Reklama

Niedziela Legnicka

Nasza jedność, to jedność różnych...

W niedzielę 24 stycznia, w godzinach popołudniowych w Legnicy, tym razem w świątyni Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, odbyło się nabożeństwo ekumeniczne, z udziałem przedstawicieli Kościołów: Rzymskokatolickiego i Prawosławnego. Nabożeństwo odprawiono w ramach obchodzonego Tygodnia Modlitw o Jedność chrześcijan.

[ TEMATY ]

ekumenizm

Legnica

nabożeństwo

jedność chrześcijan

ks. Piotr Nowosielski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przebiegał on pod hasłem „Trwajcie w mojej miłości, a przyniesiecie obfity owoc” (por. J 15,5-9).

- Wielkim pragnieniem Boga wyrażonym przez Jezusa jest, abyśmy wszyscy przyszli do Niego i z Nim trwali. On czeka na nas nieustannie mając nadzieję, że zjednoczeni z Nim w miłości wydamy owoc, który przyniesie życie wszystkim. Trwanie w Jego miłości, wzmacnia pragnienie jedności i pojednania, bo Bóg otwiera nas na tych, którzy są od nas rożni. Witam wszystkich przybyłych i cieszę się że mimo panujących obostrzeń, a także choroby która dotyka naszych bliskich, a czasem i nas samych, nie odwołaliśmy tego nabożeństwa i będziemy je przeżywać razem, we wspólnocie chrześcijan naszego miasta – powitał przybyłych gospodarz parafii ewangelickiej ks. Jerzy Gansel.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski wskazywał że różnice były i są obecne w życiu, ale w Jezusie Chrystusie, ci wszyscy którzy „są różni”, mają jeden kierunek. Wstępując do „świątyni Pańskiej”, wzajemnie się wspomagają. - Nasza jedność, to jest jedność różnych, którzy tak patrzą na siebie, tak przeżywają swoje relacje, że wiedzą, że Bóg w odpowiednim momencie daje właściwego ducha, właściwe rozeznanie, właściwy sposób jednoczenia się z drugim, żeby nie wywyższać się, ale być sługą drugiego. Nie chodzi o to aby wszystko ujednolicić, ale „różnych” prowadzić do jedności, z zachowaniem własnej tożsamości. Jezus w Wieczerniku modląc się o jedność, modlił się nie tylko za tymi którzy tam byli, ale i za wszystkich, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć i będą stanowili jedno. Nie ma nic ważniejszego, niż ta jedność komunijna „różnych”, którzy pełni respektu jedni wobec drugich, uobecniają tajemnicę zbawienia dokonaną w Jezusie Chrystusie – mówił ksiądz Biskup.

- Ewangelię św. Jana często nazywamy Ewangelią miłości. Bezgranicznej wręcz miłości Boga, do swojego stworzenia. Pan Nasz Jezus Chrystus, ukazuje swoim przykładem jak powinna wyglądać miłość. Nie wystarczy jednak tylko mówić o miłości. Trzeba miłować także uczynkami. Nie tylko miłosierdzie, ale i miłość do bliźniego: chorego, odtrąconego… jakże aktualne są te słowa dzisiaj. Tegoroczne modlitwy o jedność, poza oczywistymi intencjami, są też możliwością wspólnego błagania o miłosierdzie Boże dla nas, grzesznych. Przyjdzie ono wtedy, gdy przyniesiemy owoc trwania w Bożej miłości, względem naszego bliźniego - mówił ks. Lubomir Worhacz z parafii prawosławnej.

Tym razem zabrakło legnickiego duszpasterza z Kościoła Greckokatolickiego, który uległ chorobie, ale przesłał zapewnienie o łączności duchowej, w czasie trwającego nabożeństwa.

Miejscem modlitwy był legnicki kościół Maryi Panny, należący do jednego z najstarszych kościołów na Śląsku. Swoimi korzeniami sięga XII w.

Nabożeństwo, zakończyło się błogosławieństwem pasterskim udzielonym przez Biskupa legnickiego.


   

2021-01-24 20:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Służby mundurowe w Legnickim Polu

O umocnienie wartości chrześcijańskich modlili się przedstawiciele służb mundurowych diecezji legnickiej podczas dorocznej pielgrzymki do sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej w Legnickim Polu pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka. W tegorocznym spotkaniu wzięli udział przedstawiciele: straży pożarnych - ochotniczej i zawodowej, policji, wojska, kolejarzy, służby więziennej i granicznej, leśników, myśliwych, bractwa rycerskiego oraz bractwa kopaczy złota.

Uroczystości rozpoczęły się na placu przy Muzeum Bitwy Legnickiej, gdzie zebranych powitał kustosz sanktuarium ks. Włodzimierz Gucwa. Przedstawił historię Legnickiego Pola oraz bitwy, jaka rozegrała się w tym miejscu w 1241 r. Kolejnym punktem był wykład historyka dr. Wacława Szetelnickiego, specjalisty w zakresie heraldyki, który wygłosił prelekcję na temat nowego herbu diecezji legnickiej, wyjaśniając jego znaczenie i symbolikę. Zaznaczył, że jednym z elementów herbu jest orzeł piastowski, pochodzący z tarczy rycerskiej Henryka Pobożnego, który zginął w bitwie z Tatarami.
CZYTAJ DALEJ

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe: historia między średniowieczem a przyszłością

Przez kilka dni Kaplica Sykstyńska otwiera się na spojrzenie historii i zamyka przed oczami świata. Od 7 maja kardynałowie elektorzy będą wybierać 267 Papieża. Nadchodzące konklawe będzie siedemdziesiątym szóstym w historii Kościoła, a dwudziestym szóstym odbywającym się pod spojrzeniem „Sądu Ostatecznego” Michała Anioła.

Termin „konklawe”, pochodzący z łacińskiego cum clave, oznaczał pierwotnie „zamknięte na klucz” pomieszczenie w domu. W języku Kościoła odnosi się zarówno do zamkniętego miejsca, w którym odbywa się wybór Papieża, jak i do samego kolegium kardynałów zwołanego w celu jego wyboru.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję