Reklama

Jasna Góra

Pielgrzymka dziennikarzy przybyła na Jasną Górę

[ TEMATY ]

Jasna Góra

dziennikarze

Mariusz Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ZOBACZ FOTOGALERIĘ Z PIELGRZYMKI

ZOBACZ MATERIAŁ WIDEO

Do obrony cywilizacji chrześcijańskiej we współczesnym świecie wezwał dziennikarzy bp Antonii Pacyfik Dydycz. Na Jasną Górę po raz drugi, w zorganizowanej grupie, przybyli przedstawiciele mediów. Spotkanie zorganizowały Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich i Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy.

Podczas Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej bp Antoni Dydycz z Drohiczyna wzywał dziennikarzy do obrony cywilizacji chrześcijańskiej we współczesnym świecie. Wskazywał na dwa sposoby. – Najważniejsze jest to byśmy sami znali dobrze nasze fundamenty i całą rzeczywistość naszej cywilizacji. Dobra znajomość to połowa sukcesu. Dobra promocja tej cywilizacji to coś ważnego dla nas, nigdy nie przeceni się tej wagi – mówił bp Dydycz. Wyjaśniał, że drugą połowę stanowi „wysiłek, aby zasady tej cywilizacji starać się promować, ukazywać jej znaczenie, jej troskę o życie, o człowieka czyli wprowadzać te zasady w czyn”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kaznodzieja zauważył, że dziennikarze mają coraz więcej do powiedzenia. - Czujemy to wszyscy, doświadczamy na każdym kroku. Dziennikarze istotnie mogą wiele, są w stanie stać na straży prawdy, sprawiedliwości, miłości, ale też bywają groźni, kiedy złączą się ze złem – mówił bp Dydycz.

Reklama

Biskup drohiczyński podkreślił, że „Kościół ma świadomość środków społecznego przekazu a posługując się tego rodzaju nazwą, chce zwrócić uwagę wszystkich na zdrowe podejście do tych środków”. - Nie można dopuścić do tego, aby te, o wyjątkowej sile oddziaływania, narzędzia służyły złu, zło propagowały i promowały postawy łatwo poddające się złu – podkreślał kaznodzieja.

- Pielgrzymka gromadzi tutaj, u stóp Matki Najświętszej, tych dziennikarzy, którzy wyznają wartości chrześcijańskie, chcą tutaj przybyć, a nade wszystko chcą nabrać mocy Ducha – powiedział ks. Bolesław Karcz, prezes katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy. Dodał, że zaproszenie do udziału w niej kierowane jest do wszystkich dziennikarzy dobrej woli, którzy chcą rozmawiać z innymi, którzy chcą popatrzeć na swoją prace, na swoje życie z innej perspektywy.

- Widać jak ta pielgrzymka się rozrasta, jest już większa i to zaczyna być czymś ważnym dla środowiska, i o to chodzi – zauważył Krzysztof Skowroński, prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Podkreślił, że „każda wizyta na Jasnej Górze jest głębokim przeżyciem”. - Człowiek wędrując po świecie czasami zapomina, że jest takie miejsce jak Jasna Góra. Kiedy tu przyjeżdża, to wraca to wewnętrzne przekonanie o sile, mocy, o zmartwychwstaniu, o tym wszystkim, o czym człowiek powinien myśleć – wyznał Skowroński. Wyjaśnił, że intencja pielgrzymki jest prosta: „by miłość zwyciężała i byśmy zło dobrem zwyciężali”.

Dziennikarze uczestniczą teraz w spotkaniu programowym i uroczystości wręczenia statuetek Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy za rok 2013 prof. Wandzie Półtawskiej i prof. Andrzejowi Półtawskiemu w uznaniu całokształtu szczególnych dokonań w „publicystyce wiary dla dobra Kościoła, Ojczyzny i rodzin”. Odbył się także wykład ks. prof. Andrzeja Zwolińskiego z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie „Współczesna kultura jako wyzwanie dla mediów”. Z dziennikarzami spotkał się także metropolita częstochowski abp Wacław Depo, przewodniczący Rady Episkopatu ds. Środków Społecznego Przekazu. Pielgrzymka potrwa do późnego wieczora.

Pomysł zorganizowania pielgrzymki ludzi mediów zrodził się rok temu w łódzkim oddziale Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, ale został podjęty także przez ogólnopolskie KSD, jak i Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich.

2013-10-12 16:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież rozmawiał z dziennikarzami o relacjach z prawosławiem i diakonacie kobiet

[ TEMATY ]

dziennikarze

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Spotkając się z dziennikarzami podczas lotu ze Skopje do Rzymu Ojciec Święty mówił o swoich wrażeniach z Bułgarii i Macedonii, relacjach z prawosławiem, w tym kwestii kanonizacji kard. Alojzego Stepinaca a także kontrowersjach dotyczących diakonatu kobiet.

Pytany o wrażenia z obydwu krajów Franciszek podkreślił ich odmienność. Wskazał, że chrześcijaństwo w Macedonii związane jest z misją św. Pawła Apostoła. Przypomniał też powiązania Bułgarii z Rosją dodając, że w obydwu krajach istnieją dobre relacje między różnymi wyznaniami. Nawiązując do rozmowy z patriarchą Bułgarskiego Kościoła Prawosławnego, Neofitem wyznał, że był nią bardzo zbudowany. „On jest człowiekiem Bożym!” – powiedział papież. Podobnych określeń użył w odniesieniu do patriarchy Bartłomieja z Konstantynopola, czy Cyryla z Moskwy. Dodał, że ogólnie relacje z prawosławiem są dobre i istnieje dobra wola, chociaż wszyscy ludzie mają wady. „Jesteśmy braćmi, nie możemy czcić Trójcy Świętej bez połączonych rąk braci” – stwierdził Ojciec Święty.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Bóg w dom – pokój w dom

2025-06-30 14:05

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

meczennicy.franciszkanie.pl

Wysyłając swych uczniów na misje, Jezus daje im szczegółowe wskazania, jak powinni postępować. Właśnie w ramach tzw. Mowy Misyjnej pojawia się nakaz: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, mówcie: Pokój temu domowi” (Łk 10,5). Jaką treść podsuwał Jezus pod pojęcie „pokoju”? Zapewne w Ewangelii pisanej po grecku dopatrywać się można tu nie tylko myśli judaistycznej, a więc środowiska życia Jezusa, ale także konotacji greckich, a może nawet rzymskich.

Eirene, grecka bogini pokoju, przedstawiana była z rogiem obfitości, z którego rozdawała swe bogactwa. W niektórych wyobrażeniach towarzyszy jej Pluton symbolizujący dobrobyt, a stąd już niedaleko do utożsamienia pokoju ze spokojem. Zgoła inaczej ów pokój widzieli mieszkańcy Brytanii. Tacyt, w biografii swojego teścia Gnejusza Juliusza Agrykoli, zarządcy Brytanii w latach 77-84 po Chr., zamieścił mowę Kalgakusa, brytyjskiego dowódcy. Mówca niezbyt pochlebnie wypowiada się o Rzymianach: „Grabieżcy świata, kiedy im wszystko pustoszącym ziemi nie stało, przeszukują morze; chciwi, jeżeli nieprzyjaciel jest zamożny, żądni sławy, jeżeli jest biedny; ani Wschód, ani Zachód nie zdołałby ich nasycić; jedyni wśród wszystkich ludzi tak bogactw, jak i niedostatków z równą pożądają namiętnością. Grabić, mordować, porywać nazywają fałszywym mianem panowania, a skoro pustynię uczynią – pokoju” (Tacyt, Żywot Juliusza Agrykoli).
CZYTAJ DALEJ

Na Plac Zbawiciela w Warszawie powróci tęcza. Koszt? 700 tys. złotych

2025-07-06 21:56

[ TEMATY ]

Warszawa

Artur Stelmasiak

Na Plac Zbawiciela w Warszawie ma powrócić tęcza, która nieco ponad 10 lat temu wzbudzała liczne kontrowersje - była siedmiokrotnie podpalana, a ówczesne władze stolicy za każdym razem naprawiały instalację, która doczekała się nawet ochrony. Nowa tęcza to jeden z projektów wybranych przez mieszkańców w głosowaniu w budżecie obywatelskim.

Tęcza na Pl. Zbawiciela w latach 2011-2012 stała przed budynkiem Parlamentu Europejskiego w Brukseli, a następnie trafiła na warszawski Plac Zbawiciela.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję