Reklama

Głos z Torunia

Bp Śmigiel: Jezus przychodzi do nas w Kościele i poprzez Kościół

- Jezus przychodzi do nas w Kościele i poprzez Kościół. Nigdy nie wolno odrzucać, zniechęcać lub przekreślać tych, którzy mają wątpliwości, nie zgadzają się z nami, a może nawet okazują nam agresję - powiedział biskup toruński Wiesław Śmigiel podczas centralnych uroczystości ku czci Miłosierdzia Bożego. Obchody odbyły się w reżimie sanitarnym w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Toruniu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii pasterz diecezji podkreślił, że po swoim zmartwychwstaniu Jezus musiał zmagać się z niedowiarstwem swoich uczniów. Zaznaczył, że ta historia powtarza się przez wieki i dotyczy wszystkich wyznawców Chrystusa, którzy stają wobec wątpliwości i zmagają się z trudnościami w wierze. - Uczniowie potrzebowali czasu, by zrozumieć, że bez zmartwychwstania daremna jest nasza wiara i daremne są wszelkie ludzkie wysiłki, niemalże wszystko skazane jest na porażkę – mówił bp Śmigiel. Dodał, że w naszym życiu także pojawiają się rozterki i wątpliwości w wierze. - Niekiedy burze tego świata, doświadczenie zła, trudności egzystencjalne, negatywne emocje sprawiają, że u ludzi, którzy przyjęli chrzest, umacniali się słowem Bożym budzą się wątpliwości, które w skrajnych wypadkach mogą doprowadzić do odejścia od Boga – dodał.

Reklama

Hierarcha zaznaczył, że św. Tomasz z dzisiejszej Ewangelii staje się obrazem osoby, która oddala się od wspólnoty. Warto o tym pamiętać, że z dala od wspólnoty nasza wiara jest narażona na niebezpieczeństwo. - Tak jak Chrystus przyszedł do wspólnoty uczniów zgromadzonych w Wieczerniku tak i dziś przychodzi do nas w Kościele i poprzez Kościół, to zwyczajna droga, przez którą Jezus chce przyjść do naszego serca – podkreślił bp Śmigiel. Dodał, że „Tomasz mimo targających nim emocjami nie porzucił wspólnoty, nie uległ pokusie buntu, rozliczeń, oskarżeń, że Apostołowie, jego przyjaciele okłamali go, a może mieli zbiorowe halucynacje. Po tygodniu jest razem z nimi na modlitwie. Może nie do końca wszystko rozumiał, ale był z nimi, wykazał się cierpliwością i prawdziwą miłością.” Św. Tomasz staje się dla nas przykładem. - Nawet jeśli targają nami wątpliwości lub rodzi się bunt to nie rezygnujmy pochopnie ze wspólnoty, rodziny parafialnej, wspólnoty Kościoła, Eucharystii. Dajmy sobie szansę – apelował do wiernych ksiądz biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W świetle przeżywanej Niedzieli Miłosierdzia Bożego bp Śmigiel zaznaczył, że uczniowie mimo postawy Tomasza, pełnej braku zaufania w ich słowa, nie odrzucili go. To jest lekcja dla każdego z nas. - Oni zamknęli drzwi z obawy przez Żydami, ale nie przed Tomaszem. Potraktowali go jak brata, który potrzebuje pomocy i miłości. Nigdy nie wolno odrzucać, zniechęcać lub przekreślać tych, którzy mają wątpliwości, nie zgadzają się z nami, a może nawet okazują nam agresję – dodał.

Zadaniem wierzących w Chrystusa jest dawać świadectwo, by innych umacniać i doprowadzać do wiary. - Nasze świadectwo nie zawsze może być dobrze przyjęte, ale wówczas trzeba cierpliwie czekać, modlić się żarliwie i nie wątpić, że Jezus Miłosierny przyjdzie pomimo drzwi zamkniętych – zaznaczył bp Wiesław.

Gdzie mamy szukać ratunku wśród naszych życiowych burz? - Ratunek Tomasza był w ranach Jezusa, które nie symbolizowały już cierpienia, lecz miłość Boga do każdego z nas – podkreślił ksiądz biskup. Trzeba jak najczęściej dotykać tych ran na modlitwie i w Eucharystii.

Tradycyjnie na zakończenie uroczystości przed błogosławieństwem eucharystycznym bp Wiesław poświęcił przyniesione przez wiernych wizerunki Jezusa Miłosiernego.

2021-04-11 18:46

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Wiesław Śmigiel o in vitro: cel nie może uświęcać wszystkich dostępnych środków

[ TEMATY ]

Bp Wiesław Śmigiel

Karol Porwich

W kwestii towarzyszenia parom niesakramentalnym Kościół w Polsce przeżył swoiste nawrócenie pastoralne - przyznaje bp Wiesław Śmigiel. Przewodniczący Rady KEP ds. Rodziny przypomina, że jeszcze niedawno w czasie „kolędy” ludzi tych nie odwiedzano. W rozmowie z KAI zauważa też, że w odpowiedzi na różne problemy biskupi ogłaszają komunikaty i protestują, ale to jest gaszenie pożaru i ostateczność. „Bardziej niż strażakami mamy być wytrwałymi ogrodnikami lub przewodnikami, którzy wskazują drogę, pomagają zmęczonym i poszukują zagubionych” - zaznacza ordynariusz diecezji toruńskiej.

Pytany o parlamentarną debatę wokół dostępności pigułki „dzień po” od 15. roku życia i bez recepty biskup wyraził ubolewanie, że „nie zawsze polityka jest roztropną troską o dobro wspólne, a niekiedy lub nawet często, staje się bezwzględną walką o władzę”. Ocenia też, że "opinie autorytetów, które nie mieszczą się w dominującym nurcie liberalnym są marginalizowane".
CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Św. Andrzej Kim Taegon, pierwszy koreański kapłan

[ TEMATY ]

Św. Andrzej Kim Taegon

zdjęcie na licencji CC-0/materiał vaticannews.va/pl

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon – pierwszy koreański kapłan, oraz towarzysze – pierwsi od czasów średniowiecza święci kanonizowani poza Rzymem – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 20 września przypada wspomnienie męczenników koreańskich. Zostali kanonizowani 6 maja 1984 r. przez św. Jana Pawła II. Relikwie św. Andrzeja Kim Taegona znajdują się w sanktuarium Mirinae w diecezji Suwon, zaś pozostałych męczenników w innych miejscach. Św. Andrzej Kim Taegon jest patronem kleru koreańskiego.

Wszyscy należeli do jednego z najmłodszych Kościołów – Kościoła koreańskiego, którego historia zaczęła się dopiero u schyłku XVIII wieku, kiedy grupa młodych uczonych koreańskich po raz pierwszy spotkała się z chrześcijaństwem, studiując europejską literaturę. Ich zainteresowanie wynikające początkowo jedynie z ciekawości, przerodziło się z czasem, pod wpływem łaski, w wiarę. Kiedy odkryli znaczenie chrztu świętego, wysłali jednego spośród swego grona do Pekinu, aby tam właśnie przyjął ten sakrament. Dla izolowanych przez wieki Koreańczyków Pekin był jedynym miastem, do którego raz w roku mogli się udać, aby zapłacić podatek. To przy okazji tych wizyt dotarły do Korei chrześcijańskie księgi. Po powrocie do ojczyzny Piotr, bo takie imię otrzymał na chrzcie wysłaniec, udzielił tego sakramentu pozostałym uczonym, dając początek Kościołowi koreańskiemu. Był to bodajże jedyny przypadek w historii Kościoła, kiedy jakiś naród przyjął Ewangelię nie od zagranicznych misjonarzy, ale od własnych braci i to świeckich.
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: XXV niedziela zwykła

2025-09-20 10:01

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich /Niedziela

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję