Papież: finanse powinny stać się narzędziem służącym ludziom
W intencji modlitewnej na maj papież szczególnie poleca świat finansów, który bardzo często żyje swoim życiem i ma niewiele wspólnego z codziennym doświadczeniem ludzi.
Krzysztof Ołdakowski SJ /vaticannews.va /Watykan (KAI)
Franciszek często podkreśla, że potrzebna jest dzisiaj nowa „narracja ekonomiczna”, która podejmie drogę zrównoważonego rozwoju i przywróci w społeczeństwie miejsce ubogim oraz wykluczonym, a także zatroszczy się o zdegradowane środowisko.
Franciszek wskazuje, że obecny kryzys społeczny oraz ekonomiczny nie pozwala dalej stawiać indywidualnych i grupowych interesów ponad dobrem wspólnym. Zauważa on, że nie jesteśmy skazani na modele ekonomiczne skupiające interesy bezpośrednio na korzyściach mierzonych miarą jednostki oraz na realizowanie polityki ignorującej koszty ludzkie, wspólnotowe i środowiskowe. Franciszek zwraca uwagę, że nie można pozwolić sobie na dalsze odkładanie spraw na później. Nadszedł czas, aby wykluczeni stali się twórcami swojego życia w całości tkanki społecznej.
„Podczas gdy realna ekonomia, ta, która tworzy miejsca pracy, przeżywa kryzys, bo wiele osób nie ma pracy, rynki finansowe nigdy nie były tak obfitujące jak teraz. Jak bardzo świat wielkich finansów jest oddalony od życia większości ludzi! Finanse, jeśli nie są regulowane, przemieniają się w czystą spekulację napędzaną przez niektóre polityki monetarne. Sytuacja ta jest nie do utrzymania. To jest niebezpieczne. Aby zapobiec ponownemu ponoszeniu konsekwencji przez ubogich, spekulacje finansowe muszą być ściśle regulowane. Spekulacje. Chcę podkreślić ten termin.
Niech finanse będą narzędziami służby, narzędziami służenia ludziom i troski o wspólny dom! Wciąż mamy czas, aby uruchomić proces globalnych zmian służących praktykowaniu innej ekonomii, bardziej sprawiedliwej, włączającej, zrównoważonej, takiej, która nie pozostawia nikogo w tyle – podkreślił papież.
Podziel się cytatem
- Zróbmy to! I módlmy się, aby ci, którzy są odpowiedzialni za świat finansów, współpracowali z rządami w celu uregulowania rynków finansowych, aby chronić zagrożonych obywateli”.
Od ponad dwudziestu lat Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe są obecne na polskim rynku usług finansowych. Pozostają w nielicznym dziś gronie marek tego sektora o polskim pochodzeniu, polskich korzeniach i polskich powinnościach. Członkowie spółdzielczych kas, których jest dziś ponad 2,6 miliona, wiedzą, że ich dynamiczny rozwój to zasługa wspólnego wysiłku, że SKOK-i to instytucje tworzone przez ludzi i dla ludzi. W odróżnieniu od firm komercyjnych, spółdzielczy charakter SKOK-ów sprawia, że bazują one na idei wzajemności nie mają akcjonariuszy, nie mają zagranicznych udziałowców. Są własnością wszystkich członków i takimi winny pozostać.
- To szczególne wyzwanie, by umieć patrzeć właściwie na to, co się dzisiaj dzieje w naszej Ojczyźnie i by nie zwątpić w to, że dusze, które modlą się o Boże Miłosierdzie dla naszego kraju, mogą naprawdę wiele dokonać, zagłębiające się w tajemnicę Bożego Miłosierdzia. Jezu, ufam Tobie - mówił abp Marek Jędraszewski w kaplicy Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach podczas Mszy św. sprawowanej w ramach Międzynarodowej Konferencji „Nowe i prekursorskie wątki w pismach św. Faustyny i jej wpływ na życie Kościoła”.
Kustosz łagiewnickiego sanktuarium, ks. Zbigniew Bielas na początku Mszy św. przypomniał, że Eucharystia sprawowana jest w szczególnym miejscu i czasie - przy grobie św. Faustyny, w czasie nowenny przed jej uroczystością. Podkreślił, że równocześnie od modlitwy w tym miejscu rozpoczyna się Międzynarodowa Konferencja „Nowe i prekursorskie wątki w pismach św. Faustyny i jej wpływ na życie Kościoła”.
Ilekroć w świecie polityki i mediów pojawia się temat praworządności, ustaw, konstytucji, sądów, prokuratury itd. itp. ma wrażenie, że u większości obywateli powoduje to wściekłość, chęć wyłączenia się, a w najlepszym wypadku ziewanie. Trudno się dziwić, że u wielu osób, szczególnie gdy te tematy kojarzą im się z politycznym sporem – nie ma poczucia, że ta cała sfera ich osobiście powinna obchodzić. Przewlekłość postępowań, tak, w końcu większość z nas miała, lub ktoś z ich bliskich miał styczność z tym zjawiskiem, ale jest to kojarzone raczej ogólnie z systemem, więc pozostaje apatia pod hasłem „widocznie tak musi być”.
Czy jednak negowanie statusu sędziów, wybiórcze podejście do instytucji sądowych, wyroków, ustaw i przepisów rzeczywiście tylko dotyka sfery politycznej? Czy to tylko spór między Donaldem Tuskiem, a Jarosławem Kaczyńskim? Nie i chciałbym pokrótce wytłumaczyć dlaczego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.