Reklama

Franciszek: już teraz przygotowujmy się na spotkanie z Panem Bogiem

„Jeśli chcemy być gotowi na ostateczne spotkanie z Panem, powinniśmy już teraz z Nim współpracować i wypełniać dobre uczynki inspirowane Jego miłością” – powiedział Ojciec Święty w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański” w Watykanie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież nawiązał do czytanego w 32 niedzielę fragmentu Ewangelii (Mt 25, 1-13), zawierającego przypowieść o dziesięciu pannach: pięciu roztropnych i pięciu nierozsądnych.

Na wstępie Franciszek zauważył, że wspomniany fragment zachęca nas do refleksji nad życiem wiecznym, zaś poprzez tę przypowieść Jezus chce nam powiedzieć, że musimy być przygotowani na spotkanie z Nim. Chodzi nie tylko o spotkanie u końca życia, ale także na zaangażowanie każdego dnia. Potrzeba nam bowiem nie tylko lampy wiary, lecz także oliwy miłosierdzia i dobrych uczynków. „Jeśli chcemy być gotowi na ostateczne spotkanie z Panem, powinniśmy już teraz z Nim współpracować i wypełniać dobre uczynki inspirowane Jego miłością” – podkreślił Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież przestrzegł przed zatratą poczucia oczekiwania i absolutyzowaniem teraźniejszości, gdy czynimy wszystko tak, jakbyśmy nigdy nie mieli przejść do innego życia. „Jeśli damy się kierować temu, co zdaje się nam najbardziej atrakcyjne, dążeniem do własnych korzyści, to nasze życie stanie się bezowocne” – stwierdził Franciszek. Zaznaczył, że „jeśli jesteśmy czujni i dzięki łasce Bożej czynimy dobro, to możemy z pogodą ducha oczekiwać na przybycie Oblubieńca. Pan będzie mógł przyjść nawet podczas snu: nie będzie nas to martwić, ponieważ mamy zapasy oliwy zgromadzone poprzez dobre uczynki każdego dnia”.

Reklama

„Przyzywajmy wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny, aby pomogła nam żyć, tak jak czyniła, wiarą czynną: jest ona jaśniejącą lampą, z którą możemy przejść noc po śmierci i dotrzeć na wielkie święto życia” – powiedział Ojciec Święty przed odmówieniem modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniem apostolskiego błogosławieństwa.

Reklama

Oto tekst papieskiego rozważania w tłumaczeniu na język polski:

Podziel się cytatem

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry! Fragment Ewangelii tej niedzieli (Mt 25, 1-13) zachęca nas do kontynuowania refleksji nad życiem wiecznym, rozpoczętej z okazji uroczystości Wszystkich Świętych i wspomnienia Wszystkich Wiernych Zmarłych. Jezus opowiada przypowieść o dziesięciu pannach zaproszonych na ucztę weselną, będącą symbolem królestwa niebieskiego. W czasach Jezusa istniał zwyczaj, iż ceremonia zaślubin odbywała się w nocy, dlatego też orszak gości musiał kroczyć z zapalonymi lampami. Niektóre panny są głupie: biorą lampy, ale nie zabierają ze sobą oliwy; mądre natomiast zabierają ze sobą oliwę. Pan młody opóźnia się, a wszystkie zasypiają. Kiedy jakiś głos ostrzega, że oblubieniec nadchodzi, głupie uświadamiają sobie w tym momencie, że nie mają oliwy do swoich lamp; proszą o nią mądre, ale te odpowiadają, że nie mogą jej dać, bo nie wystarczyłoby jej dla wszystkich. Podczas, gdy głupie idą kupić oliwę, nadchodzi oblubieniec. Panny mądre wchodzą wraz z nim do sali weselnej, a drzwi zostają zamknięte. Pozostałe przybywają zbyt późno i zostają odrzucone. To oczywiste, że poprzez tę przypowieść Jezus chce nam powiedzieć, że musimy być przygotowani na spotkanie z Nim.

Nie tylko na spotkanie u końca życia, ale także na zaangażowanie każdego dnia w perspektywie tego spotkania, na które nie wystarczy lampa wiary, lecz potrzebna jest także oliwa miłosierdzia i dobrych uczynków.

Podziel się cytatem

Wiara, która naprawdę łączy nas z Jezusem jest, jak powiada apostoł Paweł, „wiarą która działa przez miłość” (Ga 5, 6). To właśnie ukazuje postawa panien mądrych. Być mądrymi i roztropnymi oznacza nie czekanie do ostatniej chwili, aby odpowiedzieć na łaskę Bożą, ale czynienie to aktywnie, od zaraz. „Tak, nawrócę sią później” – Nawróć się dzisiaj! Dzisiaj zmień życie! „Tak, tak – jutro”. Jednie z tego powodu, że mówisz jutro, nigdy do tego nie dojdzie. Dzisiaj trzeba się nawrócić! Jeśli chcemy być gotowi na ostateczne spotkanie z Panem, powinniśmy już teraz z Nim współpracować i wypełniać dobre uczynki inspirowane Jego miłością. Wiem, że niestety, zdarza się, iż zapominamy o celu naszego życia, czyli o ostatecznym spotkaniu z Bogiem, tracąc tym samym poczucie oczekiwania i absolutyzując teraźniejszość. Kiedy ktoś absolutyzuje teraźniejszość, patrzy jedynie na chwilę obecną, traci poczucie oczekiwania, które jest tak piękne, oczekiwania Pana, które jest także niezbędne, a także wyrzuca nas poza sprzeczności danej chwili. Taka postawa, gdy zatraca się poczucie oczekiwania, wyklucza jakąkolwiek perspektywę wykraczającą poza to, co jest obecnie. Czynimy wszystko tak, jakbyśmy nigdy nie mieli przejść do innego życia. A wówczas zależy nam tylko na posiadaniu, żeby się wyróżniać, żeby się urządzić...i stale coraz bardziej. Jeśli damy się kierować temu, co zdaje się nam najbardziej atrakcyjne, a także temu co mi się podoba, dążeniem do własnych korzyści, to nasze życie stanie się bezowocne. Nie gromadzimy żadnych zapasów oliwy dla naszej lampy, a ona zgaśnie zanim nastąpi spotkanie z Panem. Powinniśmy żyć dniem dzisiejszy, ale dzisiaj które zmierza ku dniu jutrzejszemu, ku temu spotkaniu, dniem dzisiejszym pełnym nadziei. Jeśli natomiast jesteśmy czujni i dzięki łasce Bożej czynimy dobro, to możemy z pogodą ducha oczekiwać na przybycie Oblubieńca. Pan będzie mógł przyjść nawet podczas snu: nie będzie nas to martwić, ponieważ mamy zapasy oliwy zgromadzone poprzez dobre uczynki każdego dnia, nagromadzone z tym oczekiwaniem Pana, że przyjdzie On tak szybko jak to możliwe, i przyjdzie, by zabrać mnie ze sobą.

Przyzywajmy wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny, aby pomogła nam żyć, tak jak czyniła, wiarą czynną: jest ona jaśniejącą lampą, z którą możemy przejść noc po śmierci i dotrzeć na wielkie święto życia.

Podziel się cytatem
2020-11-08 12:26

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek na „Anioł Pański”: trzeba nam zanurzyć się w Chrystusie

Do zanurzenia się w Chrystusie, do naśladowania Go, nie szukania własnego interesu, lecz oddania się na Jego służbę zachęcił Ojciec Święty w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”.

Papież nawiązał do Ewangelii XXIX niedzieli zwykłej (Mk 10, 35-45), mówiącej o tym, że chrześcijanin powinien naśladować Chrystusa, który nie przyszedł na świat po to, aby panować, lecz aby służyć. Przeciwne zachowanie okazali dwaj apostołowie, Jakub i Jan, którzy pragnęli zasiąść w królestwie Bożym jeden po prawej, a drugi po lewej stronie Jezusa. Uczy On jednak, że prawdziwej chwały nie zdobywa się wywyższając się nad innych, lecz przeżywając ten sam chrzest, który On sam przyjmie, niebawem w Jerozolimie. Oznacza to, że Jezus zanurza się w śmierci, ofiarowując swoje życie, aby nas zbawić. Jego chwała, chwała Boża, jest więc miłością, która staje się służbą, a nie władzą. Dlatego Jezus na zakończenie mówi do swoich uczniów, a także do nas: „kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym” (Mk 10, 43).
CZYTAJ DALEJ

Wiara jest łaską, której Bóg udziela człowiekowi

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 25-27.

Środa, 16 lipca. Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel
CZYTAJ DALEJ

Drugie największe organy w Europie znajdują się w Polsce. Kiedy zakończy się renowacja?

2025-07-16 12:19

[ TEMATY ]

renowacja

Europa

Wrocław

największe organy

strojenie

7 miesięcy

Krzysztof Bagiński

Obecnie w kościele uniwersyteckim trwa remont organów Sauera

Obecnie w kościele uniwersyteckim trwa remont organów Sauera

Trwa renowacja ponad 100-letnich organów Sauera w archikatedrze św. Jana Chrzciciela - niegdyś największych na świecie. Już wiadomo, że po remoncie będą to drugie pod względem wielkości organy w Europie. Zabrzmią w 2027 roku. Z inicjatywy abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego i dzięki wsparciu gminy Wrocław, przed rokiem ruszył remont 151-głosowego króla instrumentów - organów Sauera z archikatedry wrocławskiej.

Wielka renowacja przywróci ponad 100 rejestrów (barw), które przez dziesiątki lat milczały i nawet dla stałych bywalców katedry są nieznane. Przed remontem organy miały 151 głosów, wydobywanych przez ponad 13 tys. piszczałek. Po remoncie będą miały maksymalnie 195 głosów i 16 tys. piszczałek.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję