Reklama

Wiara

29.05.2021

#NiezbędnikMaryjny: Niezwykłe świadectwa cudów za pośrednictwem Maryi

W kolejnym dniu cyklu #NiezbędnikMaryjny prezentujemy dwa niezwykłe cuda działania Matki Bożej.

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

#NiezbędnikMaryjny

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wypadł przez okno z piątego piętra...

W lipcu 1976 r. po wygłoszeniu prelekcji o jasnogórskich cudach i łaskach podeszła do mówcy pewna matka i, pokazując swego 6-letniego synka, powiedziała: „Ja również chcę ojcu pokazać cud.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mój Tomek, mając trzy lata, wypadł przez okno z piątego piętra. W pierwszej chwili pomyślałam, że nie żyje. Modliłam się jednak żarliwie do Matki Bożej Częstochowskiej i obiecałam poświęcić go na służbę Bożą. Nic mu się nie stało poza lekkim uszkodzeniem nogi. Wszyscy byli zdziwieni i uważają to za cud”.

Powyższy wypadek potwierdzono pisemnie listem datowanym 13 sierpnia 1976 r. i podpisanym przez obydwoje rodziców.

„Według obietnicy złożonej - jak byliśmy w Częstochowie z rodziną po 16 lipca - wysyłam zdjęcie dziecka, które mi Pan Bóg ocalił. Wyszłam z mieszkania, zostawiając Tomka samego, miał 3 lata. Mieszkamy na piątym piętrze. Dziecko otworzyło okno (przystawił krzesło i wszedł na parapet) i spadło na ziemię. Spojrzałam w dół i pomyślałam że nie żyje. Jadąc w windzie, prosiłam Matkę Bożą, aby go ocaliła i obiecałam go Jej. Dałam na Mszę św. i modliłam się przed Obrazem Matki Bożej Częstochowskiej (cząstkę Różańca) o jego zdrowie. Następnego dnia rano dowiedziałam się w szpitalu, że dziecko jest całe i zdrowe, doznało tylko lekkiego uszkodzenia lewej nogi”.

Reklama

Po 7 tygodniach odzyskał przytomność

We wtorek 3 sierpnia 1976 r. przybyli na Jasną Górę rodzice (obydwoje nauczyciele) z dwojgiem dzieci, by podziękować Matce Bożej za uratowanie życia ich 6-letniego synka Przemysława, który 3 sierpnia 1975 r. uległ ciężkiemu wypadkowi samochodowemu w Gdańsku Oliwie. Złożyli też dziękczynne wotum (nr 786/76).

Chłopiec wpadł pod nadjeżdżający samochód i doznał bardzo silnych obrażeń głowy i brzucha. Stan był krytyczny, a lekarze nie dawali prawie żadnych szans na uratowanie dziecka.

Natychmiast po wypadku przeprowadzono operację, w wyniku której usunięto dziecku śledzionę i, celem zapobieżenia grożącemu uduszeniu, wstawiono rurkę w okolice przełyku (pozostała widoczna dość znaczna blizna). Chłopiec przez siedem tygodni był nieprzytomny. Doznał całkowitej amnezji. A jednak żyje, jest zupełnie zdrowy i normalny.

Rodzice są głęboko przekonani, że zarówno życie, jak i zdrowie swego synka zawdzięczają Matce Bożej Jasnogórskiej. Matka otwarcie przyznała, iż w sprawach wiary miała wiele trudności i dlatego była niepraktykująca: „Chciałam wszystkiego dotknąć i do końca zgłębić umysłem. Jednak w tym wypadku porzuciłam wszystkie wątpliwości i z ufnością udałam się po ratunek do Matki Bożej Jasnogórskiej.

Reklama

Oddałam dziecko w Jej opiekę, mocno wierząc, że Ona uratuje mi syna”. Odtąd - jak stwierdza - zmieniła swoje nastawienie do wiary - stała się praktykująca. O zdrowie Tomka bardzo gorliwie modliła się do Matki Bożej również babcia (matka ojca dziecka), która specjalnie w intencji wnuczka przybyła do Częstochowy 26 sierpnia 1975 r.

Rodzice zaznaczyli jeszcze, że podjęli postanowienie zrealizowania dziękczynnej pieszej pielgrzymki na Jasną Górę.

____________

W naszym #NiezbędnikuMaryjnym pochylamy się nad kolejnymi wezwaniami z litanii Loretańskiej.

POCIESZYCIELKO STRAPIONYCH

Kim jest człowiek strapiony?

Nawet nie trzeba sięgać do łacińskiego tekstu litanii [affl ictus], by zinterpretować to słowo szerzej. Strapiony to człowiek przygnębiony, przybity, zrozpaczony, załamany, zagubiony. Ogólnie ktoś, kto stracił [traci] nadzieję, dla kogo przyszłość jest niepewna, czasem pozbawiona sensu.

Na czym polega pocieszanie?

Użyte w oryginalnym tekście słowo consolatrix oznacza nie tylko „pocieszanie”, ale także „uspokajanie”, „dodawanie otuchy”, „łagodzenie”, „sprawianie ulgi”. Najczęściej pocieszanie rozumiane jest jako zalewanie drugiego człowieka potokiem banalnych słów czy poklepywaniem po ramieniu. Przeciw takiemu pocieszaniu protestuje cierpiący Hiob: „Podobne rzeczy często słyszałem: Pocieszycielami wszyscy jesteście przykrymi” (Hi 16, 2) i podkreśla, że cierpień nie można stłumić słowami (zob. Hi 16, 6). Prawdziwe pocieszanie to przywracanie człowiekowi nadziei, również poprzez dyskretną, współczującą, pełną szacunku obecność.

Reklama

Kto jest pocieszycielem?

Święty Paweł pisze o „Bogu wszelkiej pociechy” doświadczanej przez Chrystusa (zob. 2 Kor 1, 3-5). Jezus nazywa Pocieszycielem Ducha Świętego, którego obiecuje swoim uczniom. Nie jest to pocieszenie doraźne czy chwilowe, bo będzie On na zawsze z nimi i w nich (zob. J 14, 16-17). Słowa te wskazują na pocieszenie, którego podstawą jest nadzieja związana z obietnicą życia wiecznego. Maryja jest Pocieszycielką w znaczeniu wtórnym; pociesza mocą, którą sama otrzymała od Boga.

Więcej o litanii Loretańskiej: MAJOWA TERAPIA

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#NiezbędnikMaryjny
<a href="https://www.niedziela.pl/niezbednikmaryjny"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-niezbednik-maryjny-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #NiezbędnikMaryjny" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#NiezbędnikMaryjny
<a href="https://www.niedziela.pl/niezbednikmaryjny"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-niezbednik-maryjny-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #NiezbędnikMaryjny" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2021-05-28 21:30

Oceń: +26 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wpatrzeni w oblicze Maryi

Niedziela bielsko-żywiecka 13/2022, str. IV

[ TEMATY ]

obraz

Matka Boża

renowacja

obraz

Ks. Szymon Tracz

Fragment odrestaurowanego obrazu

Fragment odrestaurowanego obrazu

W parafii Narodzenia NMP w Kończycach Małych można podziwiać odrestaurowany ołtarz główny z odnowionym cudownym obrazem Matki Bożej Kończyckiej.

Niedawno wizerunek został odsłonięty, co spotkało się z wielką radością wiernych. – Przez długi czas, kiedy obraz był w renowacji, nie ustawały modlitwy przed jego kopią, choć odczuwaliśmy tęsknotę za prawdziwym wizerunkiem i z niecierpliwością oczekiwaliśmy powrotu naszej Mamy – mówi 26-letnia parafianka Marcelina Korczyk. Dla niej i dla innych parafian ten wizerunek jest ważny i cenny. W sercach zanoszą Jezusowi intencje przez wstawiennictwo Kończyckiej Pani, wpatrując się w Jej oblicze. To modlitwy w różnych intencjach: o zdrowie, o miłość, zgodę w rodzinach, o pokój w ojczyźnie i na świecie, co teraz stało się szczególnie aktualne.
CZYTAJ DALEJ

A jednak młodzi „są światłem” - nietypowa obrona pracy dyplomowej na UKSW. I gratuluję Wspólnocie Dom Przymierza

W takiej obronie dyplomu na UKSW jeszcze nie uczestniczyłam! A to za sprawą studentki dziennikarstwa, która napisała pracę licencjacką podyktowaną pasją i… misją! Brzmi dziwnie? Już wyjaśniam, o co właściwie chodzi.

Wraz z innymi członkami komisji egzaminacyjnej siedzimy w sali wykładowej na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Mamy wrażenie, że upał dochodzi do 50 stopni Celsjusza. Kolejni studenci, ocierając pot z czoła, dzielnie wchodzą na końcowy egzamin połączony z obroną pracy, z reguły zachwycają odpowiedziami, dojrzałymi sądami – są już jacyś inni, niż wtedy, gdy rozpoczynali studia. „W czasie dorośli”, jak rzekłby poeta. Promotorzy i recenzenci prac są dumni, im także udziela się nastrój wielkiego święta. I tak jest faktycznie co roku. Dlatego tak bardzo lubię ten czas na uczelni.
CZYTAJ DALEJ

Muzyczne zwiedzanie kościoła uniwersyteckiego [Zaproszenie]

2025-07-05 17:38

Krzysztof Bagiński

Obecnie w kościele uniwersyteckim trwa remont organów Sauera

Obecnie w kościele uniwersyteckim trwa remont organów Sauera

Barokowy kościół pw. Najświętszego Imienia Jezus otwiera się na osoby, które chciałyby poznać jego historię. Od jutra, czyli 6 lipca rusza “Muzyczne zwiedzanie kościoła uniwersyteckiego”, które związane jest z opowieściami o wrocławskiej perle baroku przy muzyce organowej.

Wydarzenie odbywać się będzie cyklicznie w wakacyjne weekendy. Przewodnikiem po świątyni będzie Krzysztof Bagiński - organista. Pierwsze takie spotkanie zaplanowane jest na 6 lipca na godz. 16:00, a w następnych tygodnia będą to już lipcowe i sierpniowe soboty i niedziele. -Nie są to wydarzenia stricte organowe. Jak sama nazwa wydarzenia wskazuje będzie to “muzyczne zwiedzanie kościoła uniwersyteckiego”. Słowo “muzyczne” stanowi w tym przypadku dodatek, bo podstawowym założeniem jest odkrywanie kościoła uniwersyteckiego - mówi Krzysztof Bagiński, dodając: - Idea zrodziła się podczas moich obserwacji osób, które przychodzą oglądać nasz piękny kościół. Czasami opowiem o czymś i zauważam, że ludzie są zachwyceni tym, co widzą i słyszą. A kościół uniwersytecki jest taką perłą wśród kościołów, wzbudza zachwyt i zdziwienie nad tym, co się ogląda. Dlaczego więc - pomyślałem, żeby nie dać możliwości poznania tajemnic naszej świątyni szerszemu gronu?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję