Reklama

Święto Ludowe w Lubaczowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgodnie z ponadstuletnią tradycją Święto Ludowe obchodzone jest w uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Myśl jego ustanowienia zrodziła się w 1903 r. w Galicji. Na posiedzeniu Rady Naczelnej PSL 30 maja 1903 r. podjęto uchwałę, że każdego roku obchody odbywać się pod hasłem „Żywią i bronią”.
W tym roku było inaczej. Ludowcy z powiatu lubaczowskiego świętowali w uroczystość Trójcy Przenajświętszej, w niedzielę 3 czerwca. W ich intencji koncelebrowanej Mszy św. w konkatedrze przewodniczył wicedziekan lubaczowski ks. Czesław Gołdyn. Homilię wygłosił dziekan cieszanowski ks. kan. Józef Dudek, diecezjalny duszpasterz środowisk twórczych. Zauważył on, że to święto obchodzimy w jedności z miastem „Semper Fidelis” - Lwowem, w którym, pod przewodnictwem naszego rodaka, a dziś metropolity lwowskiego abp. Mieczysława Mokrzyckiego, trwają uroczystości związane z 600. rocznicą przeniesienia stolicy metropolii z Halicza do Lwowa, z udziałem naszej delegacji pod przewodnictwem dziekana lubaczowskiego ks. kan. Andrzeja Stopyry. Mija też 21. rocznica pobytu bł. Jana Pawła II w Lubaczowie, gdy uczył nas miłości do Pani pełnej łaskawości - Maryi, i mówił o prymacie „być” nad „mieć”. Wiele uwagi poświęcił tajemnicy Trójcy Przenajświętszej, wyrażanej znakiem krzyża. - Zdumiewa mnie świadomość rzeczywistości, w której niektórzy wybrańcy narodu żądają zdjęcia krzyża z sali sejmowej. Mniej boją się np. broni jądrowej czy czołgów, niż krzyża. Lęk krzyża, to lęk Boga. Zapominają o tym, że nie mieliby tej władzy, gdyby nie została im dana z góry. Zapominają, że służba Bogu to służba ludziom. Innej drogi nie ma. Tą drogą szedł Wincenty Witos, sługa Boży kard. Stefan Wyszyński, bł. Jan Paweł II. Tą pewną drogą i my powinniśmy iść - mówił Kaznodzieja.
Po Eucharystii uczestnicy Święta Ludowego przeszli przed budynek Miejskiego Domu Kultury, gdzie na plenerowej scenie odbył się Regionalny Przegląd Zespołów Folklorystycznych. Poprzedziły go okolicznościowe wystąpienia i odznaczenia dla zasłużonych ludowców. Pod namiotami swoje dzieła prezentowali twórcy ludowi, a regionalne potrawy serwowały panie z trzynastu Kół Gospodyń Wiejskich z pow. lubaczowskiego: Krowicy Lasowej, Młodowa, Antoników, Żmijowisk, Skolina, Lisich Jam, Starych Oleszyc, Narola, Lipska, Oleszyc, Opaki, Nowego Brusna, Wólki Krowickiej. Wszystkie konkursy były oceniane przez jurorów.
I miejsce w przeglądzie zespołów pieśni i tańca oraz kapel ludowych zajął zespół śpiewaczy „Lawenda” ze Smólska, gmina Biłgoraj, II - Zespół Pieśni i Tańca „Kresy”, działający przy GOK w Lubaczowie, a III - zespół „Horlica” z Jaworowa (Ukraina). Publiczności podobały się także występy kapel ludowych - „Sokoły” z Cieszanowa i „Szpaki” z Łukawca, zespołów śpiewaczych - „Niespodzianka” z Krowicy, „Stokrotki” z Cewkowa i „Roztocze” z Narola. Poza konkursem wystąpił zespół „Witoski” z Zespołu Szkół w Baszni Dolnej. W konkursie kulinarnym jurorzy pod przewodnictwem kucharza z Przeworska Bartłomieja Wojtowicza przyznali: I miejsce KGW z Żmijowisk za kapustę włoską faszerowaną mięsem w sosie pomidorowym. II - KGW z Oleszyc za żeberka mojej babuni z fasolą Jaś i surówką, III - KGW w Narolu za wiejskie gołąbki ze skwarkami. Ponadto przyznano wyróżnienia dla: KGW w Starych Oleszycach za schab pieczony nadziewany morelą, z ziemniakami i surówką oraz KGW ze Skolina za zupę szczawiową z chlebem z pokrzywą.
Po raz drugi podczas Święta Ludowego swoje dzieła zaprezentowali artyści ze Stowarzyszenia Twórców Ziemi Lubaczowskiej. Jurorzy pod przewodnictwem Damiana Drąga z Muzeum Etnograficznego z Rzeszowa spośród 13 rękodzielników wyróżnili: rękodzieło Władysławy Osiewicz - Ryba, spośród 3 rzeźbiarzy - rzeźby Józefa Lewkowicza, i 3 malarzy - malarstwo Heleny Baran. Zwycięzcy otrzymali dyplomy i nagrody.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję