Reklama

Kościół

Bp Muskus: akty pogardy wobec ludzi inaczej myślących przynoszą wstyd wspólnocie uczniów Jezusa

Czy nam, jako wspólnocie uczniów Jezusa, nie przynoszą wstydu ci, których stać na akty pogardy, agresywne zachowania wobec ludzi o innym kolorze skóry, kierujących się innymi niż nasze normami postępowania, czy modlących się inaczej albo niemodlących się wcale? - pytał bp Damian Muskus OFM podczas Mszy św. stacyjnej w kolegiacie akademickiej św. Anny w Krakowie. Hierarcha podkreślał, że więź z Panem sprawdza się w relacjach z bliźnimi.

[ TEMATY ]

uczniowie

bp Damian Muskus

Jezus

diecezja.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bp Muskus nawiązał do Ewangelii o wyrzuceniu Jezusa z rodzinnego Nazaretu. Podkreślał, że reakcja pobożnych Żydów na nauczanie Zbawiciela dowodzi, że „można być religijnym, bardzo pobożnym, a jednak nie rozpoznać przyjścia Pana”. - Można mieć umysł wypełniony wiedzą o Bogu i równocześnie serce przepełnione niechęcią, a nawet nienawiścią do ludzi spoza swojego kręgu kulturowego czy religijnego – mówił.

Jak podkreślał krakowski biskup pomocniczy, reakcja Żydów na Jezusową mowę o poganach, którzy doświadczyli Bożej mocy, uświadamia, że „ostatecznie nasza więź z Panem sprawdza się w relacjach z bliźnimi”. - Łatwiej jest nawiązywać kontakty z ludźmi żyjącymi w tym samym środowisku, wyznającymi podobne przekonania, modlącymi się do tego samego Boga. Trudniej jednak wejść w relacje z tymi, którzy inaczej myślą, głoszą inne poglądy, wyznają inną wiarę albo negują istnienie Boga – przyznał hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dodał, że ludzie ci spotykają się nie tylko z obojętnością, ale wręcz z wrogością. - Czy nam, jako wspólnocie uczniów Jezusa, nie przynoszą wstydu ci, których stać na akty pogardy, złowrogie słowa, agresywne zachowania wobec ludzi o innym kolorze skóry, kierujących się innymi niż nasze normami postępowania, czy modlących się inaczej albo niemodlących się wcale? - pytał.

Reklama

Przypomniał ponadto, że papież Franciszek od początku swojego pontyfikatu głosi, że stosunek do ludzi, niekoniecznie „naszych”, ludzi myślących inaczej, jest sprawdzianem człowieczeństwa i weryfikuje nas jako uczniów Chrystusa.

Podziel się cytatem

Reklama

- Samo chodzenie do kościoła i słuchanie słów Ewangelii to mało, jeśli nie pozwalamy, by nauka Jezusa nas przemieniała.

Podziel się cytatem

Także modlitwa, nawet gorliwa, może nie mieć żadnej wartości, jeśli zawłaszczamy Boga tylko dla siebie, jakbyśmy byli elitarnym, wybranym gronem, a nie ludźmi posłanymi z Dobrą Nowiną na krańce świata, a więc do tych, którzy funkcjonują na obrzeżach tego, co jest naszym światem wartości, przekonań, wiary – mówił bp Muskus zauważając, że odrzucenie drugiego człowieka zawsze jest odrzuceniem samego Jezusa.

- Wdowa z Sarepty, Syryjczyk Naaman, Żyd, muzułmanin, agnostyk, imigrant, osoby nieheteronormatywne, bezdomny, alkoholik – można długo wymieniać ludzi, w stosunku do których dość powszechnie, mówiąc delikatnie, pojawiają się uprzedzenia; ludzkie uprzedzenia, bo Bóg każdego z nich kocha tak samo jak nas – podkreślił kaznodzieja. Dodał, że Jemu „nawet bardziej zależy na tych, którzy czują się odrzuceni, którzy na swym ciele czy duszy noszą rany”.

- Gdy to zrozumiemy, gdy to zaakceptujemy, otworzy się przed nami ewangeliczna perspektywa jedności i wymiany darów, a naśladowanie Boga w miłości do braci stanie się naszą codziennością – stwierdził duchowny. Jak podsumował, „królestwo Boga buduje się nie przez wykluczanie, nie przez zamykanie się we własnym świecie, ale przez wychodzenie do ludzi z przesłaniem wszechogarniającej Bożej miłości”.

2021-03-09 09:10

Oceń: +2 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wartości we współczesnej szkole

Niedziela świdnicka 35/2014, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

szkoła

uczniowie

Bożena Sztajner/Niedziela

Wychowanie to problem tak stary jak dzieje człowieka. Najstarsze kultury łamały sobie głowy, jak wychować młode pokolenie z pożytkiem dla siebie i społeczeństwa. Ideał starożytny opierał się na pięciu filarach. Pierwszy – wychowanie fizyczne. Na ciało szczególnie zwracano uwagę, najpierw na jego wzmocnienie i zahartowanie, potem wyćwiczenie w zwinności i gibkości. Drugi – wychowanie moralne – kalokagahtia (piękno ze szlachetnością). Grecy zrozumieli, że wychowanie fizyczne nie wystarczy dla doskonałości, jeśli w parze z nią nie idzie piękność moralna. Od wczesnego dzieciństwa usiłowali wpajać dziecku zdrowe zasady moralne, nauczali skromnego postępowania i pełnego umiarkowania. Nauczano również m.in. stania i siedzenia w przyzwoitej postawie, chodzenia w milczeniu a przede wszystkim szacunku dla starszych (w tym również do nauczycieli). Trzecim filarem było wychowanie religijne. Grecy, choć politeiści, byli narodem religijnym. Z bóstwami narodowymi dzieci zapoznawały się od maleńkości od mamy i niańki. Uczyły się, uczestnicząc w obrządkach domowych, w publicznych uroczystościach oraz z poematów narodowych. Żaden moment publiczny i prywatny nie obchodził się bez czci bóstw. Ważnym elementem edukacji było także wychowanie muzyczne. W Helladzie odgrywało ono główną rolę w kształceniu charakteru i umysłu. Nazwa wzięła się od Muz, jako opiekunek sztuk i nauk. Staranne i celowe wykształcenie, w ścisłym znaczeniu muzyczne, przygotowywało młodzież w zakresie rytmicznego tańca chóralnego, wykonywanego przed ołtarzem bóstwa, dawało znajomość nabożnych hymnów do śpiewu przy uroczystościach i w procesjach. Zwieńczeniem edukacji było wychowanie umysłowe. Młodzież kształciła się poprzez przebywanie ze starszymi i bieglejszymi, rozmowy towarzyskie, konwersacje. W niektórych państwach wprowadzano młodzież na obrady i zgromadzenia. Istotna była również obecność w teatrze. W późniejszych epokach uczył ojciec lub nauczyciel muzyki – czytania i pisania. Tak oto starożytny Grek był uczony i wychowywany w tym samym czasie, często nawet nie zdając sobie z tego sprawy, uczestniczył w czymś, co dziś zwiemy chodzeniem do szkoły.
CZYTAJ DALEJ

Poniedziałek Wielkanocny i Śmigus-Dyngus

[ TEMATY ]

Poniedziałek Wielkanocny

Karol Porwich/Niedziela

Z Poniedziałkiem Wielkanocnym - drugim dniem Świąt Zmartwychwstania Pańskiego - wiąże się tradycja Śmigusa-Dyngusa. Śmigus i Dyngus to dwa odrębne obyczaje, które praktykowane były jednego dnia. Dlatego z czasem ich nazwy się połączyły.

Dyngusem nazywano datek dawany przez gospodynie mężczyznom chodzącym w Poniedziałek Wielkanocny po domach, składającym życzenia świąteczne i wygłaszającym oracje i wiersze o męce Pańskiej, czy też komiczne parodie. W zamian za to otrzymywali jajka, wędliny i pieczywo.
CZYTAJ DALEJ

Bliskość, która budowała – bp Adam Bałabuch o spotkaniach z papieżem Franciszkiem

2025-04-21 23:13

[ TEMATY ]

papież Franciszek

bp Adam Bałabuch

śmierć Franciszka

Archiwum Vatican Media

Bp Adam Bałabuch podczas spotkania z papieżem Franciszkiem w czasie wizyty „Ad limina Apostolorum” w Watykanie

Bp Adam Bałabuch podczas spotkania z papieżem Franciszkiem w czasie wizyty „Ad limina Apostolorum” w Watykanie

Ojciec Święty Franciszek przez dwanaście lat przewodził Ludowi Bożemu jako Pasterz prostoty, czułości i duchowej głębi. Jego pontyfikat to czas licznych reform, modlitewnych gestów, troski o peryferie Kościoła i wezwania do braterstwa. Z tej okazji o osobistą refleksję poprosiliśmy bp. Adama Bałabucha, biskupa pomocniczego diecezji świdnickiej.

W rozmowie z redakcją bp Bałabuch wspomina przede wszystkim osobiste spotkania z papieżem Franciszkiem, zwłaszcza te, które odbyły się w ramach wizyt ad limina Apostolorum.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję