Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Wyjątkowe powołanie. Uczcili jubileusz klaryski zjednoczonej z Panem

Okazję do modlitwy w sanktuarium Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu w Kętach u sióstr klarysek stanowiła 103. rocznica śmierci służebnicy Bożej Matki Marii Łempickiej.

[ TEMATY ]

klaryski

służebnica Boża Matka Maria Łempicka

Robert Karp

Kapłańska modlitwa w rocznicę śmierci Matki Marii Łempickiej.

Kapłańska modlitwa w rocznicę śmierci Matki Marii Łempickiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Matka Maria Łempickia urodziła się 7.02.1833 w Godziszewach, a zmarła 24.01.1918 w Kętach. – Św. Jan Chryzostom mówił, że narzędziem Boga są zawsze ludzie pokorni. Taką okazała się Matka Maria Łempicka. Pierwsze spotkanie Walentyny Łempickiej z Jezusem musiało być niesamowite, bo z niego rodziło się wyjątkowe powołanie, w którym mimo tylu przeszkód, jakie napotkała w życiu zakonnym, nie utraciła ducha pokornej służebnicy – mówił w kazaniu główny celebrans ks. Krzysztof Rębisz z parafii św. Barbary w Czechowicach-Dziedzicach.

Kapłan przypomniał historię życia służebnicy Bożej jej odwagę w działaniu, także konspiracyjnym. – Od początku zakonnej drogi wpisała Serce Jezusa w misję życiowego powołania. W Nim odnajdywała rytm codziennej modlitwy i pracy. Iść za Jezusem oznacza umieć zostawiać to, czego nie da się zatrzymać. To czasem bardzo boli. W życiu służebnicy Bożej było wiele osób, miejsc i rzeczy, które musiała zostawić. Była jednak wierna misji wybrania życia zakonnego. Jest dla nas przykładem, że nie misja i habit, nie parafia i osoby stanowią o jakości naszego powołania, ale serce zjednoczone z Panem, które na każdym etapie drogi może zmienić mi zadanie. Tak jest w życiu zakonnym: raz na furcie, raz w ogrodzie, raz w zakrystii, raz przy piecu w kuchni – dodał. Wraz z nim modlił się kapelan klarysek ks. Józef Lach SCJ, siostry zakonne i wierni, w tym przedstawiciele Bractwa św. Jana Kantego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pod koniec Mszy św. kapłani udali się do kaplicy Męki Pańskiej, by przy sarkofagu służebnicy Bożej zanosić prośby w comiesięcznych intencjach przynoszonych przez wiernych. Tam znajduje się poświęcony w 2020 r. obraz namalowany przez artystę z Bielska-Białej Wacława Sobieraja.

Pisaliśmy o tym w Niedzieli na Podbeskidziu nr 7 na 14 lutego 2021 r.

2021-02-22 13:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wstąpiła do klasztoru mając 45 lat

Niedziela świdnicka 1/2023, str. VI

[ TEMATY ]

klaryski

Ks. Grzegorz Umiński

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w kościele klasztornym Podwyższenia Krzyża Świętego

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w kościele klasztornym Podwyższenia Krzyża Świętego

Mniszki klaryski pożegnały współsiostrę Marię Maksymilianę od Niepokalanej. Egzekwiom przewodniczył bp Ignacy Dec.

W świecie nazywała się Janina Czyżycka. Urodziła się w 1927 r. w Beskidzie Wyspowym we wsi Żmiąca, w góralskiej chacie Katarzyny i Walentego Gołąbów. Mając 19 lat, wyszła za mąż za starszego od siebie o 14 lat Jana Czyżyckiego. Nie mając własnych dzieci, wzięła pod opiekę troje dzieci z bliższej rodziny. Po śmierci męża Janina wróciła do myśli z młodości o wstąpieniu do zakonu. Proboszcz rodzinnej parafii, skierował ją do klasztoru Franciszkanek Najświętszego Sakramentu (tak brzmi dawna nazwa Klarysek od Wieczystej Adoracji). Janina nie zastanawiała się długo. Opiekę nad gospodarstwem powierzyła bratu Władysławowi i wybrała się do Ząbkowic Śląskich.

CZYTAJ DALEJ

Jezus kochał Judasza do końca

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pl.wikipedia.org

Rozważania do Ewangelii Mt 26, 14-25.

Środa, 27 marca. Wielki Tydzień

CZYTAJ DALEJ

Kraków: uroczystości pogrzebowe poety Leszka Długosza

2024-03-27 19:12

[ TEMATY ]

pogrzeb

PAP/Łukasz Gągulski

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie uroczystości pogrzebowych śp. Leszka Długosza w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Doczesne szczątki artysty spoczęły na Cmentarzu Rakowickim.

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja, a także często poezja śpiewana - stwierdził abp Marek Jędraszewski na początku Mszy św. pogrzebowej w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Zwrócił uwagę na zbiór wierszy „Ta chwila, ten blask lata cały”. - Ten zbiór mówi wiele o miłości pana Leszka Długosza do życia; do tego, by tym życiem umieć się także upajać - dodawał metropolita krakowski cytując fragmenty poezji, wśród których był wiersz „Końcowa kropka”. - Odejście pana Leszka Długosza jest jakąś kropką, ale tylko kropką w jego wędrówce ziemskiej - mówił abp Marek Jędraszewski. - Głęboko wierzymy, że dopiero teraz zaczyna się pełne i prawdziwe życie; że z Chrystusem zmartwychwstałym będziemy mieć udział w uczcie cudownego życia bez końca. Tym życiem będziemy mogli się upajać i za nie Bogu dziękować i wielbić - dodawał metropolita krakowski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję