Reklama

Przegląd warszawskich list wyborczych

Kto do Sejmu, do Senatu?

Wybory są świętem demokracji, bo każdy oddany głos ma realny wpływ na scenę polityczną przez kolejne cztery lata. Warto więc przyjrzeć się, jakie osoby kryją się za nazwiskami na warszawskich listach wyborczych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jarosław Kaczyński, Donald Tusk, Ryszard Kalisz, Paweł Poncyliusz i Władysław Kozakiewicz - to są jedynki na warszawskich listach do Sejmu. Stolica jest najbardziej prestiżowym miejscem dla wszystkich partii. Dlatego też tu będziemy obserwować najbardziej emocjonujące polityczne starcie.
Oprócz PiS, PO, SLD, PJN i PSL listy w stolicy zarejestrował również Ruch Poparcia Palikota. Jednak o kandydatach z tego ugrupowania nie będziemy pisać na łamach „Niedzieli w Warszawie” (z powszechnie wiadomych powodów). Nie udało się zarejestrować ogólnopolskich list Prawicy Rzeczpospolitej, partii kierowanej przez byłego marszałka Marka Jurka. Dlatego też członkowie tego ugrupowania planują całkowite wycofanie się z kandydowania do Sejmu.
Prawica Rzeczpospolitej nie jest jedyną partią, którą pogrążyły problemy ze zbieraniem podpisów poparcia. Analitycy sceny politycznej są tym zdziwieni, bo w zeszłym roku przed wyborami prezydenckimi Polacy tłumnie wpisywali się na podobne listy. Problemy te mogą więc zwiastować ogólną niechęć do polityki, co w efekcie doprowadzi do słabej frekwencji przy urnach.

Nowa ordynacja wyborcza

Warszawa i jej przedmieścia podzielone są tradycyjnie na dwa sejmowe okręgi wyborcze nr 19 i 20, gdzie mieszka ponad 2,1 miliona osób uprawnionych do głosowania. Oprócz tego do komisji obwodowej Warszawa-Śródmieście spływają głosy Polaków rozsianych po całym świecie. W całej aglomeracji wybranych zostanie 32 posłów - 20 w Warszawie i 12 w tzw. wianuszku podwarszawskim. Tu również swój mandat zaufania zdobędzie 6 senatorów - 4 w Warszawie i 2 w okręgach podwarszawskich.
Tegoroczną nowością są jednomandatowe okręgi wyborcze do Senatu. 9 października po raz pierwszy będziemy wybierać naszych reprezentantów do izby wyższej parlamentu według innej niż dotychczas ordynacji. Według nowych przepisów każdy komitet mógł zgłosić tylko jednego kandydata na senatora w okręgu. Również wyborca będzie mógł oddać głos tylko na jednego kandydata. Wcześniej w jednym okręgu wybierało się od dwóch do czterech senatorów. Dzięki nowej ordynacji mandat senatora otrzyma kandydat, który zdobył najwyższe poparcie społeczne spośród wszystkich innych z danego okręgu wyborczego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Spadkobiercy Lecha Kaczyńskiego

Liderem warszawskiej listy PiS do Sejmu będzie tradycyjnie prezes partii Jarosław Kaczyński, który zmierzy się z jedynką PO - Donaldem Tuskiem. To od ich indywidualnych wyników w dużej mierze zależy, ilu posłów uda się wprowadzić do sejmu na 20 miejsc do zdobycia w Warszawie.
Numerem dwa na warszawskiej liście PiS jest były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego - Mariusz Kamiński. Trzecia pozycja przypadła Małgorzacie Gosiewskiej, radnej Mazowsza oraz byłej żonie Przemysława Gosiewskiego, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. Gosiewska ma doświadczenie na szczeblu administracji samorządowej i państwowej. Gdy pracowała w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego organizowała m.in. pomoc humanitarną dla dzieci z Gruzji podczas wojny z Rosją.
Z szóstego miejsca wystartuje poseł Artur Górski. Siódmy będzie ekspert ds. energetyki Przemysław Wipler, a ósmy - Witold Kołodziejski, warszawski samorządowiec, były szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz dziennikarz redakcji katolickiej TVP. Działaczka opozycyjna oraz była europosłanka Ewa Tomaszewska będzie dziewiąta na liście PiS, a na pozycji jedenastej znajdziemy Andrzeja Melaka, brata tragicznie zmarłego w Smoleńsku przewodniczącego Komitetu Katyńskiego.
Warszawską listę PiS-u zamyka Adam Kwiatkowski, doświadczony stołeczny samorządowiec oraz pracownik kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego. To on był jedną z pierwszych osób na miejscu katastrofy Tu-154 pod Smoleńskiem. Mówił o tym m.in. na łamach „Niedzieli”. Wśród kandydatów jest jeszcze jeden bliski współpracownik śp. prezydenta - Michał Dworczyk, wieloletni harcerz, radny Warszawy, ekspert ds. polityki Wschodu, który w kancelarii prezydenta przygotowywał projekty ustaw dotyczących Polonii i repatriantów.
Liderem podwarszawskiej listy do Sejmu będzie szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Dwójka przypadnie marszałkowi Ludwikowi Dornowi, zaś trójka Magdalenie Mercie - wdowie po wiceministrze kultury Tomaszu Mercie, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. Czwarty będzie prof. Jan Szyszko, minister środowiska w rządzie PiS. Natomiast z piątego miejsca kandydował będzie Jacek Sasin, zastępca szefa kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Reklama

Tusk z Kidawą-Błońską

Liderem warszawskiej listy PO do sejmu jest premier Donald Tusk, a tuż za nim znajdziemy Małgorzatę Kidawę-Błońską, szefową warszawskich struktur tej partii. Trzeba przypomnieć, że jest ona autorką bardzo liberalnego projektu ustawy o in vitro. I to dzięki jej staraniom w Platformie wytworzyła się opozycja do projektu bardziej konserwatywnego, który opracował zespół posła Jarosława Gowina. Zasługą Kidawy-Błońskiej jest więc zablokowanie dalszych prac nad ustawą oraz brak jakichkolwiek uregulowań prawnych dotyczących zapłodnienia in vitro. Choć posłanka wielokrotnie mówiła, że jest wierzącą katoliczką, to jednak opowiadała się za mrożeniem ludzkich zarodków, co jest niedopuszczalne w świetle nauczania Kościoła.
Na trzeciej pozycji warszawskiej listy PO uplasował się obecny minister finansów Jacek Rostowski, który m.in. ograniczył program wspierania młodych małżeństw w zakupie mieszkania tzw. „Rodzina na Swoim”, próbował zabrać ulgi rodzinne oraz wprowadził odpłatność za drugi kierunek studiów. Pod jego kierownictwem Ministerstwo Finansów dobrało się również do prywatnych oszczędności Polaków, które były gromadzone w Otwartych Funduszach Emerytalnych.
Na warszawskiej liście PO znajdziemy również Joannę Fabisiak, szefa komisji sejmowej ds. nacisków Andrzeja Czumę oraz byłego prezydenta Warszawy Marcina Święcickiego. Natomiast w tzw. wianuszku podwarszawskim listę otwiera szef mazowieckiej PO Andrzej Halicki, a na drugiej pozycji jest ekonomista i dotychczasowy polityk lewicy Dariusz Rosati.

Reklama

Jednomandatowa walka o Senat

Do Senatu w warszawskim okręgu obejmującym dzielnice Białołęka, Bielany, Śródmieście i Żoliborz PiS wystawi Katarzynę Łaniewską, znaną aktorkę m.in. z serialu „Plebania” oraz katolickiego programu dla dzieci „Ziarno”. Natomiast na Mokotowie, Ursynowie, w Wawrze i Wilanowie będzie startować inna doskonała aktorka filmowa i teatralna Anna Chodakowska. Mieszkańcy Bemowa, Ochoty, Ursusa, Włochów i Woli na listach PiS zobaczą zaś wybitnego chirurga prof. Krzysztofa Bieleckiego, który zmierzy się tu z adwokatem Aleksandrem Pociejem (PO) oraz z Danutą Waniek (SLD).
Zapowiedź koalicji pomiędzy Platformą Obywatelską a Sojuszem Lewicy Demokratycznej możemy zaobserwować w okręgu wyborczym Praga Płn., Praga Płd., Rembertów, Targówek. Wystawiony przez SLD Marek Borowski jest bowiem cicho popierany przez PO, która w tym okręgu nie zgłosiła swojego kandydata. Zmierzy on się z kandydatem PiS Zbigniewem Romaszewskim, legendarnym działaczem opozycyjnym i obecnym wicemarszałkiem Senatu.
Tegoroczną nowością wśród kandydatów na senatorów jest ruch założony przez unię prezydentów polskich miast Obywatele do Senatu. Na ich listach zobaczymy znanego krytyka polityki obecnego rządu, ekonomistę prof. Krzysztofa Rybińskiego (Praga, Targówek, Rembertów), a na południu Warszawy wystartuje Marek Król, były redaktor naczelny tygodnika „Wprost”. W zachodnich dzielnicach stolicy na listach Obywateli do Senatu zobaczymy byłą minister gospodarki i polityki społecznej Annę Kalatę.

Ludowcy na sportowo

Warszawa jest najbardziej prestiżowym miejscem dla wszystkich partii politycznych. Nic więc dziwnego, że numerami 1. na listach wyborczych do Sejmu są liderzy poszczególnych ugrupowań. Stołeczną listę odpuszczają sobie jedynie ludowcy. Tu na sejmowego lidera wystawiają gwiazdę sportu Władysława Kozakiewicza. Mistrz olimpijski w skoku o tyczce z Moskwy w 1980 r. zasłynął m.in. pokazaniem charakterystycznego gestu, który wykonał w stronę gwiżdżących kibiców sowieckich. Od tego czasu gest ten nazywany jest „gestem kozakiewicza”.
Wystawianie na swoich listach gwiazdy, zamiast polityków, wydaje się być celowym zabiegiem. PSL boi się sromotnej porażki w wielkiej metropolii. Znanych polityków woli więc wystawiać raczej na obrzeżach Mazowsza. Dlatego też Waldemar Pawlak wystartuje tradycyjnie w okręgu płocko-ciechanowskim. Jedynym znanym politykiem PSL-u w okręgu podwarszawskim będzie poseł Janusz Piechociński, a z numerem drugim na tej samej liście pojawi się mistrz olimpijski w judo - Paweł Nastula.
W przeciwieństwie do PSL, na znanych polityków w stolicy postawiła Polska Jest Najważniejsza. Paweł Poncyljusz, wiceminister gospodarki w czasie rządów PiS, będzie warszawskim liderem wśród kandydatów do Sejmu tej parti. Zaś podwarszawską listę PJN otworzy dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski.

Reklama

Kalisz na czele gejów i aborcjonistów

Zapewne najbarwniej wygląda warszawska lista SLD. Tu na jedynce znajdziemy brylującego we wszystkich stacjach telewizyjnych Ryszarda Kalisza (przypomnieć trzeba, że popierał on m.in. Janusza Palikota za co prawie został usunięty z partii). Natomiast dalsze pozycje na liście SLD przypominają odwzorowanie parady równości, na której czele można było zobaczyć „tęczowego Ryśka”. Tuż za nim uplasowała się Alicja Tysiąc, lewicowa gwiazda proaborcyjnej polityki, której „sława” rozpoczęła się kilka lat temu, gdy polscy lekarze nie chcieli zabić jej dziecka. Po porodzie zaskarżyła ona Państwo Polskie przed Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu za to, że w naszym kraju odmówiono jej „legalnej” aborcji. W efekcie Strasburg przyznał jej 25 tys. euro odszkodowania.
Na liście SLD Alicja Tysiąc występuje więc nie jako sprawdzony polityk, ale jako ofiara „okropnego ciemnogrodu”, w którym przymuszono ją do porodu własnego dziecka. Od tamtej pory Alicja Tysiąc jest gwiazdą parad równości, na których idzie ramię w ramię z „tęczowym Ryśkiem” oraz innym kolegą z warszawskiej listy SLD Krystianem Legierskim, zdeklarowanym homoseksualistą i czołowym propagatorem narzucania „kultury” mniejszości seksualnych. Na listach lewicy znajdziemy również innego zwolennika aborcji i in vitro Marka Balickiego, byłego ministra zdrowia w rządzie Jerzego Millera.

Reklama

* * *

Nowe okręgi wyborcze do Senatu

OKRĘG WYBORCZY NR 40 - powiat legionowski, nowodworski, warszawski zachodni, wołomiński.
OKRĘG WYBORCZY NR 41 - powiat grodziski, otwocki, piaseczyński, pruszkowski.
OKRĘG WYBORCZY NR 42 - obejmujący część obszaru miasta na prawach powiatu Warszawa: Praga Południe, Praga Północ, Rembertów, Targówek, Wesoła.
OKRĘG WYBORCZY NR 43 - obejmujący część obszaru miasta na prawach powiatu Warszawa: Mokotów, Ursynów, Wawer, Wilanów.
OKRĘG WYBORCZY NR 44 - obejmujący część obszaru miasta na prawach powiatu Warszawa: Białołęka, Bielany, Śródmieście, Żoliborz.
OKRĘG WYBORCZY NR 45 - obejmujący część obszaru miasta na prawach powiatu Warszawa: Bemowo, Ochota, Ursus, Włochy, Wola.

Okręgi wyborcze do Sejmu

Warszawa i okolice są podzielone na dwa okręgi wyborcze do Sejmu. Liczba oddanych głosów na daną listę decyduje ilu kandydatów z niej dostanie swój mandat poselski. Okręg do Sejmu nr 19 pokrywa całą Warszawę, zaś okręg nr 20 zajmuje powiat legionowski, nowodworski, warszawski zachodni, wołomiński, grodziski, otwocki, piaseczyński oraz pruszkowski.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Wy wszyscy, dziewczynki i chłopcy, będący radością waszych rodziców i rodzin, jesteście także radością ludzkości i Kościoła - napisał w orędziu do dzieci papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję