Reklama

Wiadomości

Kraska: jeśli nowych zakażeń będzie przybywało, będziemy musieli zacisnąć pasa

Jeśli nowych zakażeń będzie przybywało, będziemy musieli zacisnąć pasa; wszystkie symulacje pokazują, że jeżeli kontakt międzyludzki zmaleje, to wzajemne przekazywanie wirusa będzie zdecydowanie mniejsze - mówił w czwartek w Radiu Gdańsk wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

[ TEMATY ]

koronawirus

Stock.Adobe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdaniem wiceministra Kraski, wzrost zakażeń koronawirusem może być skutkiem wielu czynników. Spośród nich wymienił m.in. brak całkowitego lockdownu, możliwość przemieszczania się, okres jesienno-zimowy.

"Ta druga fala epidemii jest zdecydowanie większa niż przewidywali eksperci. Składa się na to wiele czynników, nasza mobilność jest zdecydowanie większa niż w okresie wiosennym, Polacy przemieszczają się tak jak jeszcze w styczniu, czy w lutym kiedy w kraju nie było jeszcze koronawirusa. To tego mamy okres jesienny, kiedy tych infekcji zawsze jest dużo, niska temperatura, duża wilgotności, nasz organizm jest osłabiony i podatny na infekcje. To powoduje, że tych nowych zakażeń nie tylko u nas, ale i w całej Europie jest tak wiele"- powiedział w czwartek w Radiu Gdańsk wiceszef resortu zdrowia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pytany o prognozę liczby zachorowań na kolejne dni, Kraska odpowiedział, że wzrost zakażeń wirusem Sars-Cov-2 będzie się utrzymywał na podobnym poziomie.

Podziel się cytatem

Reklama

"Musimy jednak pamiętać, że jeżeli nowych zakażeń będzie przybywało, będziemy musieli zacisnąć pasa, mówimy oczywiście o przemieszczaniu się obywateli i kontaktach między ludzkich, bo to jedyna metoda aby zahamować ten wzrost" - ostrzegł.

Pytany o dostępność łóżek i respiratorów, odpowiedział, że "sytuacja wygląda różnie w każdym województwie". Zaznaczył jednak, że problem nie wynika z braku łóżek szpitalnych czy respiratorów, ale dostępności kadry medycznej.

Reklama

"W bardzo restrykcyjny sposób chronimy kadrę medyczną przed zakażeniem koronawirusem. Środki, które mają do dyspozycji, w każdym szpitalu są używane. Chcemy jak najczęściej testować medyków, aby ci, którzy są objęci kwarantanną, jak najszybciej mogli wracać do pracy, jeśli nie są zakażeni" - dodał.

Pytany o to, czy nowe obostrzenia pozwolą uniknąć "zakażeń na masowa skalę", wiceminister zdrowia odpowiedział, że najbliższe dziesięć dni pozwoli ocenić czy restrykcje przyniosły efekt.

"Oby tak było, bo jeśli będziemy mieli dalszy wzrost nowych zachorowań, będziemy musieli wprowadzić kwarantannę narodową. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Wszystkie symulacje pokazują, że jeżeli kontakt międzyludzki zmaleje, to wzajemne przekazywanie wirusa będzie zdecydowanie mniejsze" - ocenił.

Zwrócił przy tym uwagę, że na wzrost zachorowań mają również wpływ odbywające się od kilkunastu dni protesty uliczne, przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego.

"Mamy sygnały, że teraz praktycznie codziennie około 5 tysięcy nowych zachorowań jest związanych z ostatnimi protestami na ulicach" - powiedział Kraska.

Przestrzegał, że skutki zgromadzeń, mogą być poważne nie tylko dla uczestników manifestacji, którymi są najczęściej młodzi ludzie.

"To są najczęściej młodzi ludzie, którzy później wracają do swoich domów, rodziców, dziadków. Pomyślmy nie tylko o sobie, ale o swoich bliskich. Wiem, że pewne emocje trzeba wykrzyczeć, zademonstrować, ale to nie jest dobra pora, by to robić. Wszystkie badania - z Europy czy Stanów Zjednoczonych - pokazują, że takie protesty powodują skok nowych zakażeń. Apeluję, byśmy teraz się od tego powstrzymali. Młodzi ludzie uważają, że ich choroba nie dotyczy, ale mamy informacje z różnych szpitali, że duża grupa osób, które muszą być hospitalizowane, to właśnie osoby młode. Nie ma granicy wieku, kiedy możemy zachorować lub umrzeć z powodu koronawirusa" - podkreślił.

Reklama

Wiceminister zdrowia był też pytany, kiedy może być wprowadzona narodowa kwarantanna, czyli całkowity lockdown.

"Na wiosnę mieliśmy narodową kwarantannę, byliśmy w domach, nie przemieszczaliśmy się, a dziennych zachorowań było 300-400. W tej chwili mamy kilkanaście tysięcy. To zupełnie inna sytuacja. Wtedy chorych, którzy wymagali oddechu wspomaganego, było 80-90, teraz jest prawie 1,5 tysiąca. Wtedy lockdown spowodował, że gospodarka stanęła. Wszystkie kraje starają się tego uniknąć, ale jeśli nie będzie innej metody, to zdrowie i życie Polaków jest ważniejsze i wtedy ta narodowa kwarantanna będzie musiała być zarządzona" - zapowiedział.

Pytany o to, czy w Polsce może dojść do sytuacji, że chory na COVID-19 nie zostanie przyjęty do szpitala lub nie otrzyma respiratora, wiceminister Kraska odpowiedział, że nie powinno dojść do takiej sytuacji.

"Mam nadzieję, że tak się nie stanie. Pamiętajmy, że Polacy chorują nie tylko na koronawirusa, nie zniknęły zawały, udary. Musimy zachowywać równowagę. Prawie 30 tysięcy łóżek w szpitalach stacjonarnych będzie przewidzianych dla chorych na COVID-19. Uruchamiany szpitale tymczasowe - to pula kolejnych 8-10 tysięcy łóżek. Uruchamiamy też sanatoria, czyli miejsca, gdzie możemy leczyć chorych mniej objawowych, z kadrą medyczną i warunkami lokalowymi. Powtórzę jednak, że to nie jest kwestia łóżek czy respiratorów, a kadry medycznej. Teraz każdy lekarz czy pielęgniarka jest na wagę złota" - zaznaczył gość Radia Gdańsk. (PAP)

Autorka: Anna Machińska

anm/ krap/

2020-11-05 11:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat Metropolity Warmińskiego w związku z pojawieniem się koronawirusa

[ TEMATY ]

koronawirus

Episkopat.news

Bp Józef Górzyński

Bp Józef Górzyński

Do modlitwy w intencji wszystkich, których dotknęła epidemia koronawirusa oraz w intencji ustania tego zagrożenia zachęca w specjalnym komunikacie metropolita warmiński abp Józef Górzyński. To reakcja na pojawienie się koronawirusa także na terenie archidiecezji warmińskiej.

Publikujemy treść komunikatu przekazanego KAI:

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Zapowiedź - #PodcastUmajony na naszym portalu już od 1 maja!

2024-04-28 07:35

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

#JezusowaKardiologia

Mat.prasowy

Zapraszamy na codzienne refleksje maryjne przygotowane dla naszego portalu na maj 2024 r. przez ks. Tomasza Podlewskiego.

Startujemy 1 maja 2024 roku, zaraz po północy. Do usłyszenia!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję