Reklama

W południe podczas drogi ujrzałem światło z nieba, jaśniejsze od słońca (Dz 26, 13a)

Niedziela przemyska 50/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednym z wielu tekstów biblijnych, w których pojawia się motyw światła, jest mowa św. Pawła przed królem Agryppą (por. Dz 26, 2-23). Paweł powraca w niej do swej przeszłości i pokazuje, jak bardzo był zaślepiony przez swą pasję, przez fanatyzm religijny. I to właśnie zaślepienie przeszkodziło mu odkryć w Zmartwychwstałym Jezusie realizację obietnicy danej ojcom. Spotkanie z Jezusem Zmartwychwstałym to dar światła. Podobnie jak na górze Horeb czy Tabor, tak i na drodze do Damaszku, z głębi tego nieodgadnionego, nieokreślonego i niedostępnego światła, wydobywa się głos, który powierza Pawłowi misję do wykonania. Najpierw jest to głos, który oczyszcza. Przemiana z faryzeusza-prześladowcy w apostoła Uwielbionego Jezusa płynie z ingerencji Bożej, nie z jakiegoś wyboru czysto ludzkiego. Paweł został wybawiony, by wybawiać innych; otrzymał dar światła, by przekazać go innym; sam wyrwany z niewoli zaślepienia, by innych wyciągać z niewoli, tak by i oni mogli otrzymać odpuszczenie grzechów i dziedzictwo ze świętymi. Żydzi ujęli Pawła, który ze swoim orędziem zwracał się do wszystkich, zarówno do małych, jak i wielkich. Nikt bowiem nie jest wykluczony ze zbawienia, bo celem Boga nie jest tworzenie podziałów czy różnic, ale uświęcenie wszystkich w Chrystusie. Chrystus miał umrzeć i jako pierwszy z umarłych głosił światło Izraelowi i poganom. Paweł natomiast, podniesiony przez światło Zmartwychwstałego Pana, pozwala, by ono rozprzestrzeniało się na jednych i na drugich, bez różnicy.

Ogólnopolska kampania „Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom”

Powyższa refleksja niech będzie zaproszeniem, by stale odkrywać, że tylko moc światła Zmartwychwstałego Pana może nas podnosić z upadków i prowadzić do pełni życia. A ponadto Jego światło przypomina nam, że również i my jesteśmy wezwani do tego, by innym pomagać na drodze ku prawdziwemu światłu, którym jest On sam.
Każdy z nas na różne sposoby może realizować to zadanie. Jednym z nich jest akcja organizowana przez Caritas „Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom”. Polega ona na rozprowadzaniu świec, które w Wigilię Bożego Narodzenia zapalane są na polskich stołach na znak solidarności z najbardziej potrzebującymi w Polsce i na świecie.
Jednym z poważniejszych problemów naszego społeczeństwa jest brak czasu. Wszyscy, nie tylko dorośli, ale nawet młodzież i dzieci, narzekają na brak czasu. To powód zaniedbań w różnych dziedzinach życia. Ludzie nie mają czasu na rozmowę i pielęgnowanie więzi małżeńskich, rodzinnych i towarzyskich, rozwój duchowy i intelektualny. I właśnie dlatego Caritas Polska, wspólnie z Diakonią i Eleos, zaproponowały, aby hasło ogólnopolskiej akcji zachęcało: „Podarujmy dzieciom czas”. Okres Bożego Narodzenia jest szczególny - to najlepszy moment na wspólne spędzanie czasu - pracę w domu i kuchni, wspólne rozmowy i zabawy. Każdy może zainteresować się osobami najbliższymi oraz tymi, którzy go potrzebują, i podarować im swój czas.
Zwróćmy również uwagę i na to, że w wielu domach to telewizor coraz częściej staje się opiekunką do dzieci. Rodzice zostawiają swoje pociechy na wiele godzin przed ekranami, znajdując w ten sposób czas dla siebie. Psychologowie biją na alarm - dzieci są w ten sposób uzależniane od telewizji już od najmłodszych lat. Alternatywą dla dzieci, które spędzają samotnie czas przed telewizorem w domach, są świetlice prowadzone przez Caritas. Dzieci i młodzież mogą tam skorzystać z zajęć popołudniowych pod opieką pedagogów, psychologów i wolontariuszy. Mogą uczyć się i bawić. W świetlicach prowadzone są zajęcia plastyczne, fotograficzne, sportowe, teatralne, nauki tańca, kulinarne, gry na gitarze i informatyczne. Świetlice Caritas udzielają również wsparcia rodzinom dzieci zagrożonych wykluczeniem społecznym z powodu ubóstwa lub dysfunkcji rodziny. Każde dziecko korzysta również z posiłku. Obecnie diecezjalne Caritas prowadzą w całej Polsce 162 świetlice socjoterapeutyczne, do których rocznie uczęszcza około 5300 dzieci. W naszej archidiecezji Caritas prowadzi świetlice w Przemyślu przy ul. Ks. Piotra Skargi 6 oraz w Ustrzykach Dolnych przy ul. Wincentego Pola.
Aby pomóc w utrzymaniu świetlic prowadzonych przez Caritas - wystarczy zapalić wigilijną świecę lub wysłać SMS o treści POMAGAM pod numer 72052 (za 2, 46 zł) lub dokonać wpłaty na konto Caritas z dopiskiem „Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom” (PEKAO S. A. I O. Przemyśl 33 1240 2568 1111 0000 3629 7045). Każdy gest to mała, ale bardzo konkretna pomoc, by pomóc najmłodszym doświadczyć tego, co jest im potrzebne do prawdziwego rozwoju, tzn. ciepła, bezpieczeństwa i miłości. Podarujmy im to!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozum i wiara, to dwa skrzydła by trwać w Jezusie – istnieć i się nigdy nie skończyć

2025-04-21 15:40

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Fotolia.com

Rozważanie do Ewangelii J 15,1-8

Czytania liturgiczne na 21 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Watykan: kard. Parolin ujawnia motywy wyboru Leona XIV

„Wysłuchaliśmy głosu Ducha Świętego, aby wybrać człowieka przeznaczonego do przewodzenia Kościołowi powszechnemu, następcę Piotra, biskupa Rzymu” Tymi słowami rozpoczyna się przedmowa kardynała Pietro Parolina, do książki „Leone XIV. La via disarmata e disarmante” („Leon XIV. Droga nieuzbrojona i rozbrajająca”), opublikowanej dzisiaj przez wydawnictwo San Paolo i napisanej przez włoskiego dziennikarza Antonio Preziosi.

Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej przywołuje atmosferę konklawe i pierwsze chwile nowego pontyfikatu: „Długie i gorące oklaski towarzyszyły słowom, którymi kardynał Robert Francis Prevost przyjął kanoniczny wybór na Stolicę Piotrową. Była to chwila intensywna, wręcz dramatyczna, jeśli pomyśleć o ciężarze, jaki spoczął na barkach jednego człowieka” - wspomina. Kard. Parolin opisuje Leona XIV jako człowieka o spokojnej twarzy, o jasnym i silnym stylu, uważnego na wszystkich i zdolnego do zaoferowania rozwiązań wyważonych, pełnych szacunku”. Kardynał kończy, wyrażając nadzieję, że „Kościół będzie każdego dnia coraz bardziej jaśniał jako świadek miłości Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Przeciwności pacjentów onkologicznych w walce o życie

2025-05-21 16:58

[ TEMATY ]

zdrowie

lekarz

Adobe Stock

W ciągu ostatniej dekady leczenie nowotworów przeszło prawdziwą rewolucję, która radykalnie zmieniła rokowania wielu pacjentów. Nowotwory, które kiedyś były wyrokiem, dziś stają się chorobami przewlekłymi. Choć leczenie onkologiczne jest coraz skuteczniejsze, nadal wiąże się z istotnymi skutkami ubocznymi i toksycznością, które mogą wpływać na jakość życia pacjenta. Wielu pacjentów chce świadomie i bezpiecznie wspierać swój organizm w walce z chorobą korzystając z potencjału medycyny komplementarnej. Dziś różne grupy interesu chcą odebrać im tę szansę.

Julia jeszcze jako nastolatka zachorowała na nowotwór mózgu. Diagnoza brzmiała strasznie: „gwiaździak drugiego stopnia, nieoperacyjny”. Dla Julii i jej mamy był to szok. Dotąd była aktywną nastolatką, uprawiała sport, lubiła taniec i pływanie. Choroba wywróciła ich życie do góry nogami. Po wielu miesiącach diagnozy trafiła do jednego z warszawskich szpitali, gdzie rozpoczęła chemioterapię. Bardzo szybko z wysportowanej nastolatki zmienia się nie do poznania. Miała problem z apetytem, schudła, często wymiotowała, wypadły jej włosy. Z dnia na dzień jej stan się pogarszał, a dotychczasowa terapia nie przynosiła oczekiwanych rezultatów. Z dnia na dzień jej ciało było coraz słabsze, jednak coraz silniejsza była chęć życia. – Nie chciałam rezygnować z leczenia konwencjonalnego, ale przez ogromne osłabienie organizmu nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Przede mną była studniówka i przede wszystkim matura. Nie chciałam rezygnować z życia – wspomina Julia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję