Reklama

Wiadomości

Daniel Obajtek wzywa "GW" do przeprosin i usunięcia materiałów na jego temat

Przeprosin, zaprzestania naruszania dóbr osobistych, usunięcia materiałów zawierających nieprawdę i wpłaty 200 tys. zł na Polskie Stowarzyszenie Syndrom Tourettea - domaga się od "Gazety Wyborczej" i jej dziennikarzy w wezwaniu przedsądowym Daniel Obajtek.

[ TEMATY ]

Obajtek Daniel

PKN Orlen

Daniel Obajtek

Daniel Obajtek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poinformował o tym we wtorek pełnomocnik Obajtka mec. Maciej Zaborowski. Adwokat podkreślił, że prezes Orlenu w tej sprawie występuje jako osoba prywatna. Mecenas poinformował dziennikarzy podczas konferencji prasowej przed budynkiem Agory, że we wtorek rano na adres wydawnictwa wysłano ostateczne wezwanie przedsądowe skierowane do "Gazety Wyborczej", wydawcy i dziennikarzy, którzy - zdaniem pełnomocnika - "przez ostatnie dni w sposób bezprecedensowy naruszali dobra osobiste Daniela Obajtka w postaci czci, dobrego imienia i prawa do prywatności".

"Ostateczne wezwanie przedsądowe do zaniechania naruszeń zawiera kilka punktów, Po pierwsze natychmiastowe żądanie zaprzestania jakichkolwiek dalszych naruszeń dóbr osobistych pana Daniela Obajtka. Po drugie usuniecie z przestrzeni publicznej wszystkich materiałów, które zawierają nieprawdę i godzą w dobra osobiste pana Daniela Obajtka. Po trzecie opublikowanie szeregu przeprosin przez wydawcę, redaktora naczelnego oraz dziennikarzy, którzy naruszyli dobra osobiste pana Daniela Obajtka. I wreszcie żądanie zawiera kwestię wpłaty na cel społeczny kwoty 200 tys. zł na Polskie Stowarzyszenie Syndrom Tourette'a" - powiedział mec. Zaborowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wezwanie, o którym poinformował adwokat, ma związek z publikacjami Gazety Wyborczej. Dziennik napisał w ubiegłym tygodniu, że w czasach, gdy Obajtek był wójtem Pcimia (był nim w latach 2006-15, od 2007 r. jest też członkiem PiS), chciał wykończyć firmę swojego wuja. Choć jako samorządowiec nie mógł tego zrobić, kierował z tylnego siedzenia konkurencyjną spółką TT Plast. Potem skłamał w tej sprawie przed sądem - podała "GW". Według gazety, dowodem na to są nagrania rozmów Obajtka, którymi dysponuje; padają na nich wulgaryzmy, także pod adresem wuja.

W środę "GW" napisała, że ujawnia nowe nagrania, które mają potwierdzać, że Obajtek jako wójt Pcimia wydawał dyrektorowi handlowemu firmy TT Plast o imieniu Szymon polecenia, jak zdobywać kontrahentów, dyktował ceny i marże - de facto kierował spółką.

Co więcej, jak podkreśla "GW", zeznając przed sądem w grudniu 2014 r. skłamał pod przysięgą, że nie miał żadnych kontaktów biznesowych z TT Plast. To był proces o wyłudzenie unijnych dotacji przez jego wuja Romana Lisa, współwłaściciela konkurencyjnej spółki Elektroplast, z którym Obajtek był skonfliktowany.

Po ubiegłotygodniowej publikacji gazety spółka PKN Orlen wydała oświadczenie. "Stawiane w artykule tezy, niemające potwierdzenia w faktach, a oparte na nagraniach, których pochodzenia, integralności, czasu i okoliczności utrwalenia nie sposób stwierdzić, uderzają w wizerunek PKN Orlen jak również naruszają dobre imię prezesa Daniela Obajtka. Publikacja ma na celu zdyskredytowanie prezesa zarządu spółki w momencie, gdy prowadzone są kluczowe inwestycje rozwojowe i procesy akwizycyjne" - napisano. (PAP)

Autor: Mateusz Mikowski, Karolina Mózgowiec

mm/ kmz/ robs/

2021-03-04 11:50

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obajtek dla wpolityce.pl: To próba wyniszczenia ludzi, ale ja sobie na to nie pozwolę

[ TEMATY ]

Obajtek Daniel

PKN Orlen

Daniel Obajtek

Daniel Obajtek

”To bardzo paskudne manipulacje, pomówienia. Tak naprawdę „Gazeta Wyborcza” uprawia kłamstwo za kłamstwem. To nic innego, jak zlecenie ataku na moją osobę. Ale ja pracuje dalej” - podkreślił na antenie telewizji wPolsce.pl prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, komentując medialne ataki wymierzone w jego osobę.

Obajtek zwrócił uwagę, że redakcja z Czerskiej pomija w swoich artykułach kilka kwestii.
CZYTAJ DALEJ

Adoracja eucharystyczna zwiększa liczbę powołań w USA

2025-06-05 13:33

[ TEMATY ]

USA

adoracja

powołania

Karol Porwich/Niedziela

W Stanach Zjednoczonych zaobserwowano w ostatnich latach ścisły związek między nowymi powołaniami kapłańskimi a adoracją Najświętszego Sakramentu przez młodych ludzi. Z badań wynika, że aż 78 procent nowych kandydatów do święceń regularnie uczestniczyło w adoracji Eucharystii przed wstąpieniem do seminarium. Wielu podczas adoracji rozeznało swoje powołanie.

O wnioskach z najnowszych badań pisze amerykański portal katolicki National Catholic Register - ncregister.com. Jako przykład podana jest diecezja Wichita w stanie Kansas. W latach 90. parafie w tej diecezji zaczęły otwierać kaplice adoracji czynne przez 7 dni w tygodniu. Od tego czasu diecezja odnotowała wzrost liczby powołań.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Dla mamy i taty

2025-06-06 08:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

Poprzez sztukę Łódzki Chór Sybiraków oraz Stowarzyszenie „Słowo i Muzyka u Jezuitów” w wyjątkowy sposób uczcili majowe i czerwcowe święta związane z poszczególnymi członkami rodziny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję