Reklama

"Prymas na trudne czasy"

Niedziela Ogólnopolska 38/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najnowsza książka Czesława Ryszki nosi tytuł "Prymas na trudne czasy". Mówi o kard. Stefanie Wyszyńskim i jego zmaganiach z władzą w okresie PRL-u. Autor przypomina słowa Prymasa Tysiąclecia, że losy komunizmu rozstrzygną się nie w Rosji, lecz w Polsce - przez jej katolicyzm.

ANNA SOJKA: - Jak Pan określiłby znaczenie Prymasa Wyszyńskiego dla Kościoła w Polsce?

CZESŁAW RYSZKA: - Zawsze uważano go za symbol wolności i niezależności Kościoła. Oznaczało to np., że w latach przełomów politycznych wpatrywano się i wsłuchiwano ze szczególną uwagą w Prymasa, w jego nauczanie. Gdyby chciał, tak sądzę, mógłby Polaków poprowadzić "na bagnety".

- Tytuł książki jest dla każdego zrozumiały, ale co najważniejszego kryją słowa?

- Moją książkę o kard. Stefanie Wyszyńskim zatytułowałem Prymas na trudne czasy, mając świadomość, że doświadczenia, jakie spotkały Polskę po II wojnie światowej, były wyjątkowo ciężkie nie tylko dla hierarchii, osób duchownych, ale i dla wszystkich wierzących. Przypomnę, że narzucony w 1944 r. z Moskwy komunistyczny rząd zawiesił w kraju prawa człowieka, o wszelkich zaś "wolnościach" decydował partyjny urzędnik. W tej sytuacji zadaniem dla Prymasa, sternika kościelnej łodzi, a zarazem człowieka odpowiedzialnego za przyszłość narodu, było szczęśliwe przeprowadzenie Kościoła przez te bardzo ryzykowne i nieznane rafy, aby w efekcie uratować tak naród jako całość, jak i pojedynczego człowieka od bezideowości czy "bylejakości", jaką w codzienne życie wnosiła marksistowska zasada o przechodzeniu ilości w jakość.

- Jak Pan myśli, czego nauczałby Ksiądz Prymas dzisiaj?

- Dzisiaj, w czasach innych zagrożeń - ubóstwienia wolności, zaplanowanej demoralizacji w środkach przekazu, zamachu na naturalną rodzinę - Prymas Wyszyński zachowałby się podobnie jak w swoich czasach.

- Czyli jak?

- Krążyło po wojnie powiedzenie W. Gomułki, skierowane do prezesa PSL-u S. Mikołajczyka, że za dwadzieścia lat nie będzie śladu po Kościele. Słowa te padły po sfałszowanych wyborach w 1946 r., po kongresie zjednoczeniowym i powstaniu PZPR-u, jednym słowem w chwili dla komunistów pełnej triumfu. Komunistyczny rząd po zagarnięciu majątków kościelnych, likwidacji stowarzyszeń i ruchów katolickich, zamknięciu szkół, przejęciu Caritas, skazaniu na więzienie biskupów i duchownych w pokazowych procesach, będąc pewny swego, zadał ostateczny cios: wydał dekret o obsadzaniu stanowisk kościelnych. Czy komuniści spodziewali się, że abp Wyszyński wypowie swoje non possumus (nie możemy pozwolić)? Zapewne tak, ale przeliczyli się. Aresztując kard. Wyszyńskiego nie przewidzieli, że tego człowieka nie da się pokonać, a jego uwięzienie przyczyni się do powstania idei obchodów zwycięskiego Millennium! Jeśli więc zwycięstwo przyszło, to przede wszystkim dlatego, że Kardynał Wyszyński pamiętał przy każdej okazji o swojej tysiącletniej Ojczyźnie, klękał przed jej historią, przed narodem i rodziną. Nie obawiał się zaświadczyć w każdej chwili o swej ku niej miłości.

- Czego więc nauczałby Ksiądz Prymas dzisiaj?

- Prymas Wyszyński byłby dzisiaj obrońcą praw człowieka, korzystałby z każdej okazji, aby nauczać o przyrodzonych prawach rodziny i narodu. Nauczanie to byłoby zaś niczym innym, jak tylko przypominaniem zasad społecznych Kościoła, zwracaniem się wprost do każdego człowieka z apelem, aby szanował godność własną i drugiego, aby budował w swoim życiu Boży ład, rozpoznawał swoje prawa, bronił prawdy, dobrze wychowywał młode pokolenie. Prymas zwracałby się także do władzy, aby zrozumiała, że największą wartością narodu jest nie tylko ekonomia i silna polska waluta, ale człowiek, i to każdy.

- Dziękuję za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolegium Kardynalskie wzywa do modlitwy o pokój

2025-05-06 15:19

[ TEMATY ]

wezwanie

modlitwa o pokój

kolegium kardynalskie

PAP/EPA

Kardynałowie w Bazylice św. Piotra

Kardynałowie w Bazylice św. Piotra

Do modlitwy o „sprawiedliwy i trwały pokój” wezwali członkowie Kolegium Kardynalskiego w komunikacie, opublikowanym na zakończenie ostatniej 12. kongregacji generalnej, poprzedzającej rozpoczynające się jutro konklawe.

Publikujemy treść komunikatu, przekazanego za pośrednictwem Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej:
CZYTAJ DALEJ

Medycy uczcili pamięć zamordowanego lekarza Tomasza Soleckiego

2025-05-06 20:31

[ TEMATY ]

pamięć

lekarz

PAP/Art Service

We wtorek w południe medycy w całej Polsce uczcili pamięć zamordowanego ortopedy Tomasza Soleckiego i wyrazili sprzeciw wobec agresji. Przed Uniwersyteckim Szpitalem w Krakowie, gdzie pracował lekarz, setki pracowników zgromadziło się na minutę ciszy; zawyły syreny karetek.

Pracownicy ochrony zdrowia obchodzą we wtorek ogólnopolski dzień żałoby oraz protestu przeciw nienawiści. W południe medycy wielu placówek medycznych w Polsce wyszli przed swoje miejsca pracy, aby uczcić pamięć zamordowanego w ub. tygodniu Tomasza Soleckiego, ortopedy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Msza o wybór nowego papieża

2025-05-07 16:28

ks. Waldemar Wesołowski

Msza św. w tej intencji została odprawiona w Katedrze legnickiej w południe.

– To szczególna okazja do modlitwy w całym Kościele. Kardynałowie będą decydować o tym, kto będzie następcą św. Piotra. Dlatego modlimy się o światło Ducha Świętego dla kardynałów uczestniczących w konklawe – powiedział na rozpoczęcie Mszy św. bp Siemieniewski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję