Reklama

„Kukułeczko, gdzieżeś przebywała”

Niedziela podlaska 33/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z okazji 40-lecia Zespołu Pieśni i Tańca „Podlaskie Kukułki” i 50. rocznicy pracy artystycznej jego kierownika Mikołaja Turkowicza w Bielskim Domu Kultury miał miejsce galowy, 1441. koncert, w którym znalazły się akcenty i układy dawne i współczesne. Dwudniowy jubileusz obchodzony był w ramach 8. zjazdu byłych członków zespołu. Zespół działa w ramach zajęć pozalekcyjnych i tworzą go 52 osoby. Składa się z grup wokalnej, tanecznej i 8-osobowej kapeli. Kierownikiem artystycznym nieprzerwanie jest Mikołaj Turkowicz, a kapeli - Eugeniusz Sacharzewski, nauczyciel Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Bielsku Podlaskim. Choreografią zajmuje się Wiesław Dąbrowski, także choreograf w Zespole Pieśni i Tańca „Kurpie Zielone” w Białymstoku.

Z historii zespołu „Podlaskie Kukułki”

- W 1972 r. w Technikum Rachunkowości Rolnej dyrektor Aleksander Wiśniewski zapragnął mieć w szkole zespół na miarę województwa i tak powstały „Podlaskie Kukułki”, choć w międzyczasie prowadziłem inne zespoły w Bielsku i Boćkach. Myśleliśmy, że to będzie jakaś krótka chwila, rok, dwa, ale założeniem dyrektora Wiśniewskiego było stworzenie zespołu na miarę naszych możliwości i czasów Bielska Podlaskiego - wspominał Mikołaj Turkowicz, założyciel zespołu „Podlaskie Kukułki”. Nie spodziewał się, że „Podlaskie Kukułki” przetrwają cztery dekady. - Młodzież rozwija tu swoje talenty wokalne i taneczne, uczy się współpracy w grupie - mówi członek zespołu Magdalena Sokólska. - Żeby dojść do perfekcji, trzeba wytrwale ćwiczyć.
- Początki zespołu nie były łatwe. Brakowało strojów i pieniędzy. Jednak członkowie zespołu nie załamywali rąk i radzili, jak tylko mogli. Z urzędu wojewódzkiego otrzymywaliśmy pieniądze na wyposażenie, ale wyjazdy na festiwale musieliśmy finansować sami - wspomina Turkowicz.
- W zespole zostawiłam cząstkę siebie. Tańczyłam w latach 1992-96 wraz z Adamem Kocem w pierwszej, a naprzemiennie w ostatniej parze wraz z Wiesławem Skorbiłowiczem i Haliną Olesiuk - wspomina Anna Pasiecznik. - Był to wspaniały czas, dziś tęsknię za zespołem. Mieliśmy dużo wyjazdów, m.in. do Macedonii. Cieszę się z jubileuszu i spotkania koleżeńskiego - podkreśla.

Jubileuszowy, 1441. koncert

Na przestrzeni ostatniego 5-lecia zespół występował na różnych imprezach środowiskowych i wojewódzkich, m. in. w Dolistowie, gdzie za taneczną „Suitę Podlaską” zdobył I miejsce. Za wykonanie pieśni „Mój ty, Jasiuleńku”, „Tam pod Borem” wysokie, III miejsce w województwie zajął duet Debory Kondrat i Marcina Moczulskiego. W sierpniu 2011 r. zespół koncertował w Bułgarii w miejscowości Dwie Mogiły. W ciągu 40 lat zespół dał 1400 koncertów w Polsce i za granicą, m.in. w: Belgii, Turcji, Macedonii, Niemczech i na Węgrzech. Był wielokrotnie nagradzany.
Jubileuszowy koncert w Bielskim Domu Kultury zespół rozpoczął uroczystymi polonezami „Gdy człek w taniec Polski stanie” i „A czy znasz ty, bracie młody?”. Prowadzący Andrzej Dłuzewski po burzy oklasków zaprosił na scenę gospodarza uroczystości Mikołaja Jalinika, dyrektora Zespołu Szkół nr 4 im. Ziemi Podlaskiej, który w imieniu współorganizatora uroczystości, starosty Sławomira Snarskiego powitał zebranych i z dumą podkreślił, że w Polsce istnieją tylko trzy zespoły szkolne, a „Podlaskie Kukułki” mają najdłuższą historię. Wyraził radość, że obecny marszałek Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku Walenty Korycki był także członkiem zespołu. Powitał Helenę Marcinkiewicz z Urzędu Marszałkowskiego oraz goszczący w szkole dziewczęcy zespół z Mołdawii.
W dwugodzinnym występie był „Biały mazur”, piosenka tytułowa „Kukułeczka”, którą wykonały trzy pokolenia, z dopisaną zwrotką, którą zaśpiewały absolwentki sprzed 40 lat. Wiele energii i polotu członkowie zespołu wykazali w suicie łowickiej z wiankami, suitach sądeckiej, kurpiowskiej i staromiejskiej. Specjalną atrakcją był występ małych „kukułek” - dzieci i wnuczek członków zespołu i kapeli. Niezwykłym powodzeniem wśród gości cieszyły się piosenki z 40-lecia działalności. Tradycyjnie zespół zakończył występ piękną suitą podlaską.
Po koncercie zespół otrzymał wiele dowodów wdzięczności. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznał Mikołajowi Turkowiczowi medal „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. - Jest to przekaz żywej kultury, tradycji, szczególnie dziś, kiedy jest to zespół wielopokoleniowy - mówił, gratulując jubileuszu i dziękując za koncert, starosta Sławomir Snarski. Starosta wręczył trzy nagrody pieniężne i okolicznościowe statuetki.
Córki Turkowicza Magda i Marzena podziękowały Tacie za wychowanie, pracę w zespole, wyraziły wielką wdzięczność, nie kryjąc łez wzruszenia.
Życzenia Mikołajowi Turokwiczowi i członkom zespołu złożyli także dawni członkowie zespołu Mirek Szymański i Bogdan Drozdowski, którzy po ukończeniu studiów artystycznych prowadzą zespoły „Skowronki” w Brańsku i dziecięcy zespół ludowy w Wysokiem Mazowieckiem. Stanisław Derehajło, wieloletni wójt gminy Boćki i członek Zespołu „Klekociaki”, wraz z żoną to jedno kilku „kukułczych” małżeństw. Zebrani zaśpiewali członkom zespołu tradycyjne „100 lat”.
- Prowadzenie zespołu folklorystycznego jest dużym problemem - zwierza się Turkowicz. - Młodzież ma dużo lekcji, zajęć i trudno jest wygospodarować czas na próby. W zespole szkolnym jest duża rotacja. Co roku zgłasza się od 30 do 50 osób, ale niestety tylko połowa z nich, może czasami i mniej, zostaje w zespole. Do zespołu trafiają osoby najczęściej nieprzygotowane, lecz zawsze jest kilka osób bardzo uzdolnionych wokalnie.
Z zespołem współpracują absolwenci, którzy ukończyli szkołę. Oni także zaprezentowali się z okazji jubileuszu.
Poprzez swoją działalność „Podlaskie Kukułki” ubogacają ziemię podlaską, która staje się coraz piękniejsza i wyjątkowa. Zespół jest doskonałą promocją Bielska Podlaskiego, Zespołu Szkół nr 4 im. Ziemi Podlaskiej i od 40 lat jest najbardziej rozpoznawalnym zespołem w naszym regionie. Z okazji jubileuszu zespół wydał okolicznościową książkę. Powstała też praca magisterka autorstwa Marzeny Turkowicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niechże ich słuchają

2025-09-23 13:58

Niedziela Ogólnopolska 39/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

pl.wikipedia.org

Przypowieść o Łazarzu

Przypowieść o Łazarzu
Ewangelia o Łazarzu i bogaczu zawiera ważne i aktualne przesłania. Uczy o wartości cierpienia, a jednocześnie przestrzega przed postawą obojętności i pogardy dla tego wymiaru ludzkiego życia. Ponadto wskazuje na przyczynę nieszczęść bogacza po śmierci. Został on potępiony nie dlatego, że miał wiele bogactwa, ale dlatego, że nie słuchał ani Mojżesza, ani proroków.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Papież do katechetów z Polski: stawiacie czoła trudnym wyzwaniom

2025-09-27 19:56

[ TEMATY ]

katecheci

Papież Leon XIV

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Tysiące uczestników Jubileuszu Katechetów z całego świata wzięło udział w sobotniej audiencji papieża Leona XIV z okazji Roku Świętego. Pozdrawiając katechetów z Polski, papież mówił, że stawiają czoła trudnym wyzwaniom.

Na trzydniowy Jubileusz Katechetów, jak podano w Watykanie, przybyli pielgrzymi ze 115 krajów świata. Z Polski przyjechało około 200 osób, między innymi z diecezji pelplińskiej, toruńskiej, bydgoskiej, włocławskiej, łódzkiej i obu diecezji warszawskich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję