Reklama

Rudnik Szlachecki

Mała wspólnota o wielkim sercu

Niedziela lubelska 27/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Nasza parafia jest mała, leży na trasie pomiędzy Lublinem a Kraśnikiem. Mamy niewielki kościół i dom parafialny, jednak niejedna duża parafia mogłaby się od nas uczyć, jak budować i tworzyć wspólnotę". - Proste, krótkie, ale bardzo treściwe słowa przygodnie spotkanej parafianki, które na pierwszy rzut oka mogą wydać się przesadzone, jednak każdy, kto pozna trochę lepiej ową "wzorową wspólnotę" ma podobne zdanie. Rudnik Szlachecki ma krótką, zaledwie 8-letnią, lecz bardzo ciekawą historię. Wyłączona z terenu parafii Wilkołaz wspólnota pw. Miłosierdzia Bożego od pierwszych dni swojego istnienia wyróżniała się wielką aktywnością i zaangażowaniem w sprawy nie tylko lokalnego, lecz również partykularnego Kościoła. Od pierwszych chwil pod kierunkiem młodego proboszcza, ks. Jerzego Ważnego parafianie, których liczba zaledwie przekracza tysiąc osób, przystąpili do budowy świątyni. Nowe sprzęty liturgiczne, meble, ławki, obrazy, itd. Czas płynął szybko, lecz równie szybko wespół ze swoim pierwszym Proboszczem pracowali parafianie, najpierw planując, a następnie w przeciągu dwóch lat budując piękny budynek parafialny. W budynku - oprócz plebanii - znalazły się pomieszczenie dla licznie działających tu grup i kancelaria parafialna. Do dziś obecny kustosz wąwolnickiego sanktuarium, ks. kan. Jerzy Ważny bardzo ciepło wspomina tę wspólnotę, podkreślając jej wzorowe zaangażowanie i zapał do czynienia rzeczy wartościowych, które pozostają żywymi kamieniami ich troski o Kościół.

Miniony czas nie był jedynie czasem budowy wspólnoty materialnej, był także, a może przede wszystkim, wspaniałym okresem budowy prawdziwej wspólnoty ludzkich serc. Warto podkreślić tu działalność Rady Parafialnej, która wespół z komitetem budowy dzielnie wspomaga Proboszcza w jego posługach. Obok rad działa tu także grupa liturgiczna, stowarzyszenia młodzieżowe i Akcja Katolicka, które skrupulatnie przygotowują oprawę każdej Mszy św. Z całą pewnością najbardziej widzialną organizacją parafialną jest redakcja gazetki parafialnej, która na bieżąco informuje o ważnych wydarzeniach liturgicznych i społecznych. Młoda redakcja, w której pisują miejscowi nauczyciele, studenci i oczywiście Ksiądz Proboszcz, jest dowodem na to, iż bez wielkich nakładów finansowych każda aktywna wspólnota może wydawać własną gazetę.

Młoda, dynamiczna parafia, po kilku latach harmonijnej wspólnoty doczekała się już drugiego w swych dziejach Proboszcza. Decyzją Metropolity Lubelskiego w sierpniu 2001 r. ks. Jerzy Ważny zastał kustoszem sanktuarium w Wąwolnicy, a jego miejsce zajął ks. Zbigniew Szcześniak. Już w dniu kanonicznego objęcia parafii nowy Proboszcz, podkreślając swoją radość z możliwości posługi w Rudniku Szlacheckim, zapowiedział dalszą intensywną kontynuację rozpoczętych prac, a w jego głowie znajdowały się już nowe i liczne pomysły. Owe pomysły błyskawicznie zmieniły się w rzeczywistość intensywnej pracy nad wielorakim umocnieniem parafii. Przez 10 miesięcy ks. Zbigniew wraz z parafianami odnowił zniszczoną elewację kościoła, ogrodził plac kościelny i rozpoczął wielkie dzieło budowy cmentarza grzebalnego, który już niebawem ma być uroczyście poświęcony. Napotkani parafianie chwalą swojego Proboszcza za jego zaangażowanie na rzecz wspólnoty i jego otwartość na codzienne problemy. Proboszcz podkreśla pozytywy swoich parafian, obiecując że w dowód wdzięczności za ich utrudzenie już niebawem zorganizuje koncert - niespodziankę na ich cześć. Jednak - co najważniejsze - w obu wzajemnych opiniach nie ma ani szczypty przesady. Wierni chętnie przychodzą do świątyni, dbają o jej wygląd, upiększają kwiatami i swoim szczerym uśmiechem wypisanym na zmęczonych i spalonych od słońca twarzach.

Wyjeżdżając z Rudnika Szlacheckiego myślę o niezwykłości tej parafii, a może wręcz przeciwnie o jej prawidłowym i odpowiedzialnym rozwoju. Wszakże parafia ma być przecież autentycznym domem wspólnoty parafialnej, gdzie wierni mogą odnaleźć Boga, a wsłuchując się w strofy Ewangelii odnajdą wskazówki jak godnie i autentycznie przejść przez drogę ziemskiego pielgrzymowania ku Ojcu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Objawienia księdza Popiełuszki we Włoszech – czego dotyczą i jak je traktować?

2025-06-06 15:43

[ TEMATY ]

książka

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Materiał prasowy

Ks. Jerzy Popiełuszko od 16 lat objawia się mieszkance Włoch. Czego dotyczą te wizje? – można przeczytać w książce pt. „Niezwykłe objawienia ks. Jerzego Popiełuszki”, która ukazała się w Wydawnictwie Esprit z okazji 15. rocznicy beatyfikacji męczennika. - Przy czym, należy pamiętać, że opublikowanie książki na temat objawień ks. Popiełuszki nie jest równoznaczne z ich uznaniem przez Kościół, stanowi jedynie wskazanie, w jaki sposób je traktować i jakie mogą mieć znaczenie dla życia duchowego - twierdzi ks. prof. Józef Naumowicz.

Mieszkanka północnej Italii, Francesca Sgobbi, 7 lipca 2009 roku, po raz pierwszy doznała objawienia, chociaż nie wiedziała wtedy kim jest ks. Popiełuszko, nie znała też jego życiorysu (mało czytała, ukończyła tylko 5 klas szkoły podstawowej). Kiedy wizje się powtarzały, poinformowała miejscowego biskupa, potem swego kierownika duchowego, radziła się, w jaki sposób ma swe doświadczenia traktować. Potem poinformowała o tym wszystkim polski Urząd Postulacji do spraw beatyfikacji. Kilka razy odwiedziła też Polskę. – Pamiętam, jak żarliwie modliła się przy grobie ks. Jerzego, z jakim namaszczeniem oglądała jego dawne mieszkanie – opowiada na łamach książki „Niezwykłe objawienia księdza Popiełuszki” Katarzyna Soborak, notariusz procesu beatyfikacyjnego, kierownik Ośrodka Dokumentacji Życia i Kultu ks. J. Popiełuszki w Warszawie, która razem z ojcem dr. Gabrielem Bartoszewskim, kapucynem, promotorem sprawiedliwości w procesie beatyfikacyjnym, spotykała się z widzącą.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Św. Brata Alberta

[ TEMATY ]

nowenna

św. Brat Albert

św. Brat Albert Chmielowski

Archiwum autora

Nowenna do odmawiania przed wspomnieniem św. Brata Alberta Chmielowskiego lub w dowolnym terminie.

W. Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu.
CZYTAJ DALEJ

Robert Lewandowski zrezygnował z gry w reprezentacji Polski pod wodzą trenera Probierza

2025-06-08 21:54

[ TEMATY ]

Robert Lewandowski

PAP/Michał Meissner

Robert Lewandowski zrezygnował z gry w reprezentacji Polski do czasu, kiedy jej trenerem będzie Michał Probierz - poinformował piłkarz Barcelony w internecie.

"Biorąc pod uwagę okoliczności i utratę zaufania do selekcjonera Reprezentacji Polski postanowiłem do czasu, kiedy jest trenerem zrezygnować z gry w Reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że będzie dane mi jeszcze zagrać dla najlepszych kibiców na świecie" - przekazał Lewandowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję