Reklama

Niedziela Częstochowska

Abp Depo: nie ma prawdziwego sensu życia poza Chrystusem i Jego Ewangelią

– Nie ma prawdziwego sensu życia poza Chrystusem i Jego Ewangelią. Kto odrzuca to światło nadal będzie chodził w ciemności i nie będzie miał przyszłości – mówił w homilii abp Wacław Depo metropolita częstochowski, który w uroczystość Objawienia Pańskiego przewodniczył Mszy św. w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

święto Trzech Króli

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita częstochowski podkreślił, że „tej świętej tajemnicy Bożego Narodzenia bardziej niż wszystkim innym świętom religijnym udaje się rzecz niezwykle trudna. Udaje się poruszyć równocześnie gorliwych i zaangażowanych chrześcijan, ale również i tych okazjonalnych, można powiedzieć powracających, którzy z tęsknotą ludzkiego serca wracają do swoich domów, swojej wspólnoty i do progów kościoła”.

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

– Co Kościół może zaproponować współczesnemu człowiekowi wobec wielu propozycji, które dzisiaj przedkłada świat? – pytał arcybiskup i zacytował słowa kard. Jean - Marie Lustigera: „Dzisiejszy świat czasem przypomina wielki supermarket, gdzie można kupić wiele atrakcyjnych towarów, ale czy Kościół ma towar lepszy od innych? Nie. Ponieważ to, co oferuje Kościół nie sprzedaje się w supermarketach. Ofertą Kościoła jest sens życia. A ten sens człowiek może odnaleźć tylko w Chrystusie, który przyszedł na świadectwo miłości Boga do człowieka, aby każdy kto w Niego uwierzy nie zginął, ale miał życie wieczne”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Nasza wiara w Chrystusa ukazuje nam, że każdy z nas został włączony w Jego życie z całą konsekwencją, jak również w Jego zbawczą śmierć i zmartwychwstanie. Dlatego mamy swoje Nazaret, swoje Betlejem, swoją stację Ogrodu Oliwnego, swoja Golgotę ze śmiercią i przejściem z Chrystusem do Domu Ojca – kontynuował arcybiskup.

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Abp Depo wskazał na słowa proroka Izajasza: „Powstań! Świeć. Ponad tobą jaśnieje Pan, i Jego chwała jawi się nad tobą”. – Izajasz nazywany piątym ewangelistą ujrzał pewną tajemnicę wieków, a historia, którą przekazał nie była końcem, czy jakimś epizodem. Radujmy się naszą wiarą. Ta wiara będąc darem Bożym jest zaproszeniem do wyjścia w drogę – podkreślił.

– Każdy z nas wezwany na drogę osobistej wiary zaproszony jest do wspólnoty Kościoła. W drodze do Chrystusa musimy przejść przez bramę kościoła. I może tak jak niektórzy mędrcy dzisiejszego świata nadal są rozczarowani prostotą Dziecka, prostotą domu Maryi i Józefa, tak również dzisiaj przekraczając próg kościołów niektórzy będą rozczarowani zwyczajnością, ale również tylko ludzką stroną życia. Dlatego będą dostrzegać słabość, grzech, ludzkie zniechęcenie i ograniczenia w Kościele – kontynuował.

Reklama

Metropolita częstochowski podkreślił, że „to w Kościele Chrystus zawarł tajemnicę głupstwa głoszenia Słowa Bożego”. – Spodobało się Bogu zbawić ludzi przez prostotę głoszenia Słowa Bożego, Ewangelii. Dzisiejszy człowiek wydaje się być rozczarowany prostotą konfesjonału, jako starożytnego mebla, jak i prostotą stołu Eucharystycznego. A to w Kościele jest nasze powołanie na podobieństwo Piotra, który zgrzeszył, zdradził, ale również powiedział: „Panie, Ty wszystko wiesz. Ty wiesz, że Cię kocham” – mówił arcybiskup.

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

– Przez tajemnicę narodzin Boga – Człowieka, który oddał swoje życie na krzyżu na Golgocie nasza wiara chrześcijańska jest zanurzona w świat. Dlatego ma prawo głosu nie tylko w sprawach ducha. Jest ekspertem nie tylko od nieba i od ludzkiej wolności – wskazał abp depo i dodał: „ Wiara jest nieraz kamieniem zgorszenia, o który potyka się mądrość i pycha ludzi tego świata, o który potyka się przemądrzałość człowieka, który chce zamknąć siebie i innych tylko w granicach ziemi, kłamstwa i manipulacji. Nie ma prawdziwego sensu życia poza Chrystusem i Jego Ewangelią. Kto odrzuca to światło nadal będzie chodził w ciemności i nie będzie miał przyszłości”.

Za Benedyktem XVI przypomniał, że „ci, którzy oszukują ludzi protestem wobec Boga oskarżając Go za wszelką niesprawiedliwość świata, która się dzieje poprzez wojny i kataklizmy, tak jakby nie słyszeli, że Bóg dał swojego Syna, aby przez ukrzyżowanie i zmartwychwstanie stanąć po stronie ludzi cierpiących i dać im nadzieję. Ci, którzy oszukują innych rajem na ziemi w imię wolności, demokracji i źle rozumianej tolerancji też staną przed Bogiem. Będą sprawiedliwie osądzeni”.

Reklama

– Trzeba nam dzisiaj myśleć w kategoriach przechodzenia przez świat również, żeby stanąć na progu życia wiecznego w tajemnicy Sądu Ostatecznego. Odpowiedzialność każdego z nas będzie sprawdzona osobiście – dodał arcybiskup.

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Arcybiskup odnosząc się do dzisiejszych czasów przypomniał słowa św. Jana Pawła II, który pisał w adhortacji „Ecclesia in Europa”: „Dochodzi do tego, że człowiek wierzący w Boga ma tłumaczyć się w obliczu władzy dlaczego tak żyje, jak mu wskazuje Bóg, jak mu wskazuje Chrystus i Jego Ewangelia, a jednocześnie niewierzący mogą być takimi, jakimi chcą. Mogą postępować jak tylko im się podoba, a katolicy mają się tłumaczyć z wyznawanej wiary”.

– Uczymy się od Mędrców ze Wschodu bycia na drogach wiary, która jest nieraz spotkaniem z Herodem, przeciwnikiem Boga i człowieka, aby się wiele nauczyć z doświadczenia Kościoła, który tutaj na tej ziemi stanowimy i wiecznego poszukiwania Boga i Jego woli, który chce prawdziwego dobra i szczęścia ludzi – zakończył arcybiskup.

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

W rozmowie z „Niedzielą” abp Depo powiedział: „Trzeba przypomnieć, że wiara jest pielgrzymką i na tej drodze musimy odkryć, że najważniejsze jest spotkanie z Jezusem. Przebijanie się przez różne ciemności, obawy i lęki są nam zadane. I musimy uwierzyć, że zanim uczynimy jakikolwiek wysiłek, to Jezus już nas uprzedza”.

Metropolita częstochowski podkreślił, że „wiarę trzeba przeżywać, żeby się nią dzielić z innymi. Mędrcy ze Wschodu uczą nas wsłuchiwania się w głos Boga. Wiara jest misyjna i ona się mnoży przez to, że się nią dzielimy. Musimy iść na peryferie świata, jak uczy papież Franciszek, ale te peryferie zaczynają się już obok nas”.

Reklama

W archidiecezji częstochowskiej odbywają się dzisiaj mini orszaki, wspólnotowe śpiewanie kolęd w świątyniach, pokłon Trzech Króli z procesją wokół kościoła. M.in. w parafiach w Radomsku: św. Maksymiliana, św. Lamberta, Najświętszego Serca Pana Jezusa, w Gomunicach, Sulmierzycach, Dworszowicach Kościelnych, Czarnożyłach, Lubieniu, Truskolasach.

W Wieluniu odbył się przejazd Trzech Króli na koniach przez miasto. Natomiast w Częstochowie, w kościele akademickim św. Ireneusza odbędzie się kolędowanie ze scholą Domine Jesu.

2021-01-06 12:45

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Dziwisz: mówiąc Bogu „nie”, wybieramy drogę donikąd

Każdy z nas powinien szukać Boga, który zbliża się do nas i wkracza w nasze życie osobiste, rodzinne i społeczne – mówił kard. Stanisław Dziwisz w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie. Hierarcha przewodniczył tam „rodzinnej” Mszy św. w uroczystość Objawienia Pańskiego.

Przed Mszą św. przy pomniku św. Jana Pawła II na placu przed świątynią zgromadziły się rodziny, które uformowały Orszak Trzech Króli. Była to pierwsza odsłona ulicznych jasełek i wspólnego kolędowania wokół sanktuarium. Orszak odbył się przy zachowaniu obowiązujących zasad reżimu sanitarnego - odpowiednich odległości oraz zasłaniania ust i nosa.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję