Reklama

Niedziela Łódzka

Parafia pw. Świętej Małgorzaty Dziewicy i Męczennicy w Chorzęcinie

[ TEMATY ]

historia diecezji łódzkiej

Justyna Kunikowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lipiec to czas żniw i intensywnej pracy rolników, którzy 13 lipca w sposób szczególny powierzają swoje intencje wspomożycielce – świętej Małgorzacie, która patronuje także Kościołowi i mieszkańcom wsi Chorzęcin – jednej z najstarszych miejscowości ówczesnego arcybiskupstwa gnieźnieńskiego.

Wieś wielu diecezji

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W otulinie pól uprawnych, na szlaku łączącym Piotrków Trybunalski i Tomaszów Mazowiecki już z oddali można dostrzec neobarokową, dziewiętnastowieczną świątynię. Pierwsze wzmianki o wsi Chorzęcin datuje się na XIII wiek, i już od tamtej chwili jej przynależność zmienia się bardzo dynamicznie. Na początku jest to diecezji gnieźnieńska, później włocławska i warszawska a w konsekwencji diecezja łódzka. Nie jest znana dokładna data powstania diecezji. Z archiwalnych źródeł wiemy, że erygowana została przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Jana herbu Tarnawa (1258–1272). 1258 rok to czas poświęcenia drewnianego kościoła pw. Świętej Małgorzaty, który przetrwał do początków XV wieku. Parafia w Chorzęcinie w tamtym czasie była w posiadaniu jeszcze jednej świątyni, która przetrwała do 1776 roku a następnie została rozebrana. W tym samym czasie rozpoczęto budowę drewnianego kościoła, któremu także patronowała święta Małgorzata, jednakże przetrwał on do roku 1890. Ówczesny gmach świątyni datuje się na lata 1882 – 1892 w miejscu dawnego drewnianego kościoła z XVIII wieku.

Wewnętrzny śpiew przeszłości

Po zakończonych pracach budowlanych nabożeństwo odpustowe celebrował ks. Przeor O.O. Paulinów z Jasnej Góry, co było bardzo ważnym wydarzeniem dla okolicznych mieszkańców. Kościół pobudowano w stylu romańskim, z charakterystycznymi wieżami na froncie kościoła, pomiędzy którymi umieszczona została kamienna statua Najświętszej Maryi Panny. Wnętrze zdobią trzy ołtarze. Główny ołtarz zdobi obraz Matki Boskie Szkaplerznej i św. Rocha. Na bocznej ścianie w ołtarzu głównym dostrzec można wizerunek świętego Jakuba, skierowanego w stronę obrazu Matki Bożej. W nawie głównej znajduje się drewniana ambona, z pięcioma obrazami Wojciech Gersona – malarza historycznego i profesora Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.

Reklama

Pierwszy ołtarz boczny dedykowany jest świętej Małgorzacie, przedstawionej z palmą męczeńską oraz depczącą smoka, którego według historii odpędziła znakiem krzyża. Święta Małgorzata wpisana jest w poczet Czternastu Świętych Wspomożycieli, których Kościół Katolicki ogłosił jako tych, których wstawiennictwo u Boga uznaje się za wyjątkowo skuteczne. Po drugiej stronie świątyni znajduje się drugi ołtarz boczny pw. Ukrzyżowania. Wszystkie obrazy do ołtarzy są autorstwa warszawskiego artysty – Stanisława Zarzeckiego. Odnowienia ołtarzy dokonał ks. Józef Jeleń - obecny proboszcz parafii.

W 1898 roku do prezbiterium ufundowano dwa witraże – Zwiastowania NMP – którego fundatorem był ks. Klemens Ostrowski oraz Nawiedzenia NMP- dzięki ofiarności Franciszka Steckiego. Witraże wyszły spod pędzla Zakładów św. Łukasza w Warszawie. Prawdopodobnie w tym samym roku Kościół został wyposażony w organy i konfesjonał.

Na szczególną uwagę w świątyni zasługuje ołtarz pw. Najświętszego Serca Jezusa umieszczony w bocznej kaplicy. Ksiądz proboszcz Alojzy Puszczyński umieścił pamiątkowy wpis w księdze na Jasnej Górze, w 1965 roku, w której zanotował informację, że delegacja parafii Chorzęcin wzięła udział w poświęceniu niewiast całej Polski Matce Bożej pod przewodnictwem Prymasa Polski. Zawarł tam także notatkę dotyczącą poświęcenia całej diecezji oraz akt oddania w macierzyńską niewolę Maryi dokonanej przez chorzęcińską młodzież. W dokumentach Jasnej Góry znajdują się także Zobowiązania Tysiąclecia dzięki którym ołtarz pw. Najświętszego Serca Jezusa został umieszczony w bocznej kaplicy. W czasie wizytacji kanonicznej w 1960 roku Ordynariusz Diecezji Łódzkiej Ksiądz Biskup Michał Klepacz dokonuje poświęcenia polichromii i ośmiu witraży świątyni.

Reklama

Wnętrze kościoła wzbogacone jest także o liczne elementy mające wartość historyczną – m.in. chrzcielnicę z kamienia piaskowego dłutu Teodora Skoniecznego oraz figurę świętego Piotra siedzącego na tronie – pamiątkę przywiezioną z Rzymu, z okazji uczestnictwa parafian w narodowej pielgrzymce z okazji Wielkiego Jubileuszu Chrześcijaństwa.

Przy parafii znajdują się dwa cmentarze – jeden to cmentarz grzebalny stary, ogrodzony murowanym parkanem, znajdujący się w pobliżu świątyni, w którym na szczególną uwagę zasługują dwa grobowce, grób rodziny Cieszkowskich z Golesz i grób oficera Gwardii Napoleońskiej kapitana Antoniego Celińskiego. Przy drodze do Wolborza znajduje się drugi cmentarz, liczący blisko ok. 140 lat.

Kult Świętej bohaterki

Święta Małgorzata strzeże i wstawia się za mieszkańców Chorzęcina od samego początku. Obecnie jej wizerunek znajduje się w ołtarzu bocznym, gdzie umieszczone zostały także jej relikwie. Uznana za patronkę rolników, ponieważ jeszcze do niedawna miejscowość słynęła z wielu gospodarstw rolnych. Wierni i oddani parafianie uroczyście świętują jej wspomnienie – 13 lipca w corocznym odpuście parafialnym dziękując za upraszanie łask przed obliczem Boga szczególne za obfitość plonów oraz ochronę przed klęskami żywiołowymi.

W parafii aktywnie działa grupa modlitewna, która spotyka się w każdy wtorek o godz. 17:00, modląc się w intencjach, które powierzają wierni. Schola swoim śpiewem ubogaca uroczystości parafialne, grupa Ministrantów wiernie wspiera Służbę Ołtarza a Róża Różańcowa otacza modlitewnym wsparciem.

2021-07-15 09:13

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłość jest twórcza

Niedziela łódzka 34/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Łódź

historia diecezji łódzkiej

Archiwum parafii

Wierni licznie uczestniczą w uroczystościach kościelnych

Wierni licznie uczestniczą w uroczystościach kościelnych

Wychodzimy z założenia, podobnie jak św. Maksymilian, że nie można stać w miejscu, tylko trzeba szukać dróg dojścia do człowieka – mówi o. Sebastian Bielski, proboszcz parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Łodzi.

W latach 60. i 70. XX wieku sen z powiek ordynariuszy diecezji łódzkiej spędzały budowane w Łodzi nowe osiedla mieszkaniowe, m.in. Dąbrowa, na którym wrogo nastawione wobec Kościoła władze PRL uniemożliwiały powstanie świątyni. Miało to być typowo socjalistyczne „osiedle bez Boga”.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

2024-05-13 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Rozważanie 14

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję