Reklama

List apostolski "Misericordia Dei" czyli o zasadach korzystania z Miłosierdzia Bożego (2)

Niedziela Ogólnopolska 21/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedyny zwyczajny sposób

Reklama

Potrzeba zabrania głosu przez Ojca Świętego Jana Pawła II w sprawie sakramentu pokuty wiąże się ze zbyt często stosowaną praktyką udzielania absolucji zbiorowych.
Oto wskazania Ojca Świętego: "W niektórych regionach można zaobserwować odchodzenie od spowiedzi indywidualnej, połączone z bezprawnym uciekaniem się do absolucji generalnej albo zbiorowej, tak że nie uważa się jej już za formę nadzwyczajną, stosowaną w sytuacjach rzeczywiście wyjątkowych. Na skutek samowolnego rozszerzenia pojęcia poważnej konieczności w praktyce traci się z oczu wierność pochodzącej z ustanowienia Bożego strukturze sakramentu, czyli konieczność spowiedzi indywidualnej, co prowadzi do wielkich szkód w życiu duchowym wiernych w świętości Kościoła. Dlatego (...) rozporządzam, co następuje:
Ordynariusze przypomną wszystkim szafarzom sakramentu pokuty, że powszechne prawo Kościoła, stosując doktrynę katolicką w tej materii, stanowi, że indywidualna i integralna spowiedź oraz rozgrzeszenie stanowią jedyny zwyczajny sposób, przez który wierny, świadomy grzechu ciężkiego, dostępuje pojednania z Bogiem i Kościołem. Jedynie niemożliwość fizyczna lub moralna zwalnia od takiej spowiedzi. W takim wypadku pojednanie może się dokonać również innymi sposobami" .
Nieco dalej, wracając do tego samego tematu, Ojciec Święty wyjaśnia: "Sam wielki napływ penitentów nie stanowi wystarczającej konieczności, nie tylko przy okazji wielkiego święta czy pielgrzymki, ale również z powodu turystyki czy innych podobnych racji pojawiających się przy wzrastającym przemieszczaniu się osób".

Naprzeciw potrzebom wiernych

Niejeden duszpasterz, a może i wierny w Polsce stwierdzi z pewnym zadowoleniem, że obydwa te zjawiska, to znaczy niechodzenie do spowiedzi przez całe miesiące przy równoczesnym przyjmowaniu Komunii św. w każdą niedzielę i święto oraz korzystanie z absolucji zbiorowej - na szczęście prawie nie mają miejsca u nas. Dotyczy to zwłaszcza zbiorowego rozgrzeszania bez indywidualnego wyznania grzechów. Jeśli jest to prawda - a zasadniczo jest - i uwagi Ojca Świętego w tym względzie nas nie dotyczą, to nie można już tego powiedzieć o dwu innych zjawiskach, także wspomnianych w liście apostolskim. Chodzi o spowiedź podczas Mszy św. oraz o miejsce odbywania spowiedzi. Obydwie te sprawy może też jeszcze nie przybierają takich rozmiarów jak tu i ówdzie poza Polską, ale zaczynają być także i u nas problemem.
I tak na przykład zdarzają się, zwłaszcza młodsi, kapłani, którzy niechętnie siadają do konfesjonału w niedzielę, twierdząc, że to uniemożliwia wiernym właściwe uczestniczenie w sprawowanej w tym samym czasie Eucharystii. A jednak Ojciec Święty wyraźnie nakazuje: " Ordynariusze miejsca, jak również proboszczowie oraz rektorzy kościołów i sanktuariów winni okresowo sprawdzać, czy faktycznie wierni mają możliwie najbardziej ułatwiony dostęp do spowiedzi. W szczególności zaleca się, by spowiednicy byli obecni i widoczni w miejs-cach kultu w określonych godzinach, wyznaczonych według rozkładu dostosowanego do rzeczywistej sytuacji penitentów, ważna jest gotowość do spowiadania przed Mszami św., jak również gotowość do wyjścia naprzeciw potrzebom wiernych także podczas celebracji Mszy św., jeśli są obecni inni kapłani".
Nie będziemy więc - chodzi głównie o spowiedników - " bardziej pobożni" niż Papież, który, niewątpliwie zalecając nam zmierzanie do duszpasterskich ideałów, każe się jednak wczuwać w niełatwe warunki życia naszych wiernych, mających prawo do maksymalnego zrozumienia z naszej strony.

Miejsce właściwe przyjmowania spowiedzi

Nie jest też jeszcze wielkim problemem u nas miejsce, w którym sprawuje się sakrament pokuty. Nie znikły z naszych kościołów, dzięki Bogu, tradycyjne konfesjonały, nie zastąpiły ich "izby psychologicznych porad", ale przyjmuje się zwyczaj, zwłaszcza wśród uczestników niektórych grup modlitewno-formacyjnych, odbywania spowiedzi niekiedy późnym wieczorem w prywatnych mieszkaniach kapłanów. Otóż Ojciec Święty wyraźnie przypomina: "Odnośnie do miejsca celebracji sakramentu i konfesjonału należy mieć na uwadze, że:
Miejscem właściwym przyjmowania spowiedzi jest kościół lub kaplica, choć jest jasne, iż racje duszpasterskie mogą usprawiedliwiać sprawowanie tego sakramentu w innych miejscach.
Normy co do konfesjonału winny być ustanowione przez poszczególne Konferencje Episkopatu. Zagwarantują one, że konfesjonał będzie umieszczony w miejscu widocznym oraz że będzie zaopatrzony w kratkę, tak aby mogli z niego swobodnie korzystać pragnący tego wierni i sami spowiednicy".
To prawda, że stałe kierownictwo osób szczególnie zatroskanych o swoje życie wewnętrzne wiąże się z potrzebą częstszych i dłuższych spowiedzi; że zazwyczaj traktuje się takie dusze inaczej; że spowiednicy mają więcej wolnego czasu dopiero wieczorem, kiedy kościół jest przeważnie zamknięty, także ze względu na elementarne bezpieczeństwo. O tym wszystkim Ojciec Święty z pewnością także wie, a sprawa kierownictwa duchowego leży mu na sercu nie mniej niż niejednemu najbardziej gorliwemu kapłanowi. A jednak wyraźnie mówi: "Miejscem właściwym przyjmowania spowiedzi jest kościół lub kaplica... Konfesjonał będzie umieszczony w miejscu widocznym".

KONIEC

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV modli się za migrantów, którzy utonęli u wybrzeży Jemenu

2025-08-04 15:39

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

O modlitwie Ojca Świętego w intencji ofiar, zaginionych i zaangażowanych służb poinformował w telegramie watykański sekretarz stanu kard. Pietro Parolin.

„Głęboko wstrząśnięty druzgocącą utratą życia, spowodowaną zatonięciem statku u wybrzeży Jemenu, Jego Świątobliwość Papież Leon XIV poleca licznych migrantów, którzy zginęli, miłosiernej miłości Wszechmogącego Boga. Dla ocalałych, służb ratunkowych i wszystkich dotkniętych tą tragedią, przyzywa Bożej siły, pocieszenia i nadziei".
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: uzdrowienie Leona było wynikiem interwencji ks. Vianneya

[ TEMATY ]

świadectwo

św. Jan Maria Vianney

Bliżej Życia z wiarą

commons.wikimedia.org

Pół Francji ciągnęło do maleńkiego Ars, by prosić tamtejszego proboszcza o spowiedź, modlitwę i... cuda.

Świętego Jana Marii Vianneya nie trzeba nikomu przedstawiać. Proboszcz z Ars może nie należał do wielkich intelektualistów, jak św. Tomasz z Akwinu czy św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein), za to wzbudzał podziw skromnością, pokorą i gorliwością w modlitwie, co przełożyło się na ogromny rozgłos, jaki zdobył. Cechował się jeszcze czymś, co zauważali ludzie żyjący w jego otoczeniu – Bóg pozwolił mu nawracać grzeszników. Dzięki niemu nawet zatwardziali ateiści klękali przed Bożym majestatem, co uczyniło Vianneya jednym z najbliższych współpracowników Boga w tym dziele. W ostatnim roku swojego życia wyspowiadał aż 80 tys. penitentów! Ciągnęły więc do niego, niczym metalowe opiłki do magnesu, zastępy różnych niedowiarków, ateuszy i ateistów. Ale nie tylko, bo również wielu chorych szukało u Vianneya ratunku, gdyż po Francji rozeszła się wieść o cudach, które dzięki niemu działy się w Ars.
CZYTAJ DALEJ

Abp Zieliński do proboszczów: ucieszmy się byciem „ojcem” parafii

Kilkudziesięciu księży z archidiecezji poznańskiej uczestniczyło w modlitwie o świętość kapłańskiego życia w kościele pw. św. Jana Marii Vianneya, patrona proboszczów. "Zachęcam do tego, żeby właśnie dzisiaj, poprzez przykład św. Jana Marii Vianneya, ucieszyć się byciem proboszczem, tym, że jest się „ojcem” parafii" - mówił do księży abp Zbigniew Zieliński.

Zwracając się do kapłanów, metropolita poznański przypomniał, że sam był proboszczem w trzech parafiach. Składając księżom życzenia, zachęcał, by przy okazji święta patronalnego ucieszyli się posługą proboszcza.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 13 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję