Reklama

Z naszej kuchni

Konfitury z wiśni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konfitury są znakomite, a poza tym mają szerokie zastosowanie w domowym jadłospisie. Podajemy je jako dodatek do białego pieczywa na śniadanie, są niezastąpionym smakowo dodatkiem do naleśników, omletów oraz jako nadzienie do knedli na słodko, nie mówiąc już o deserach, ciastach i tortach. Konfitury łatwo się smaży i dobrze przechowuje.

Konfitury z wiśni - domowe

1 kg wiśni (waga po wydrylowaniu), 1,5 kg cukru.

Wiśnie dajemy do naczynia przeznaczonego do smażenia konfitur (najlepszy jest szeroki i płaski rondel), przesypujemy warstwami cukru, naczynie przykrywamy ściereczką i odstawiamy w chłodne miejsce na kilka godzin.
Gdy wiśnie puszczą sok, naczynie stawiamy na niewielkim ogniu i zagotowujemy. W czasie gotowania od czasu do czasu wstrząsamy garnkiem, by owoce lekko przemieszały się. Gotujemy 5 min (nie dłużej), zestawiamy naczynie z ognia, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w chłodne miejsce - do następnego dnia.
Po 24 godzinach stawiamy naczynie na niewielkim ogniu i gotujemy bardzo powoli - od momentu zawrzenia przez 10 min. Gdy trzeba, zdejmujemy lekką piankę, która się wytworzyła, i bardzo gorące nakładamy do równie gorących słoiczków. Na wierzch każdego słoiczka kładziemy krążek celofanu zwilżony spirytusem i natychmiast bardzo dokładnie zamykamy słoik.
Rada: Konfitury są odpowiednio usmażone, gdy owoce lekko ściemnieją, ale zachowują wyraźny, wiśniowy kolor, syrop jest klarowny i gęsty, a owoce równomiernie w nim zanurzone.

Konfitury z wiśni - oszczędne

2 kg wydrylowanych, bardzo dojrzałych, soczystych wiśni, 2 kg cukru, 1 płaska łyżeczka kwasku cytrynowego.
Na spód naczynia, w którym będziemy smażyć konfitury, sypiemy szklankę cukru, na cukier kładziemy przygotowane wiśnie, przesypując je pozostałym cukrem, naczynie przykrywamy ściereczką i stawiamy w chłodnym miejscu - najlepiej na całą noc.
Następnego dnia naczynie z wiśniami stawiamy na małym ogniu i od czasu do czasu potrząsając nim, zagotowujemy i odstawiamy. Z wiśni odlewamy 2 lub 3 szklanki soku (ilość soku zależy od tego, jak soczyste są owoce), a wiśnie smażymy ponownie na niewielkim ogniu przez 1/2 godz.
Podsmażone konfitury odstawiamy, przykryte ściereczką, w chłodne miejsce. Następnego dnia owoce ponownie zagotowujemy, dodajemy kwasek cytrynowy, całość trzymamy na ogniu przez 15 min. Odstawiamy i bardzo gorące nakładamy do równie gorących słoików. Na wierzch każdego kładziemy krążek celofanu zmoczony spirytusem, słoik dokładnie zamykamy i przechowujemy w suchym, chłodnym, ciemnym miejscu.
Sok odlany z wiśni dajemy do butelek i pasteryzujemy w temp. 85oC przez 25 min. Przechowujemy podobnie jak konfitury.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Austria: żałoba i przerażenie po strzelaninie w Grazu

2025-06-10 20:19

[ TEMATY ]

zamach

PAP

Styryjscy biskupi i inni przedstawiciele Kościołów w Austrii, a także politycy wyrazili swoje przerażenie wtorkową strzelaniną w szkole w Grazu. Kościoły zapewniły o swojej modlitwie i wsparciu dla poszkodowanych. Według wstępnych szacunków nie żyje co najmniej 10 osób, a co najmniej 28 jest rannych. Liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć. Policja przekazała, że sprawca masakry, były uczeń szkoły, popełnił samobójstwo.

Biskup Grazu Wilhelm Krautwaschl i biskup pomocniczy Johannes Freitag wyrazili swój szok natychmiast po strzelaninie. „Ten szalony czyn w szkole w Grazu pozostawia nas oszołomionych i wstrząśniętych”, napisali biskupi w komunikacie prasowym. „Nasze najgłębsze współczucie kierujemy do uczniów, kadry nauczycielskiej i ich rodzin”, podkreślili hierarchowie. „Towarzyszymy wszystkim naszymi modlitwami i jesteśmy tutaj dla wszystkich dotkniętych, na ile możemy. Jednocześnie dziękujemy wszystkim, którzy pomagają”, zapewnili.
CZYTAJ DALEJ

Jezus wzywa swoich uczniów, aby byli wiarygodni

2025-05-13 11:42

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha (XX wiek)

Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha (XX wiek)

Rozważania do Ewangelii Mt 5, 13-16.

Wtorek, 10 czerwca
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - dzień 4

2025-06-10 18:35

ks. Łukasz Romańczuk

Wczoraj zapomniałem powiedzieć o jednym ze świętych, który towarzyszył nam przez cala drogę. Gdy rozpoczynaliśmy wędrówkę z Sutri na placu była figura tego świętego. Podobnie w kościele, w którym sprawowaliśmy Mszę świętą tak żeby jego obraz i figura. Święty ten jest bardzo charakterystyczny ponieważ obok jego nóg jest świnia. Patrząc oddali na tę figurę myślałem że to Święty Roch a zwierzę pod jego stopami to pies. Przyjrzałem się jednak bliżej okazało się że jest to prosiaczek.

A wspomnianym świętym jest święty Antoni Opat, znany także jako Pustelnik. Swoje wspomnienie liturgiczne ma 17 stycznia a dlatego jest ukazywany z prosiaczkiem ponieważ według pewnej historii, gdy podróżował drogą morską pewna locha przyniosła do niego chory prosię, on uczynił na nim znak krzyża. Prosię wyzdrowiało. Co ciekawe dzisiejszy dzień, także jest z prosiakiem w tle. A związany jest on z sanktuarium, które mijaliśmy po drodze. Santuario Madonna della Sorbo. Swoje początki sakralne to miejsce ma w 1427 roku, kiedy to papież Marcin V przekazał to miejsce karmelitom. Według miejscowych opowieści krąży historia o objawieniu Matki Bożej i dlatego jest w tym miejscu kult maryjny Historia opowiada o człowieku z jedną ręką, który pasł świnie w dolinie Sorbo. Pewnego dnia, szukając jednej z zabłąkanych świń, znalazł ją w pobliżu jarzębiny, gdzie ukazała mu się Madonna. Maryja sprawiła, że ręka młodzieńca odrosła i powiedziała do niego: „Idź do wsi i przekonaj ich, aby zbudowali sanktuarium na tym wzgórzu. Każdy, kto przyjdzie tu w procesji, otrzyma moją łaskę. Jeśli ci nie uwierzą, pokaż im swoją rękę”. Nie znając tej historii, mogę powiedzieć, że Via Francigena pomaga, aby tę prośbę zrealizować. Do sanktuarium prowadzi 14 krzyży, na których znajdują się tabliczki z numerami stacji. Pierwszy krzyż czyli pierwsza stacja jest już około 3,5 km od sanktuarium. To idealny dystans, aby między poszczególnymi stacjami rozważać te ważne wydarzenia, związane z misterium naszego zbawienia. Idąc między stacjami była idealna przestrzeń, aby te 14 stacji odnieść do życia swojego oraz wydarzeń, które dzieją się obecnie w Kościele, świecie, czy też w sposób szczególny mnie dotykają. Takie myśli wypływające z serca i wlewające nadzieję. Żałuję tylko, że nie udało mi się ich nagrać, bo chętnie bym do nich jeszcze wrócił, a pamięć niestety bywa ulotna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję