Reklama

Pierwsza Suma odpustowa bp. Piotra Gregera

Św. Barbara, święta dziewica i męczennica, jest szczególnie czczona w sanktuarium św. Barbary w Strumieniu. To właśnie tutaj 4 grudnia br. została odprawiona uroczysta Suma odpustowa, której przewodniczył wyświęcony tydzień wcześniej bp pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej Piotr Greger

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Suma odpustowa, którą sprawował nowo wyświęcony Biskup, była pierwszą Sumą odpustową w jego posłudze biskupiej, ale nie pierwszą posługą. - Tak, to moja pierwsza Suma odpustowa, ale nie pierwsza posługa. W środę, 30 listopada br. udzielałem sakramentu bierzmowania w Rudzicy (64 osoby), a w sobotę, 3 grudnia, sprawowałem liturgię u sióstr Elżbietanek w Cieszynie. Było to związane z 40. rocznicą ślubów zakonnych obchodzonych przez trzy siostry: s. Barbarę, s. Wiktorię i s. Dominikę - powiedział „Niedzieli na Podbeskidziu” bp Greger. Zapytany o parafię w Strumieniu i o sprawowaną Sumę w tym sanktuarium, stwierdził: - Nie mam wcześniejszych więzi z parafią w Strumieniu, chociaż środowisko nie jest mi obce. Ks. prał. Oskar Kuśka, proboszcz tej wspólnoty parafialnej, był moim przełożonym w katowickim seminarium duchownym. To on zaprosił mnie na tę odpustową liturgię. Poza tym przez 7 lat pracowałem w jednej parafii z ks. Romanem Kanafkiem, który pochodzi ze Strumienia. Znam jego rodziców i rodzeństwo. Byłem na pogrzebie jego mamy, śp. Stanisławy. A przed rokiem uczestniczyłem w pogrzebie śp. Renaty Hutniczak, młodej katechetki, mojej byłej studentki i absolwentki bielskiego Instytutu Teologicznego im. św. J. Kantego.
Odpust w parafii św. Barbary był poprzedzony rekolekcjami, które prowadził jezuita, o. Longin. Godzinki ku czci św. Barbary rozpoczynały niedzielną uroczystość z udziałem Biskupa, a całość transmitowało diecezjalne radio Anioł Beskidów. W uroczystości odpustowej obok bp. Gregera, ks. proboszcza Oskara Kuśki oraz wikariuszy parafii, wzięli udział kapłani z dekanatu strumieńskiego i okolic, siostry zakonne, służba liturgiczna i kościelna, górnicy, poczty sztandarowe, delegacja honorowych dawców krwi, przedstawiciele władz samorządowych oraz pozostali wierni. Chór „Lutnia” uświetniał uroczystość swoim śpiewem, a orkiestra dęta przygrywała podczas pieśni.
Bp Piotr Greger przewodniczył Eucharystii o 11 i wygłosił homilię, w której zwrócił szczególną uwagę na postawę pokuty i nawrócenia: - Pokuta i nawrócenie jawią się w sercu człowieka wtedy i tylko wtedy, kiedy człowiek ma świadomość popełnionej winy - zauważył. Jednym z przejawów tego, że człowiek coraz bardziej traci poczucie grzechu i winy, jest tzw. grzech strukturalny: - Grzech strukturalny polega na tym, że człowiek dostrzegając zło, wmawia sobie, że nie on jest temu winien, ale struktury życia. To próba zepchnięcia odpowiedzialności za zło na okoliczności życia. Próba wyjaśnienia i czasem nawet usprawiedliwienia tymi okolicznościami takiego czy innego grzechu - tłumaczył Hierarcha. Podjął także tematykę selekcjonowania przez ludzi Bożych przykazań, akceptowania tych, które są wygodniejsze i odrzucania tych, które wymagają od człowieka czegoś więcej. - Nie wymyślimy nic lepszego od tego, co Bóg dał nam w przykazaniach. One są właśnie po to, aby nie dyskutować, zastanawiać się, ale po to z pomocą Bożej łaski realizować to, co w tych przykazaniach jest zapisane - zauważył, po czym odniósł się również do kwestii kuszenia ludzi przez szatana i wskazał najskuteczniejszy sposób walki z nim: - Pan Jezus w ogóle z nim nie dyskutuje. Jest radykalnie i zdecydowanie od razu „nie” na wszystkie propozycje, które szatan Mu daje.
Procesja z Najświętszym Sakramentem wokół kościoła i nabożeństwo do św. Barbary z ucałowaniem jej relikwii zakończyły uroczystość odpustową. Murowany kościół w Strumieniu powstał w latach 1789-1790 z fundacji księcia sasko-cieszyńskiego Alberta Kazimierza oraz jego żony, arcyksiężnej Marii Krystyny i zastąpił poprzednią drewnianą świątynię. Komisarz biskupi i dziekan cieszyński, ks. Alojzy Lohn, poświęcił go 5 grudnia 1790 r. Dekretem bp. T. Rakoczego z 29 listopada 2009 r. powstało tutaj sanktuarium. W ołtarzu głównym znajduje się XVIII-wieczny obraz św. Barbary. Święta w lewej ręce trzyma Pismo św., na którym jest kielich z Hostią, a w prawej - palmę męczeństwa oraz miecz, którym została ścięta. Barbara urodziła się około 285 r. w Heliopolis. Jej ojciec, poganin Dioskur, wybudował wieżę, w której zamknął córkę za jej potajemne przejście na chrześcijaństwo i ślubowanie życia w dziewictwie. Barbara stała się gorliwą chrześcijanką, w wieży kazała wybić 3 okno na cześć Trójcy Świętej i wymalowała krzyż. Potajemnie spotykała się z innymi chrześcijanami. Poganie to odkryli i poddali ją torturom, a kiedy ona nadal nie chciała złożyć ofiary pogańskim bożkom, jej ojciec 4 grudnia 306 r. ściął ją mieczem. Sam umarł nagle z bólu nad tym, co zrobił. Św. Barbara jest czczona jako patronka dobrej śmierci, w tym patronka ludzi narażonych na nagłą śmierć, np.: górników, hutników, marynarzy, żołnierzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję