Reklama

Wiadomości

Marian Lichtman o Krzysztofie Krawczyku: odszedł polski Elvis Presley

Odszedł polski Elvis Presley, wspaniały artysta z wielkim głosem, sercem i duszą. Wraz z nim odeszła epoka w polskiej muzyce – powiedział PAP Marian Lichtman o zmarłym w poniedziałek Krzysztofie Krawczyku. Obaj muzycy występowali razem z zespole Trubadurzy.

[ TEMATY ]

Krzysztof Krawczyk

youtube.com

Zespół "Trubadurzy"

Zespół

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O śmierci piosenkarza poinformował w poniedziałek po południu przyjaciel i menedżer Krzysztofa Krawczyka, Andrzej Kosmala. Jeden z najbardziej znanych polskich wokalistów zmarł w wieku 74 lat.

"To jeden z najsmutniejszych dni w moim życiu. To straszny, niespodziewany cios nie tylko dla mnie, ale dla całych pokoleń Polaków, dla których Krzysiek tyle wyśpiewał. Jest mi bardzo przykro, bo straciłem przyjaciela, trubadura, bratnią muzyczną duszę" – powiedział PAP współtwórca Trubadurów Marian Lichtman.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Muzyk podkreślił, że Krawczyk był legendą na miarę Elvisa Presleya. "Odszedł polski Presley, wspaniały artysta z wielkim głosem, sercem i duszą. Wraz z nim odeszła epoka w polskiej muzyce. To był kawał artysty" – zaznaczył.

Zdaniem Lichtmana, zmarłego piosenkarza wyróżniał ogromny, niespotykany talent. W jego ocenie Krawczyk był jednym z największych polskich talentów muzycznych w okresie powojennym. Zwrócił uwagę na jego bogaty dorobek artystyczny, a także porywającą tłumy charyzmę.

"To była osobistość estradowa. Był nie tylko wybitnym wokalistą, ale przede wszystkim genialnym muzykiem. Oprócz głosu, świetnie grał na gitarze, którą później trochę zaniedbał, o co miałem do niego pretensje. Był bardzo muzykalny, bo potrafił też zagrać na pianinie. Miał słuch absolutny. To był kawał muzyka. Tylko on mógł nagrać tyle przebojów i tyle dobrych płyt" – tłumaczył perkusista Trubadurów.

Podziel się cytatem

Reklama

Podkreślił, że dzięki wspaniałemu dorobkowi Krawczyk nigdy nie odejdzie na zawsze.

Reklama

Lichtman dodał, że wokalista był także świetnym przyjacielem i ich znajomość od lat 60. przetrwała wiele prób.

"Poznaliśmy się na konkursie +Spotkania z piosenką+ w Łodzi, gdzie stawialiśmy pierwsze estradowe kroki. Przyszedł bardzo szczupły chłopak o +białym głosiku+, który pytał mnie, w jaki sposób biorę swój utwór +na machę+. Pokazałem mu, jak to robić. Wrócił za dwa tygodnie i nauczył się tego, jakby skończył szkołę muzyczną. To pokazuje skalę jego talentu. Dość szybko przypadliśmy sobie do gustu pod kątem artystycznym, zaprzyjaźniliśmy się i niedługo potem założyliśmy Trubadurów" – wspominał kompozytor.

Reklama

"Może nie widywaliśmy się tak często, jak byśmy chcieli, ale przyjaźniliśmy się do końca. Często rozmawialiśmy przez telefon. Jeszcze niedawno, kiedy sam chorowałem na COVID-19 troszczył się o moje zdrowie. Dzwonił do mnie codziennie, pocieszał mnie i mówił, że się za mnie modli. To świadczy o tym, jak dobrym był kolegą i człowiekiem" – dodał Lichtman. (PAP)

Autor: Bartłomiej Pawlak

bap/ robs/

2021-04-05 19:21

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyruszył parostatkiem w wieczny rejs

Niedziela Ogólnopolska 16/2021, str. 60-61

[ TEMATY ]

Krzysztof Krawczyk

Archiwum prywatne

Krzysztof Krawczyk miał przyjaciół także wśród księży. Przy nich nie był gwiazdą, ale zwyczajnym, serdecznym człowiekiem, który zadawał niezliczoną ilość pytań o wiarę i Kościół. Wspomnieniami o niedawno zmarłym artyście podzielili się z nami bp Antoni Długosz i ks. Stanisław Jasionek. Obydwaj 10 kwietnia towarzyszyli mu w ostatniej drodze. Urodził się 8 września 1946 r., a zmarł w 2021 r.

Biskup Antoni Długosz, katecheta, pieśniarz, opiekun narkomanów:

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję