Prof. Grzegorz Górski: Amerykańskie wolne media ze stajni Sorosa i Big Techu
W ciągu ostatnich 48 godzin adwokat Michel Van Der Veen stał się ofiarą olbrzymiej ilości gróźb odebrania życia jemu i członkom jego rodziny. Jego firma prawnicza w Filadelfii jest obiektem ataków ze strony lewackich ekstremistów, chcą zmusić van der Veena do wyniesienia się z miasta, atakują jego klientów.
Amerykańskie wolne media ze stajni Sorosa i Big Techu, nawet słowem nie zająknęły się, że coś jest nie tak. No bo niby, co jest nie tak?
Zatem zwracam się do Jego Ekscelencji Pana Bix Aliu, który kilka dni temu z taką „troską” wypowiadał się o zagrożeniach dla wolnych mediów w Polsce, żeby może zajął się wyjaśnieniem, jak to jest możliwe że w Stanach Zjednoczonych adwokat, który wykonuje swój zawód, może być poddawany takiej -akceptowanej przez rząd Stanów Zjednoczonych – zagrażającej życiu we wszelkich wymiarach presji?
Pragnę jedynie zwrócić Panu Bix Aliu, że w Polsce komunistycznej, nawet za największego stalinizmu w latach 50-tych, adwokatów nie atakowano w taki sposób, kiedy bronili 'WROGÓW LUDU'.
Więcej nawet, ci adwokaci którzy bronili niemieckich zbrodniarzy wojennych, nie byli poddawani podobnym praktykom.
Mam również nadzieję, że moi dzielni koledzy korporacyjni z Naczelnej Rady Adwokackiej, znajdą w sobie minimum odwagi, aby stanowczo zaprotestować wobec tak niewyobrażalnemu gwałceniu praw naszego kolegi w Stanach Zjednoczonych.
___________________________________
O autorze: prof. Grzegorz Górski - polski prawnik, nauczyciel akademicki, adwokat, polityk, samorządowiec, doktor habilitowany nauk prawnych, profesor nadzwyczajny Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, od 2011 do 2014 sędzia Trybunału Stanu. Więcej na stronie autorskiej: grzegorzgorski.pl
Jesteśmy dla Stanów Zjednoczonych liczącym się sojusznikiem, a przede wszystkim liczącym się partnerem gospodarczym – mówił w czwartek prezydent Andrzej Duda o zaplanowanym na 24 czerwca jego spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Waszyngtonie.
Polsko-amerykańskie relacje były jednym z tematów poruszonych przez prezydenta Andrzeja Dudę podczas jego spotkania w czwartek z mieszkańcami Opoczna (Łódzkie).
Fatima – wizerunki Dzieci Fatimskich/Fot. Graziako/Niedziela
Od maja do października 1917 roku - gdy toczyła się pierwsza wojna światowa, kiedy w Portugalii sprawował rządy ostro antykościelny reżim, a w Rosji zaczynała szaleć rewolucja - na obrzeżach miasteczka Fatima, w miejscu zwanym Cova da Iria, Matka Boża ukazywała się trojgu wiejskim dzieciom nie umiejącym jeszcze czytać. Byli to Łucja dos Santos (10 lat), Hiacynta Marto (7 lat) i Franciszek Marto (9 lat). Łucja była cioteczną siostrą rodzeństwa Marto. Pochodzili z podfatimskiej wioski Aljustrel, której mieszkańcy trudnili się hodowlą owiec i uprawą winorośli.
Wcześniej, zanim pastuszkom objawi się Matka Boża, przez ponad rok, od marca 1916 roku, przygotowuje ich na to Anioł. Na wzgórzu Loca do Cabeco dzieci odmawiają różaniec i zaczynają zabawę. Raptem, gdy słyszą silny podmuch wiatru widzą przed sobą młodzieńca. Przybysz mówi: Nie bójcie się, jestem Aniołem Pokoju, módlcie się razem ze mną". Następnie uczy ich jak mają się modlić, słowami: "O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Cię, ufam Tobie i kocham Cię. Proszę, byś przebaczył tym, którzy nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i nie kochają Ciebie". Nakazuje im modlić się w ten sposób, zapewniając, że serca Jezusa i Maryi słuchają uważnie ich słów i próśb.
Dla Jana Pawła II Fatima nie była jedynie portugalskim sanktuarium ani wspomnieniem z dzieciństwa. Była żywym przesłaniem, duchowym kierunkowskazem, który papież odczytywał jako osobiste powołanie i misję wobec świata. W dramatycznych, ale też wzniosłych wydarzeniach swego pontyfikatu dostrzegał znaki opatrzności, które na nowo przypominały o pilnej potrzebie modlitwy, nawrócenia i pokoju.
13 maja 1981 roku, w chwili gdy Ojciec Święty pozdrawiał wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra, padły strzały. Był to dzień, który miał się zapisać nie tylko w historii pontyfikatu Papieża Polaka, ale także w duchowej mapie jego życia. Data zamachu - 13 maja - zbiegała się z rocznicą objawień Matki Bożej w Fatimie z 1917 roku. Zbieżność ta dla papieża nie była przypadkowa. „Jedna ręka strzelała, a inna prowadziła kulę" - powiedział później, wskazując na cudowne ocalenie jako dzieło Maryi.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.