Reklama

Niedziela Świdnicka

W Bielawie wzniesiono popiersie kard. Stefana Wyszyńskiego

Rozpoczęło się od okolicznościowej tablicy w kościele, później był parafialny skwer, a teraz przyszedł czas na pomnik. Swego rodzaju tryptyk poświęcony Stefanowi kard. Wyszyńskiemu znajduje się w Bielawie.

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

pomnik

Bielawa

archiwum prywatne

Ks. Daniel Marcinkiewicz z pomocnikami, po zakończeniu prac przy pomniku kard. Wyszyńskiego

Ks. Daniel Marcinkiewicz z pomocnikami, po zakończeniu prac przy pomniku kard. Wyszyńskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z inicjatywy ks. prał. dr Stanisława Chomiaka, proboszcza parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Bielawie, w ostatnich dniach dopełniono pewnej całości związanej z upamiętnieniem Prymasa Tysiąclecia. Tym dopełnieniem jest blisko dwumetrowy, cokół na którym ustawiono popiersie Sługi Bożego, którego beatyfikacja odbędzie się 12 września br. w Warszawie.

Spogląda na kościół

- Realizacja projektu i wykonanie przebiegło bardzo sprawnie. Wykonawca, który przygotował cokół na popiersie Prymasa, potrzebował zaledwie trzech tygodni – relacjonuje ks. kan. Daniel Marcinkiewicz, realizator inwestycji. - Miejsce lokalizacji popiersia wybrał ks. proboszcz Chomiak, tak, aby kard. Wyszyński spoglądał na kościół i tak rzeczywiście jest – dodaje. Zagospodarowanie terenu i cały wygląd zewnętrzny obejścia to praca ks. Marcinkiewicza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

archiwum prywatne

Prace przy instalacji popiersia

Prace przy instalacji popiersia

Miejsce modlitwy

Reklama

- Od momentu, kiedy został zainstalowany postument z popiersiem przyszłego błogosławionego, każdego dnia kilkadziesiąt osób modli się przed pomnikiem – opowiada ks. Marcinkiewicz, dodając, że w ten sposób rodzi się w Bielawie zewnętrzny kult Prymasa Tysiąclecia. – Przychodzą nie tylko nasi parafianie, ale ludzie z całego miasta. Odwiedzając groby swoich bliskich na cmentarzu parafialnym, jednocześnie nawiedzają pobliski skwer. Nawet pojawiają się zewnętrzne oznaki pobożności, w postaci zapalanych zniczy. Także wiele młodych matek z dziećmi przebywa w tym miejscu, nie tylko dla rekreacji, ale zauważyłem także dla modlitwy. Sądzę, że kard. Stefan Wyszyński będzie odgrywał ważną rolę w naszym mieście – komentuje.

archiwum prywatne

Prace przy instalacji popiersia

Prace przy instalacji popiersia

W ten sposób powstał piękny tryptyk ku czci Sługi Bożego w postaci: pamiątkowej tablicy przy jednym z bocznych ołtarzy w kościele, skweru, na którym znajduje się świątynia i dom parafialny oraz nowo wykonane popiersie. Można powiedzieć, że miejscowy skwer został dopełniony, również dlatego, że poniżej znajduje się pomnik św. Jana Pawła II.

Pomoc parafian

- W pomocy przy pracach gospodarczych jak i budowlanych można było liczyć na mężczyzn z naszej parafii, którzy chętnie i bezinteresownie zaangażowali się w zagospodarowanie terenu – relacjonuje duszpasterz. Warto dodać, że znaczna część inwestycji została sfinansowana przez Parafialny Zespół Caritas. Wolontariusze wraz z przewodniczącym podjęli jednogłośnie uchwałę, aby w roku beatyfikacji, przekazać środki (5 tys. zł) na ten cel, na placu, który jest poświęcony kard. Wyszyńskiemu.

archiwum prywatne

Prace przy instalacji popiersia

Prace przy instalacji popiersia

Prócz rzeźby popiersia Prymasa, duszpasterze planują także koncepcję oświetlenia, w miejscu na którym stoi pomnik, a także kolejny element małej architektury, o którym parafianie dowiedzą się wkrótce.

archiwum prywatne

Popiersie kard. Wyszyńskiego w Bielawie

Popiersie kard. Wyszyńskiego w Bielawie
2021-07-24 23:31

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzeszów i Kolbuszowa gotowe przyjąć pomnik papieża z Ploërmel

[ TEMATY ]

pomnik

www.coeurdebretagne.com

Prezydent Rzeszowa i zarząd powiatu kolbuszowskiego są gotowe przyjąć pomnik papieża Jana Pawła II z Ploërmel we Francji. To odpowiedź na decyzję tamtejszej Rady Stanu, która uznała, że z pomnika należy usunąć krzyż. Podkarpaccy samorządowcy wyrażają poparcie dla premier Beaty Szydło w sprawie sprowadzenia monumentu do Polski i są gotowi przyjąć go do siebie.

„Szanując świętość życia i znaczenie Wielkiego Pontyfikatu naszego Rodaka na Stolicy Piotrowej, a także doceniając Jego głęboki patriotyzm, pozwolę sobie zgłosić Rzeszów jako docelowe miejsce usytuowania pomnika sławiącego postać św. Jana Pawła II” – napisał prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc w liście do premier RP Beaty Szydło.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Bóg w dom – pokój w dom

2025-06-30 14:05

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

meczennicy.franciszkanie.pl

Wysyłając swych uczniów na misje, Jezus daje im szczegółowe wskazania, jak powinni postępować. Właśnie w ramach tzw. Mowy Misyjnej pojawia się nakaz: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, mówcie: Pokój temu domowi” (Łk 10,5). Jaką treść podsuwał Jezus pod pojęcie „pokoju”? Zapewne w Ewangelii pisanej po grecku dopatrywać się można tu nie tylko myśli judaistycznej, a więc środowiska życia Jezusa, ale także konotacji greckich, a może nawet rzymskich.

Eirene, grecka bogini pokoju, przedstawiana była z rogiem obfitości, z którego rozdawała swe bogactwa. W niektórych wyobrażeniach towarzyszy jej Pluton symbolizujący dobrobyt, a stąd już niedaleko do utożsamienia pokoju ze spokojem. Zgoła inaczej ów pokój widzieli mieszkańcy Brytanii. Tacyt, w biografii swojego teścia Gnejusza Juliusza Agrykoli, zarządcy Brytanii w latach 77-84 po Chr., zamieścił mowę Kalgakusa, brytyjskiego dowódcy. Mówca niezbyt pochlebnie wypowiada się o Rzymianach: „Grabieżcy świata, kiedy im wszystko pustoszącym ziemi nie stało, przeszukują morze; chciwi, jeżeli nieprzyjaciel jest zamożny, żądni sławy, jeżeli jest biedny; ani Wschód, ani Zachód nie zdołałby ich nasycić; jedyni wśród wszystkich ludzi tak bogactw, jak i niedostatków z równą pożądają namiętnością. Grabić, mordować, porywać nazywają fałszywym mianem panowania, a skoro pustynię uczynią – pokoju” (Tacyt, Żywot Juliusza Agrykoli).
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo, gdzie spędzi dwa tygodnie

2025-07-06 18:25

[ TEMATY ]

wakacje

urlop

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

PAP/EPA

Papież Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo

Papież Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo

Papież Leon XIV przyjechał w niedzielę po południu do podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo, gdzie będzie wypoczywać przez dwa tygodnie, do 20 lipca. Po przyjeździe do miasteczka papież pozdrowił czekających na niego ludzi.

Leon XIV spędzi urlop w Villa Barberini na terenie papieskiej posiadłości, a nie w Pałacu Apostolskim, jak wcześniej Benedykt XVI, Jan Paweł II i inni papieże. Pałac został w 2016 roku zamieniony na muzeum przez Franciszka, który w czasie 12 lat pontyfikatu nigdy tam nie wypoczywał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję