Reklama

Matka Czacka rozumiała swoje kalectwo jako dar Boży i zadanie pomagania innym niewidomym

Największym pragnieniem matki Czackiej było dać niewidomym na duszy i na ciele to szczęście, które sama posiadała, czyli wiarę w Boga, bo dzięki wierze swoje kalectwo rozumiała jako dar Boży i zadanie niesienia pomocy innym niewidomym - mówiła s. Judyta Olechowska.

[ TEMATY ]

Matka Elżbieta Czacka

Archiwum FSK

Matka Elżbieta Róża Czacka (1876 – 1961)

Matka Elżbieta Róża Czacka (1876 – 1961)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

S. Judyta Olechowska, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, podkreśliła, że beatyfikacja matki Róży Czackiej jest znakiem dla Kościoła w Polsce i na świecie.

S. Olechowska przypomniała, że Róża Czacka w młodości zupełnie straciła wzrok, co następnie potraktowała jako wezwanie do zajęcia się innymi niewidomymi. - Matka Czacka, której całe życie było zanurzone w Bogu, przyjęła swoją ślepotę w całkowitym zaufaniu woli Boga i to pozwoliło jej odczytać drogę, jaką Bóg chciał ją prowadzić - mówiła s. Olechowska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prelegentka nawiązała do słów własnych m. Czackiej z jej modlitwy: "Chcę żyć dla Boga. Trzeba Boga prosić, by wszystko było dla Boga. Od rana do wieczora. Od urodzenia do śmierci. Od początku do końca. (…) Żeby wszystko w nas i z nami służyło Bogu i żyło dla Boga. Wszystko w pełni dla Boga. (…). Pragnę żyć dla Ciebie, Boże".

- W tych właśnie słowach widzę znak – znak dla Kościoła w Polsce i na całym świecie. To jest znak zostawiony nam wszystkim. Tym znakiem jest życie Matki. Kard. Stefan Wyszyński w dzień pogrzebu Matki powiedział: „Pytacie o testament? – testamentem Matki jest jej życie” - wskazywała s. Olechowska.

Reklama

Następnie wskazała jak należy odczytywać życie matki Czackiej, poświęcone Bogu. "Ukochanie i całkowite oddanie się Bogu, bycie posłusznym narzędziem w Jego ręku. Przypomnienie, że całe nasze życie należy i zależy od Boga, bo Bóg może czynić wielkie rzeczy także poprzez to, co małe i słabe w oczach ludzi, jeśli się damy Jemu poprowadzić" - tłumaczyła przełożona generalna Franciszkanek Służebnic Krzyża.

- Bóg pragnie posługiwać się każdym z nas. Bogu nie przeszkadza to, że często jesteśmy narzędziami słabymi, bo właśnie wtedy najbardziej widzimy Jego działanie, dopiero wtedy może urzeczywistniać poprzez nas to, co zamierzył dla nas i poprzez nas – dla innych ludzi – do tych, do których nas posyła - dodawała s. Olechowska.

Jak podkreślała, dziś wielu ludzi szuka Boga. - Tak często jesteśmy podzieleni, zagubieni pośród niepewności, zamętu czasem poruszamy się w mroku. Zaciera się nam to, co najważniejsze. Tak bardzo potrzebujemy powrotu do Boga – do Światła, ukochania Go i podporzadkowania się Prawu Jego Miłości" - mówiła, dodając, że matka Czacka była wprawdzie niewidoma, ale to właśnie ona, niewidząca, "pokazała nam swoim życiem drogę do prawdziwego Światła - do Boga".

Dalej tłumaczyła, że największym pragnieniem matki Czackiej było dać niewidomym na duszy i na ciele to szczęście, które sama posiadała, czyli wiarę w Boga, bo dzięki wierze swoje kalectwo rozumiała jako dar Boży i zadanie niesienia pomocy innym niewidomym.

Jak rozumiała założenie Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi? - Ona zawsze miała absolutną pewność, że dzieło to nie jest jej, ale jest to dzieło Boga - wskazywała s. Olechowska. "Dzieło to z Boga jest i dla Boga. Innej racji bytu nie ma. Gdyby zboczyło z tej drogi, niech przestanie istnieć […] Bóg sam powołał w miłosierdziu swoim to Dzieło do życia toteż w nim wszystko powinno oddawać cześć i chwałę Trójcy Przenajświętszej" - pisała m. Czacka w 1927 r.

Jakim natomiast drogowskazem na obecne czasy jest świadectwo życia i posługi m. Czackiej? - Z jej życia możemy czerpać przede wszystkim wskazówkę miłości do Boga i całkowitego zaufania Mu oraz ukazywania Bożej miłości do nas innym ludziom. Jest to także posłuszeństwo Bogu i Kościołowi, ofiarna służba bliźnim, powrót do ideału Ewangelii i prostota franciszkańska, bycie posłusznym narzędziem w ręku Boga, pokój i radość w krzyżu - świadome przyjęcie wszystkiego, co Bóg daje na każdy dzień - wskazała s. Judyta Olechowska.

2021-06-23 13:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przed Beatyfikacją Matki Elżbiety Czackiej, założycielki Lasek

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Matka Elżbieta Czacka

Przesłanie Matki Elżbiety Róży Czackiej zawarte jest w pozdrowieniu: „Przez krzyż do nieba”, które codziennie wymieniają siostry i ich współpracownicy w Laskach oraz w całym środowisku – podkreśla siostra Radosława ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża. Założycielka tego zgromadzenia oraz Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi zostanie beatyfikowana w najbliższą niedzielę wraz z kard. Stefanem Wyszyńskim.

W godle zgromadzenia znajdują się dwa zawołania: „Pokój i radość w krzyżu” oraz „Miłość Chrystusa przynagla nas”. Przypominają nam, że każda trudna sytuacja i trudny moment są do podjęcia z Panem Bogiem i znajdują swój finał w niebie. O szczególnym charyzmacie zgromadzenia opowiedziała Radiu Watykańskiemu s. Radosława z Lasek.
CZYTAJ DALEJ

Z wysokości krzyża Jezus zwrócił się do każdego i każdej z nas

2025-09-11 12:46

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Człowiek może odwrócić się od Boga, ale Bóg nigdy nie odwróci się od człowieka. Jego miłość do nas nigdy nie ustaje. Jest wierna i wytrwała. Bóg szuka człowieka, aż go odnajdzie i wy dobędzie z ciemności i brudu, ze śmiertelnej pułapki.

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła”. Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia. Albo jeśli jakaś kobieta, mając dziesięć drachm, zgubi jedną drachmę, czyż nie zapala światła, nie wymiata domu i nie szuka starannie, aż ją znajdzie? A znalazłszy ją, sprasza przyjaciółki i sąsiadki i mówi: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam”. Tak samo, powiadam wam, radość nastaje wśród aniołów Bożych z powodu jednego grzesznika, który się nawraca».
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin o rosyjskich dronach nad Polską: jesteśmy na krawędzi przepaści

2025-09-11 20:10

[ TEMATY ]

kard. Pietro Parolin

rosyjskie drony

krawędź przepaści

Vatican Media

Kard. Pietro Parolin

Kard. Pietro Parolin

Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej rozmawiał z dziennikarzami przy okazji odbywającego się w Watykanie kongresu Papieskiej Akademii Teologicznej. Odniósł się zarówno do sytuacji w Gazie, jak też do wydarzeń w Polsce i na Ukrainie.

Kard. Parolin wyraził ubolewanie, że Izrael „nie zatrzymuje się, pomimo tak licznych apeli, kierowanych także ze strony Kościoła katolickiego, ze strony kard. Pizzaballi”. To komentarz do najnowszego nagrania, opublikowanego w mediach społecznościowych przez proboszcza katolickiej parafii Świętej Rodziny w Gazie, ks. Gabriele Romanellego. Na nagraniu słychać potężny wybuch w pobliżu kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję