogli pogłębić to, co słyszeli w drodze do Częstochowy - mówi o. Piotr Wardawy, warszawski kapucyn, organizator Golgoty Młodych.
We wszystkich trzech spotkaniach sporą rolę odgrywa muzyka i koncerty. Ale nie one są najważniejsze. W ankietach po ubiegłorocznej edycji franciszkańskiego Max Festiwalu w Niepokalanowie, jako to, co się najbardziej podobało, jego uczestnicy podali adorację w milczeniu, potem nabożeństwa i wreszcie konferencje. - Ku mojemu zaskoczeniu na ostatnim miejscu wymienili koncerty - mówi o. Szymanik. - A myślałem, że to właśnie koncerty najbardziej ich przyciągają na Max Festiwal!
- Uczestnicy spotkań mówią, że to dla nich prawdziwe ładowanie akumulatorów, prawdziwe dni z wartościami, że tu przygotowują się do podjęcia ważnych wyborów życiowych. Są przecież np. przed wyborem szkoły, studiów itp. - podkreśla pallotyn ks. Michał Wójciak, współorganizator spotkań w Ołtarzewie. Tu ważne będą odniesienia do Światowych Dni Młodzieży, wielkiego spotkania młodych z całego globu z Ojcem Świętym, odbywającego się co trzy lata, a które w tym roku odbywają się Madrycie. Będzie rozdawane orędzie papieża Benedykta XVI, opierające się na motcie ŚDM w Madrycie: „Zakorzenieni i zbudowani w Chrystusie, mocni w wierze”.
Najpierw, 22 sierpnia rozpocznie się Max Festiwal, rekolekcyjne spotkanie ludzi młodych w Niepokalanowie (potrwa do 26). „Max” jest dla tych - tłumaczą organizatorzy, Ojcowie Franciszkanie - którzy wierzą i dla tych, którzy wątpią. Tych, którzy mają określone zasady i sens życia, i dla tych, którzy poszukują, stawiają trudne pytania, nie omijają żadnych tematów i oczekują konkretnej odpowiedzi.
W tym roku ważne na Max Festiwalu także będą obecne treści ŚDM w Madrycie. - Nie każdy może pojechać do Hiszpanii, bo przecież koszty są poważne, może natomiast pojechać pod Warszawę - mówi o. Grzegorz M. Szymanik. - Chcemy, żeby „Madryt” odbył się także w Niepokalanowie. Żeby był tu obecny duch madryckich dni, chcemy przeżywać ten czas w duchowej łączności z papieżem Benedyktem XVI.
- W tym roku obchodzimy 70. rocznicę śmierci św. Maksymiliana Kolbego, mamy Rok Kolbiński - dlatego jego postać będzie w centrum uwagi w czasie tegorocznych spotkań - mówi Anna Kaniewska z zespołu organizacyjnego Max Festiwalu, warszawska studentka. W Niepokalanowie jest czas na wyciszenie, treści nader poważne, Msze św., nabożeństwa, ale i na zabawę. Będzie możliwość spowiedzi, nawet dłuższej, połączonej z rozmową, modlitwę, ale i sporo muzyki, w tym koncert zespołu „Regau”, warsztaty artystyczne, medialne - zachęcają organizatorzy.

Prawdziwe rekolekcje

Kilka dni później rozpocznie się w Serpelicach nad Bugiem spotkanie Golgota Młodych (od 24 do 28 sierpnia). Jak mówią organizatorzy - warszawscy kapucyni, te kilka dni wspólnego przebywania, stały się dla jej uczestników miejscem spotkania z Jezusem Chrystusem, które potrafi odmienić nasze życie.
W tym roku, inaczej niż w latach poprzednich, spotkania nie odbędą się w środku tygodnia, lecz obejmą także weekend. - Daje to możliwość dojechania niektórym chętnym w czasie wolnych dni - tłumaczy o. Piotr Wardawy. - W piątek odprawimy nabożeństwo pokutne, bo wiele osób chciało brać w nim udział, a teraz będą miały taką możliwość.
Hasła poprzednich „Golgot” to m.in.: „Zatopieni w Bogu”, „Oto człowiek”. W tym roku mottem jest „Transformacja”, a najważniejszą osobą - św. Franciszek. - Chodzi o to, żeby uczestnicy spotkania dokonali własnej duchowej transformacji, uparcie idąc za św. Franciszkiem. Przewartościowali swoje życie - tłumaczy kierownik projektu kapucyn o. Adam Zwierz.
Młodzi ludzie - choć nie tylko oni, jak zastrzegają organizatorzy - mogą przeżyć prawdziwe rekolekcje i spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy. Pomagają w tym konferencje, świadectwa, liturgia, modlitwa, adoracja, ale także wieczorne nabożeństwa, które są misteryjnym spotkania z żywym Bogiem. Do tego dochodzą jeszcze koncerty i spotkania (w tym roku będą m.in. zespoły „Broders” i „LuxTorpeda”, a także „Ekipa OAT” i Kabaret „Mumio”). A wszystko to, jak zaznacza o. Piotr Wardawy, w niesamowitej atmosferze, w misterium nadbużańskim, na polach, łąkach nadbużańskich.

Osobiste świadectwo

W tym samym czasie (26-27 sierpnia) w podwarszawskim Ołtarzewie odbędzie się, już po raz piąty, Pallotyńskie Spotkanie Młodzieży. - Dla wielu to kropka nad „i” w wakacyjnych przeżyciach. Przyjeżdżają, by zaznać wspólnoty z Bogiem i ludźmi, by spotkać znajomych i zawrzeć znajomości, by modlić się i by radować się byciem ze sobą. Słowem - wakacje w pigułce - twierdzi Justyna Tyrakowska, wspóorganizator PSM.
W tym roku będzie wyjątkowo blisko Maryi, Madrytu i konfesjonału. Organizatorzy zapraszają na warsztaty poświęcone różnym wymiarom naszej relacji z Bogiem. Będzie można z pomocą doświadczonych pedagogów poznać tajniki modlitwy tańcem lub dowiedzieć się czegoś o medytacji chrześcijańskiej. Piątkową konferencję wygłosi znany z rockowego zespołu „Pinokio Brothers” ks. Jacek Zjawin. Zagra i zaśpiewa także „Mate.o”.
W czasie spotkań w ogóle jest sporo śpiewu. - Duża jest rola scholi, diakonii muzycznej, liczącej ok. 50 osób, a kierowanej przez jednego z kleryków. Oni pracują już tydzień przed spotkaniami - mówi ks. Michał Wójciak, współorganizator spotkań w Ołtarzewie. Odbędą się też spotkania z Krzysztofem Ziemcem i Piotrem Zelnikiem, współpracującymi z pallotynami. - Obaj mieli perypetie życiowe, dzięki Jezusowi stanęli na nogi. Osobiste świadectwo działa chyba najmocniej.
Spotkanie potrwa dwa dni, bogaty program powoduje, że oba są wypełnione po brzegi. Taki kształt spotkanie w Ołtarzewie będzie mieć najpewniej po raz ostatni. - Myślimy o ich wydłużeniu - mówi ks. Wójciak. - Program się sprawdza, ale już wiemy, że trzeba spotkanie wydłużyć, żeby młodzież nie musiała biec z jednego miejsca na drugie, czasem dosłownie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Antoni z Padwy

Po przedstawieniu dwa tygodnie temu postaci św. Franciszka z Asyżu chciałbym dzisiaj opowiedzieć o innym świętym, który należał do pierwszego pokolenia Braci Mniejszych: o Antonim Padewskim czy - jak go się również nazywa - Lizbońskim, nawiązując do miejsca jego urodzenia. Mowa o jednym z najpopularniejszych świętych w całym Kościele katolickim, czczonym nie tylko w Padwie, gdzie wzniesiono wspaniałą bazylikę, w której spoczywają jego doczesne szczątki, ale na całym świecie. Wierni z wielką czcią odnoszą się do jego obrazów oraz figur, przedstawiających go z lilią, symbolem jego czystości, bądź z Dzieciątkiem Jezus na ręku, upamiętniającym cudowne widzenie, o którym wspominają niektóre źródła literackie. Antoni w znaczący sposób przyczynił się do rozwoju duchowości franciszkańskiej dzięki swym wybitnym przymiotom - inteligencji, zrównoważeniu, gorliwości apostolskiej, a przede wszystkim żarliwości mistycznej. Urodził się w Lizbonie w szlacheckiej rodzinie ok. 1195 r. i na chrzcie otrzymał imię Fernando (Ferdynand). Wstąpił do kanoników zachowujących monastyczną Regułę św. Augustyna, najpierw w klasztorze św. Wincentego w Lizbonie, następnie Świętego Krzyża w Coimbrze - renomowanego ośrodka kultury Portugalii. Z zainteresowaniem i zapałem poznawał Biblię i Ojców Kościoła, zdobywając wiedzę teologiczną, którą owocnie wykorzystywał w działalności nauczycielskiej i kaznodziejskiej. W Coimbrze wydarzył się epizod, który w decydujący sposób wpłynął na jego życie: w 1220 r. wystawiono tam relikwie pierwszych pięciu misjonarzy franciszkańskich, którzy udali się do Maroka, gdzie ponieśli śmierć męczeńską. Ich historia zrodziła w młodym Ferdynandzie pragnienie naśladowania ich i postępowania drogą chrześcijańskiej doskonałości: poprosił wówczas o zgodę na opuszczenie kanoników św. Augustyna i zostanie bratem mniejszym. Jego prośba została przyjęta i pod nowym, zakonnym imieniem Antoni on również wyruszył do Maroka. Opatrzność Boża zdecydowała jednak inaczej. Z powodu choroby musiał wrócić do Włoch i w 1221 r. wziął udział w słynnej Kapitule Namiotów w Asyżu, gdzie spotkał też św. Franciszka. Następnie żył czas jakiś w całkowitym ukryciu w klasztorze w pobliżu Forli w północnych Włoszech, gdzie Pan powołał go do innej misji. Wysłany w okolicznościach zupełnie przypadkowych do wygłoszenia kazania z okazji święceń kapłańskich, pokazał, że wyposażony jest w taką wiedzę i dar wymowy, iż przełożeni przeznaczyli go do kaznodziejstwa. Tak oto rozpoczął we Włoszech i we Francji ogromnie intensywną i skuteczną działalność apostolską, by nakłonić sporą liczbę osób, które odeszły od Kościoła, do zmiany decyzji. Był też jednym z pierwszych nauczycieli teologii Braci Mniejszych, jeżeli nie wręcz pierwszym. Rozpoczął swe nauczanie w Bolonii, z błogosławieństwem Franciszka, który, w uznaniu cnót Antoniego, wystosował do niego krótki list, rozpoczynający się tymi słowami: „Podoba mi się, że nauczasz świętej teologii braci”. Antoni położył podwaliny pod teologię franciszkańską, która - uprawiana przez innych wybitnych myślicieli - miała osiągnąć swoje szczyty w postaciach Bonawentury z Bagnoregio i bł. Dunsa Szkota. Kiedy został prowincjałem Braci Mniejszych w Północnych Włoszech, nadal zajmował się kaznodziejstwem, dzieląc je ze sprawowaniem urzędu przełożonego. Gdy skończył misję prowincjała, wrócił w okolice Padwy, dokąd jeszcze kilkakrotnie się udawał. Po niespełna roku zmarł u bram tego miasta - 13 czerwca 1231 r. Padwa, która przyjęła go z miłością i czcią, złożyła mu wieczny hołd czci i pobożności. Sam papież Grzegorz IX - który wysłuchawszy jego kazania, nazwał go „Arką Testamentu” - kanonizował go w 1232 r., również w następstwie cudów, jakie dokonały się za jego wstawiennictwem. W ostatnim okresie życia Antoni zapisał dwa cykle „Kazań”, zatytułowane „Kazania niedzielne” i „Kazania na uroczystości i święta”, przeznaczone dla kaznodziejów i wykładowców teologii z Zakonu Franciszkańskiego. Komentuje w nich teksty Pisma Świętego, prezentowane przez liturgię, wykorzystując patrystyczno-średniowieczną interpretację czterech zmysłów: literackiego lub historycznego, alegorycznego lub chrystologicznego, topologicznego czy moralnego i anagogicznego, który ukierunkowuje ku życiu wiecznemu. Chodzi o teksty teologiczno-homiletyczne, będące odzwierciedleniem żywego przepowiadania, w których Antoni proponuje prawdziwą i właściwą drogę chrześcijańskiego życia. Tak wielkie jest bogactwo nauki duchowej zawartej w „Kazaniach”, że czcigodny papież Pius XII w 1946 r. ogłosił Antoniego doktorem Kościoła, nadając mu tytuł „Doctor Evangelicus”, gdyż z pism tych przebija świeżość i piękno Ewangelii; dziś jeszcze możemy czytać je z wielkim pożytkiem duchowym. W swoim nauczaniu mówi o modlitwie jako związku miłości, która popycha człowieka do słodkiej rozmowy z Panem, przynosząc niewypowiedzianą radość, która łagodnie ogarnia modlącą się duszę. Antoni przypomina nam, że modlitwa potrzebuje atmosfery ciszy, która nie ma nic wspólnego z oderwaniem się od zewnętrznego hałasu, ale jest doznaniem wewnętrznym, mającym na celu usunięcie przeszkód w skupieniu się, spowodowanych przez troski duszy. Według nauczania tego wybitnego doktora franciszkańskiego, modlitwa składa się z czterech niezbędnych postaw, które Antoni określił po łacinie jako „obsecratio”, „oratio”, „postulatio”, „gratiarum actio”. Moglibyśmy je przetłumaczyć następująco: ufne otwarcie serca na Boga, czuła rozmowa z Nim, przedstawienie naszych potrzeb, wysławianie Go i dziękczynienie. W tym nauczaniu św. Antoniego o modlitwie widzimy jeden ze szczególnych rysów teologii franciszkańskiej, którą on zapoczątkował, a mianowicie fundamentalną rolę przyznaną miłości Bożej, która wkracza w sferę uczuć, woli, serca, i będącej także źródłem, z którego wytryska poznanie duchowe, przerastające wszelkie poznanie. Pisze dalej Antoni: „Miłość jest duszą wiary, sprawia, że jest ona żywa; bez miłości wiara umiera” („Kazania na niedziele i święta II”, „Il Messaggero”, Padwa 1979, s. 37). Tylko dusza, która się modli, może dokonać postępów w życiu duchowym: oto uprzywilejowany przedmiot przepowiadania św. Antoniego. Zna on doskonale ułomności ludzkiej natury, skłonność do popadania w grzech, dlatego stale wzywa do walki ze skłonnością do chciwości, pychy, nieczystości oraz do praktykowania cnót ubóstwa i wielkoduszności, pokory i posłuszeństwa, niewinności i czystości. Na początku XIII wieku, w kontekście odrodzenia miast i rozkwitu handlu, wzrastała liczba osób nieczułych na potrzeby ubogich. Z tego też powodu Antoni wielokrotnie wzywa wiernych do myślenia o prawdziwym bogactwie, bogactwie serca, które czyni ich dobrymi i miłosiernymi, i gromadzeniu skarbów dla Nieba. „Bogacze - tak wzywa - zaprzyjaźnijcie się z ubogimi, (...) przyjmijcie ich w swoich domach: to oni, ubodzy, przyjmą was potem w wieczne mieszkanie, gdzie jest piękno pokoju, ufność w bezpieczeństwo oraz obfity spokój wiecznej sytości” (tamże, s. 29). Czyż nie widzimy, Drodzy Przyjaciele, że to nauczanie jest bardzo ważne także dziś, gdy kryzys finansowy i poważne nierówności gospodarcze zubożają wiele osób i stwarzają warunki nędzy? W encyklice „Caritas in veritate” przypominam: „Ekonomia bowiem potrzebuje etyki dla swego poprawnego funkcjonowania; nie jakiejkolwiek etyki, lecz etyki przyjaznej osobie” (n. 45). Antoni, w szkole Franciszka, stawia zawsze Chrystusa w centrum życia i myślenia, działania i kaznodziejstwa. I to jest drugi rys typowy dla franciszkańskiej teologii: chrystocentryzm. Kontempluje ona z upodobaniem i wzywa do kontemplacji tajemnic człowieczeństwa Pana, w szczególny sposób tajemnicy Narodzenia, które wywołują w nim uczucia miłości i wdzięczności dla Bożej dobroci. Również widok Ukrzyżowanego inspiruje w nim myśli o wdzięczności dla Boga i szacunku dla godności osoby ludzkiej, tak iż wszyscy, wierzący i niewierzący, mogą znaleźć w niej to znaczenie, które wzbogaca życie. Antoni pisze: „Chrystus, który jest twoim życiem, wisi przed tobą, abyś patrzył na krzyż jak w lustro. Będziesz mógł tam poznać, jak śmiertelne były twoje rany, których żadne nie uleczyłoby lekarstwo, jak tylko krew Syna Bożego. Jeśli dobrze się przyjrzysz, będziesz mógł zdać sobie sprawę, jak wielka jest twoja godność ludzka i twoja wartość (...). W żadnym innym miejscu człowiek nie może lepiej uświadomić sobie, jak wiele jest wart, jak wtedy, gdy spogląda w lustro krzyża” („Kazania na niedziele i święta III”, str. 213-214). Drodzy Przyjaciele, oby Antoni Padewski, tak bardzo czczony przez wiernych, mógł wstawiać się za całym Kościołem, a zwłaszcza za tymi, którzy poświęcają się kaznodziejstwu. Oni zaś, czerpiąc natchnienie z jego przykładu, niech troszczą się o łączenie mocnej i zdrowej nauki ze szczerą i żarliwą pobożnością i zwięzłością przekazu. W obecnym Roku Kapłańskim módlmy się, aby kapłani i diakoni pełnili pilnie tę posługę głoszenia i aktualizacji Słowa Bożego wiernym, przede wszystkim w homiliach liturgicznych. Niech będą one skutecznym przedstawieniem odwiecznego piękna Chrystusa, właśnie tak jak zalecał Antoni: „Kiedy głosisz Chrystusa, otwiera On twarde serca; gdy wzywasz Go, osładza gorzkie pokusy; gdy myślisz o Nim, rozjaśnia Twoje serce; kiedy o Nim czytasz, nasyca twój umysł” („Kazania na niedziele i święta III”, str. 59).
CZYTAJ DALEJ

Rocznica drugiego objawienia w Fatimie: Ważniejsza treść objawień, a nie fakt, że się wydarzyły

2025-06-13 07:58

[ TEMATY ]

Matka Boża Fatimska

objawienia fatimskie

Adobe Stock

Rocznica objawień fatimskich pozwala nam dostrzec bardziej treść tych objawień, a nie ich fakt, że się wydarzyły – mówi w rozmowie z Family News Service ks. dr Krzysztof Czapla SAC – dyrektor Sekretariatu Fatimskiego na Krzeptówkach w Zakopanem. 13 czerwca przypada kolejna rocznica drugiego objawienia Matki Bożej w Fatimie.

Od 13 maja do 13 października 1917 roku w Cova da Iria Maryja ukazywała się Łucji dos Santos oraz rodzeństwu – Hiacyncie i Franciszkowi Marto. Za ich pośrednictwem Matka Boża wzywała ludzi do modlitwy różańcowej, nawrócenia oraz podjęcia pokuty.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany personalne w archidiecezji poznańskiej

2025-06-13 10:20

[ TEMATY ]

zmiany kapłanów

Archidiecezja poznańska

Karol Porwich/Niedziela

Zmiany personalne w archidiecezji poznańskiej, które wejdą w życie w miesiącach wakacyjnych:

ks. Maciej BORYSIAK – dot. wikariusz parafii pw. św. Mikołaja w Mosinie – mianowany wikariuszem parafii pw. św. Małgorzaty w Gostyniu – 25.08.2025
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję