Reklama

Wybrał tunikę Pawła

Niedziela Ogólnopolska 6/2003

O. Herman Franciszek Ślazyk OSPPE

O. Herman Franciszek Ślazyk OSPPE

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedziela przypadająca na dzień 19 stycznia obchodzona była na Jasnej Górze i we wszystkich klasztorach paulińskich jako zewnętrzna uroczystość i zarazem ostatni dzień nowenny ku czci św. Pawła z Teb. Jak wiadomo, ów sławny pierwszy pustelnik, żyjący w Egipcie w latach 228-341, jest patriarchą wspólnoty zakonnej, która od jego imienia przyjęła nazwę Zakonu Paulinów. W tym właśnie dniu zakończył swoje ziemskie pielgrzymowanie kapłan pauliński - o. Herman Franciszek Ślazyk. Niespodziewanie zasnął w Panu w klasztorze Na Skałce w Krakowie. Przeżył niespełna 56 lat, służąc Kościołowi w Zakonie Paulińskim od 1964 r. Pełnił wiele odpowiedzialnych zadań. Najpierw był kustoszem Sanktuarium na Jasnej Górze, a następnie prefektem kleryków w skałecznym WSD, podprzeorem paulinów krakowskich, ojcem duchownym Seminarium i jednocześnie profesorem, z racji uzyskania w Papieskiej Akademii Teologicznej doktoratu z zakresu teologii biblijnej.
Odszedł do wieczności wierny syn św. Pawła Pustelnika. Zawsze szczycił się tym, iż jego rodzinna miejscowość, Słopnice, należy do diecezji tarnowskiej. W Tarnowie bowiem zainicjował realizację swojego powołania do służby w Kościele, wstępując do Niższego Seminarium Duchownego, które wkrótce zostało przez władzę "ludową" zlikwidowane. Najbardziej jednak szczycił się przynależnością do Zakonu Paulinów. Odkąd złożył śluby zakonne, zawsze starał się brać przykład z patriarchy Zakonu - św. Pawła, którego w codziennej litanii wzywał m.in. jako "męża mocnej i żywej wiary", "nieznużonego w modlitwie i pokucie" i "cierpliwego w znoszeniu utrapień codziennego życia".
Ojciec Herman znany był z niezwykłej uczynności. Doświadczali jej nie tylko współbracia zakonni, ale także ludzie spoza klasztoru. Cenili go nie tylko paulini, którzy wielokrotnie powierzali mu funkcję dyskreta na Kapitule Generalnej, ale także kapłani diecezjalni i biskupi. Kilka lat temu sam Ojciec Święty Jan Paweł II przyjął go na przyjacielskiej rozmowie w swoim prywatnym mieszkaniu w Watykanie. Można by zastanawiać się, w czym tkwił sekret jego prostej, nie narzucającej się, ale pełnej autentyzmu duchowości, naznaczonej szczególną komunią z duszami czyśćcowymi.
W tym momencie przychodzą na myśl słowa św. Hieronima, zawarte w jego słynnym Żywocie św. Pawła. W zakończeniu tego krótkiego dzieła św. Hieronim napisał, iż "o ile Pan pozwoliłby mu wybierać, o wiele chętniej wybrałby tunikę Pawła wraz z jego zasługami niż purpury królów z ich królestwami". Chociaż Ojciec Herman nie musiał dokonywać tego rodzaju wyborów, to jednak właściwie odczytał słowa św. Hieronima. W całym życiu zakonnym nie rozstawał się z ubogą tuniką Pawła. Nic więc dziwnego, że potrafił zwyczajnie trwać wraz z Jasnogórską Bogurodzicą na modlitwie jako nieznużony sługa i naśladowca Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV do nuncjuszy: bądźcie ludźmi zdolnymi do budowania relacji

2025-06-10 12:00

[ TEMATY ]

Watykan

Nuncjusz Apostolski

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV przemawia do nuncjuszy

Papież Leon XIV przemawia do nuncjuszy

Miejcie zawsze spojrzenie pełne błogosławieństwa, bo posługa Piotra to błogosławić – dostrzegać dobro, nawet ukryte, nawet to w mniejszości. Czujcie się misjonarzami, posłanymi przez Papieża, by być narzędziami komunii i jedności, w służbie godności osoby ludzkiej, promując wszędzie szczere i konstruktywne relacje z władzami, z którymi będziecie współpracować - wskazał Ojciec Święty podczas spotkania z papieskimi przedstawicielami przy państwach i organizacjach międzynarodowych na całym świecie.

Braterstwo i pokój
CZYTAJ DALEJ

Piekary Śląskie – biskupi sprawowali Mszę św. w sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej

2025-06-10 13:24

[ TEMATY ]

biskupi

Piekary Śląskie

Episkopat.pl

Biskupi sprawowali Mszę św. sanktuarium w Piekarach Śląskich

Biskupi sprawowali Mszę św. sanktuarium w Piekarach Śląskich

We wtorek 10 czerwca członkowie KEP sprawowali Eucharystię w bazylice w Piekarach Śląskich, gdzie czczony jest obraz Matki Bożej Piekarskiej - Śląskiej Gospodyni. Modlitwie biskupów przewodniczył abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP, a homilię wygłosił bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej.

Była to pierwsza wspólna Eucharystia podczas rozpoczynającego się we wtorek 401. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski. Eucharystii przewodniczył abp Tadeusz Wojda SAC, przewodniczący KEP.
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - dzień 4

2025-06-10 18:35

ks. Łukasz Romańczuk

Wczoraj zapomniałem powiedzieć o jednym ze świętych, który towarzyszył nam przez cala drogę. Gdy rozpoczynaliśmy wędrówkę z Sutri na placu była figura tego świętego. Podobnie w kościele, w którym sprawowaliśmy Mszę świętą tak żeby jego obraz i figura. Święty ten jest bardzo charakterystyczny ponieważ obok jego nóg jest świnia. Patrząc oddali na tę figurę myślałem że to Święty Roch a zwierzę pod jego stopami to pies. Przyjrzałem się jednak bliżej okazało się że jest to prosiaczek.

A wspomnianym świętym jest święty Antoni Opat, znany także jako Pustelnik. Swoje wspomnienie liturgiczne ma 17 stycznia a dlatego jest ukazywany z prosiaczkiem ponieważ według pewnej historii, gdy podróżował drogą morską pewna locha przyniosła do niego chory prosię, on uczynił na nim znak krzyża. Prosię wyzdrowiało. Co ciekawe dzisiejszy dzień, także jest z prosiakiem w tle. A związany jest on z sanktuarium, które mijaliśmy po drodze. Santuario Madonna della Sorbo. Swoje początki sakralne to miejsce ma w 1427 roku, kiedy to papież Marcin V przekazał to miejsce karmelitom. Według miejscowych opowieści krąży historia o objawieniu Matki Bożej i dlatego jest w tym miejscu kult maryjny Historia opowiada o człowieku z jedną ręką, który pasł świnie w dolinie Sorbo. Pewnego dnia, szukając jednej z zabłąkanych świń, znalazł ją w pobliżu jarzębiny, gdzie ukazała mu się Madonna. Maryja sprawiła, że ręka młodzieńca odrosła i powiedziała do niego: „Idź do wsi i przekonaj ich, aby zbudowali sanktuarium na tym wzgórzu. Każdy, kto przyjdzie tu w procesji, otrzyma moją łaskę. Jeśli ci nie uwierzą, pokaż im swoją rękę”. Nie znając tej historii, mogę powiedzieć, że Via Francigena pomaga, aby tę prośbę zrealizować. Do sanktuarium prowadzi 14 krzyży, na których znajdują się tabliczki z numerami stacji. Pierwszy krzyż czyli pierwsza stacja jest już około 3,5 km od sanktuarium. To idealny dystans, aby między poszczególnymi stacjami rozważać te ważne wydarzenia, związane z misterium naszego zbawienia. Idąc między stacjami była idealna przestrzeń, aby te 14 stacji odnieść do życia swojego oraz wydarzeń, które dzieją się obecnie w Kościele, świecie, czy też w sposób szczególny mnie dotykają. Takie myśli wypływające z serca i wlewające nadzieję. Żałuję tylko, że nie udało mi się ich nagrać, bo chętnie bym do nich jeszcze wrócił, a pamięć niestety bywa ulotna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję