Urodziła się 18 lipca 1880 we wsi Avor kolo Bourges w środkowej Francji. Od dziecka wykazywała wielkie uzdolnienia muzycznie (m.in. mając 13 lat wygrała konkurs pianistyczny w konserwatorium w Dijon, szybko jednak zrodziło się w niej powołanie zakonne, co jednak nieprędko przełożyło się na wstąpienie do klasztoru.
Musiała bowiem najpierw stoczyć walkę wewnętrzną ze swym gwałtownym temperamentem i porywczością, aby „dać się zwyciężyć miłości Chrystusa”, a także uporządkować swe sprawy doczesne, m.in. zakończyć liczne obowiązki w parafii i w życiu wspólnoty, w której żyła. W 1894 złożyła ślub dziewictwa, ale wobec stanowczego sprzeciwu matki (ojciec jej zmarł, gdy miała 7 lat) mogła wstąpić do Karmelu, dopiero 2 sierpnia 1901, przyjmując imię Elżbiety od Trójcy Świętej, a 8 grudnia przywdziała habit zakonny. Była już wówczas w pełni przekonaną mniszką, która umiała powściągnąć swe namiętności i żywiołowość.
Reklama
W klasztorze jej wielką „miłością” była Trójca Święta, której chciała być „żywą chwałą”. Od Matki Bożej uczyła się, jak sama wyznawała, dostrzegać coraz bardziej obecność Boga żywego i pełnić codziennie Jego wolę, rozważając przy tym „aż nazbyt wielką Jego miłość” objawioną w Jezusie Chrystusie. W listopadzie 1904 ułożyła własną modlitwę do Trójcy Świętej: „Mój Boże, Trójco, którą uwielbiam”, w której całkowicie ofiaruje się Bogu. Ale niestety już wkrótce po złożeniu ślubów wieczystych 11 stycznia 1903, zaczęły się w niej ujawniać objawy choroby Addisona (dawniej zwanej cisawicą), powodującej wielkie cierpienia. Znosiła je z ogromnym męstwem i całkowitym poddaniem się woli Bożej, widząc w tym bolesnym doświadczeniu okazję do upodobnienia się do jej ukrzyżowanego Oblubieńca. Zmarła 9 listopada 1906, w wieku zaledwie 26 lat.
„Laudem Gloria” – [ku] chwale Majestatu [Boga] – te słowa św. Pawła przyjęła jako swoje drugie imię.
Elżbieta Catez urodziła się w Avor niedaleko Bourges we Francji. Ważnym etapem jej duchowego życia było przygotowanie się do Pierwszej Komunii św. W późniejszych latach doświadczała pierwszych łask mistycznych i zapragnęła życia poświęconego Bogu. Gdy miała 14 lat, złożyła w sercu ślub czystości i postanowiła wstąpić do Karmelu. Matka zabroniła jej jednak chodzić do Karmelu, ograniczyła jej chodzenie do kościoła i przystępowanie do Komunii św. Po dłuższym czasie zgodziła się i w 1901 r. Elżbieta wstąpiła do klasztoru Karmelitanek Bosych w Dijon. W 1903 r. złożyła śluby zakonne. Jej zakonne imię: „od Trójcy Przenajświętszej” stało się programem jej życia, a także drogą, na której odkryła Boga Trójjedynego. Ostatni etap życia Elżbiety to choroba Addisona, na którą zapadła w 1906 r.
W każdym dojrzałym państwie demokratycznym informacja, że druga osoba w państwie – marszałek Sejmu – był namawiany do przeprowadzenia zamachu stanu, powinna wywołać wstrząs. Nie tylko medialny, nie jedynie polityczny. Prawdziwy wstrząs instytucjonalny i społeczny. Czy ta informacja w Polsce przejdzie bez echa?
Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, lider jednej z czterech partii rządzącej koalicji, powiedział wprost, że proponowano mu „zamach stanu”. Nazwał rzeczy po imieniu – próbę zablokowania procesu zaprzysiężenia demokratycznie wybranego prezydenta. Uczynił to publicznie, samowolnie, nie pod przymusem, czy przypadkiem. A mowa o czynie kwalifikowanym w kodeksie karnym jako przestępstwo przeciwko Rzeczypospolitej.
Włoski Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, w którym odrzucił, jako niedopuszczalny, wniosek o zbadanie konstytucyjności przepisu kodeksu karnego zakazującego eutanazji. Sprawa została wniesiona przez sąd we Florencji, który zakwestionował art. 579 kodeksu karnego, penalizujący tzw. „zabójstwo za zgodą”. Oznacza to, że nie ma podstaw, by zalegalizować eutanazję, jako prawo, przysługujące w świetle konstytucji. Niemniej jednak wyrok TK budzi niepokój wśród obrońców życia.
Sędzia, wnioskujący o sprawdzenie, czy zakaz eutanazji nie jest sprzeczny z konstytucją, argumentował, że obecne przepisy uniemożliwiają przeprowadzenie eutanazji nawet wobec osób, które spełniają warunki do skorzystania z procedury tzw. „wspomaganego samobójstwa”, lecz z powodu fizycznej niepełnosprawności nie są w stanie wykonać jej samodzielnie i proszą o pomoc osobę trzecią.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.