Reklama

Wiadomości

Polska zaczyna szczepić w tempie Niemiec

Jak pokazują dane ze strony ourworldindata.org, Polska zaczyna szczepić przeciwko koronawirusowi w tempie Niemiec. Liczba osób zaszczepionych w Polsce przekroczyła już 250 tys.

[ TEMATY ]

szczepionka

koronawirus

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Strona ourworldindata.org od pierwszego ogłoszenia podania szczepionek w Wielkiej Brytanii na początku grudnia, buduje pierwszą globalną bazę danych szczepionek na całym świecie.

Według wykresów, tempo szczepień w Polsce jest takie samo, jak w Niemczech.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

ourworldindata.org

ourworldindata.org

W Polsce szczepienia rozpoczęły się 27 grudnia. W grupie zero szczepieni są w tzw. szpitalach węzłowych, których jest 509, pracownicy sektora ochrony zdrowia (np. lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów, personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych, a także rodzice wcześniaków.

Od 15 stycznia ruszą zapisy dla seniorów powyżej 80 lat, tydzień później dla tych powyżej 70 lat. Ich szczepienia rozpoczną się 25 stycznia. Od 18 do 22 stycznia zespoły wyjazdowe zaszczepią pensjonariuszy domów opieki społecznej.

Od 25 stycznia, kiedy ruszy system masowych szczepień, będziemy mogli wykonywać miesięcznie od 3,5 do 4 milionów szczepień; dzisiaj jesteśmy ograniczeni wielkością dostaw - mówił we wtorek szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk.

Dworczyk w Radiu Wrocław odniósł się m.in. do kwestii powrotu dzieci do szkół i szczepień nauczycieli. Wskazał, że grupa ta na razie nie może zostać zaszczepiona, bo nie ma dostępnej szczepionki ze względu na ograniczenia wprowadzone przez dystrybutorów.

Minister przypomniał, że Polska pozyskuje szczepionki w ramach unijnego mechanizmu ich zakupu.

"Ten produkt kupowany jest przez Unię Europejską i potem dzielony solidarnie i równomiernie pomiędzy wszystkie kraje i wielkość dostaw nas ogranicza. Oczywiście chcielibyśmy, żeby było zaszczepionych więcej osób, w tym m.in. nauczyciele, ale biorąc pod uwagę te ograniczenia w dostawach musimy skupić się na osobach najbardziej potrzebujących. Tymi najbardziej potrzebującymi są seniorzy, którzy najciężej przechodzą chorobę, u których często ma ona dramatyczny przebieg, u niektórych kończy się śmiercią. Stąd takie trudne decyzje musieliśmy podjąć"

Podziel się cytatem

Reklama

— podkreślił szef KPRM.

Reklama

Pytany, czy możliwe jest pozyskanie szczepionek poza UE np. w bezpośrednich rozmowach z producentami, Dworczyk zaznaczył, że rząd analizuje różnego rodzaju możliwości. Przypomniał, że w ramach umowy europejskiej jest zapis mówiący o tym, że kraje, które kupują szczepionki w ramach porozumienia unijnego nie mogą pozyskiwać od producentów oddzielnie szczepionki.

Reklama

Wiemy, że Niemcy złamały zapisy tej umowy, no ale pozostałe kraje w tym Polska przestrzegają tej solidarności europejskiej. Chcielibyśmy, żeby tak nadal było. Oczywiście wszystkie kraje, w tym Polska, naciskają na producentów na przyspieszenie dostaw, ponieważ ten system, który stworzyliśmy, system masowych szczepień, który ruszy od 25 stycznia, ma możliwości szczepienia szybszego. Będziemy mogli wykonywać miesięcznie od 3,5 do 4 milionów szczepień. Dzisiaj jesteśmy ograniczeni wielkością dostaw. Stąd presja Polski i innych krajów Unii Europejskiej na producentów, by przyspieszyć te dostawy

Podziel się cytatem

Reklama

— tłumaczył minister.

Reklama

Dworczyk przypomniał, że obecnie, w ramach szczepień grupy 0 szczepienia wykonywane są w 509 szpitalach, a od 25 stycznia do ich prowadzenia gotowych będzie 6 tys. punktów.

Reklama

Od każdego punktu prowadzącego szczepienia zależeć będzie, w jakim trybie będzie je prowadzić, czy np. przez siedem dni w tygodniu, czy przez pięć

Podziel się cytatem

Reklama

— powiedział szef KPRM.

Reklama

Dodał, że zgodnie z deklaracjami producentów, w II kwartale tego roku powinno nastąpić znaczne przyspieszenie dostaw i w konsekwencji - przyspieszenie szczepień.

To pozwala mieć nadzieję, że ten II kwartał to będzie początek takiego powrotu do normalności

Podziel się cytatem

— ocenił Dworczyk.

2021-01-12 12:22

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powstał raport o powiązaniach korporacji farmaceutycznych z aborcją

[ TEMATY ]

aborcja

szczepionka

Fundacja Pro – Prawo do Życia

Adobe Stock

Fundacja Pro-Prawo do życia opublikowała raport dotyczący powiązań korporacji farmaceutycznych z aborcją. Publikacja pt. "Abortowane dzieci jako surowiec branży medycznej. O związku aborcji ze szczepieniami na COVID 19" jest dostępna za darmo w internecie w formacie PDF. Można ją również zamawiać w wersji papierowej.

Jednym z najważniejszych tematów bioetycznych w ostatnim czasie jest kwestia moralnej dopuszczalności stosowania preparatów medycznych (w szczególności szczepionek na COVID 19), które zostały wyprodukowane przy użyciu tkanek lub organów dzieci zamordowanych poprzez aborcję. W przestrzeni publicznej dominuje w tej sprawie właściwie tylko jedna narracja – jest to moralnie akceptowalne, gdyż współpraca z aborcją jest w tym przypadku odległa i niewielka. Nasze społeczeństwo utwierdza się również w przekonaniu, że skala powiązań aborcji z przemysłem medycznym jest minimalna. Podaje się, że dzisiejsze produkty farmaceutyczne produkuje się z użyciem linii komórkowych pochodzących od zaledwie kilkorga dzieci abortowanych kilkadziesiąt lat temu, a skoro te aborcje już się wydarzyły i nie możemy tego cofnąć, to w korzystaniu z ich skutków nie ma nic niemoralnego.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję