Reklama

O potrzebie trzeźwości w życiu ludzkim

Niedziela łowicka 31/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Diecezjanie,

Dziękujemy Panu Bogu w tym roku za to, że mogliśmy wcześniej rozpocząć żniwa, co nam daje nieco więcej wolnego czasu w sierpniu, abyśmy ze spokojem i duchową radością mogli włączyć się w nasze polskie pielgrzymowanie na Jasną Górę. Przed nami jest miesiąc maryjnych świąt i historycznych dat, znaczących w dziejach Polski; miesiąc, podczas którego nie powinno nas zabraknąć na modlitwie i poważnej refleksji, do której zmuszają nas również zbliżające się wybory samorządowe.

Episkopat Polski, mając to wszystko na względzie, zachęca nas do powstrzymania się od spożywania napojów alkoholowych w sierpniu. Trzeźwość jest nam potrzebna jak chleb i woda dla ratowania życia. Styl życia w trzeźwości jest potrzebny w naszym narodzie, w życiu osobistym i rodzinnym, w pracy i nauce, w rolnictwie i w produkcji przemysłowej, a także w czasie wakacyjnego wypoczynku i urlopów. Zbyt wiele szkód i bolesnych doświadczeń przynosi zaniedbanie trzeźwości, aby można było zlekceważyć to wezwanie do zmiany stylu życia.

Niech nam zatem nie zabraknie odwagi do chętnego i życzliwego przyłączenia się do apelu Kościoła. Chcemy liczyć, i to bardzo, na pomoc całej naszej młodzieży, a zwłaszcza drużyn harcerskich, organizacji młodzieżowych, wspólnot i stowarzyszeń katolickich. Ufamy w szczerą współpracę wszystkich wierzących w Pana Boga i tych, którzy Go szukają. Chodzi przecież o dobro każdego człowieka i całego narodu.

Karol Wojtyła w dramacie pt. Brat naszego Boga mówi: " W każdym z nas tkwi człowiek wymienny jak pieniądz i człowiek niewymienny, najgłębszy, wiadomy tylko sobie samemu". Niech zatem nasze modlitwy sierpniowe, niech nasza abstynencja podejmowana z miłości do człowieka wszystkim siostrom i braciom pozwoli stać się ludźmi sumienia doświadczającymi w głębi serca prawdziwej wartości swego życia.

Niestety, czasami wydaje się, że wśród nas jest coraz więcej ludzi wymiennych "jak pieniądz", dla których własna godność i odpowiedzialność, troska o wychowanie nowych pokoleń, przestają mieć znaczenie. A uzależnienie alkoholowe właśnie do tego prowadzi.

Nie tłumaczmy się trudnymi czasami. Gdzie bowiem więcej kłopotów, tam tym bardziej powinno być więcej trzeźwości. Inaczej będziemy dodawać grzech do grzechu, a zło będzie rodziło następne zło. Przypatrzmy się królowi Salomonowi, który otrzymał szczególne błogosławieństwo od Boga, gdyż mogąc prosić o cokolwiek, poprosił o mądrość i roztropność do rozróżniania dobra i zła.

W Liście do Rzymian św. Paweł przypomina nam: "Wiemy też, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra (Rz 8, 28)". Jeżeli zatem nam czegoś brakuje do zachowania godnej postawy, to być może zapomnieliśmy o miłości względem Boga. Rozważmy to w naszych sercach, żeby nie marnować tak wielkich darów Bożych. Bądźmy podobni do tych, o których mówi dzisiejsza Ewangelia. Oni nie wahali się, kiedy znaleźli skarb swego życia.

Niech zachowanie abstynencji sierpniowej będzie swego rodzaju sprawdzianem tego, w jakiej mierze przyczyniamy się do odnowy moralnej naszego społeczeństwa i odpowiedzią na pytanie o to, jakimi jesteśmy ludźmi: "wymiennymi jak pieniądz" czy ludźmi honoru i sumienia. Nasze sierpniowe postanowienia ponawiajmy w codziennym pacierzu, pamiętajmy o nich w czasie niedzielnych Mszy św. składając je na ołtarzu wraz z Ofiarą Chrystusa. Niech Bóg nas wspomaga w tym słusznym dziele. Niech spełnią się w naszym życiu słowa modlitwy z dzisiejszej niedzieli: " Boże, Obrońco ufających Tobie, bez Ciebie nic nie jest mocne ani święte, okaż nam swoje wielkie miłosierdzie i spraw, abyśmy pod Twymi rządami i Twoim przewodnictwem dobrze używali rzeczy przemijających i nieustannie ubiegali się o dobra wieczne. Amen".

Wszystkim Diecezjanom, a szczególnie podejmującym dzieło sierpniowej abstynencji z serca błogosławię

Łowicz, 22 lipca AD 2002

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: za przykładem Eriki Kirk aktor Tim Allen wybaczył zabójcy swego ojca

2025-10-01 19:17

[ TEMATY ]

świadectwo

świadectwa

adobe Stock

Amerykański aktor i komik Tim Allen, znany z ról w ponad 30 filmach i w kilku serialach telewizyjnych, wyznał, że wybaczył zabójcy swego ojca sprzed ponad 60 laty. Na stronie X napisał, że do podjęcia tej decyzji skłonił go "przejmujący gest" Eriki Kirk, która niedawno oświadczyła przed milionami widzów w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach, iż wybacza mordercy jej męża Charliego. Aktor zapewił, że jej przykład sprawił, iż znalazł w sobie siłę, aby przebaczyć człowiekowi, który pozbawił życia jego ojca, gdy on sam miał 11 lat.

Podziel się cytatem Przywołał w tym kontekście niedawne "poruszające" słowa wdowy po zamordowanym 10 września działaczu chrześcijańskim Charlie Kirku, która przez łzy powiedziała m.in.: "Ten człowiek... ten młody człowiek... wybaczam mu". Aktor oświadczył, że właśnie te słowa głęboko go poruszyły i to pod ich wpływem postanowił po ponad 60 latach przebaczyć temu, kto zabił jego ojca.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec, który może wszystko – tajemnice bolesne

2025-10-02 20:57

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Karol Porwich/Niedziela

Różaniec jako sposobność do „podglądania Nieba”? Tak, ono daje nam się w nim zobaczyć.

Funkcję okien w murze odgradzającym naszą doczesność od komnat Bożego Królestwa pełnią święte ikony – pisane według specjalnych, surowo przestrzeganych kanonów, korzystające z wielowiekowych doświadczeń sztuki i mistyki. Farby ikon są nakładane pędzlami mnichów, ascetów, ludzi przygotowujących się do tego zadania przez długie posty i modlitwy. Patrzymy na ikonę, i nagle obraz staje się mistycznym okienkiem: „otwiera się” przed nami Niebo. Już nie patrzymy na farby, złocenia i kształty. Spoglądamy w głąb ikony. Patrzymy za nią. W wieczność.
CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo jak jutrzejsza gazeta [Felieton]

2025-10-02 23:00

Obraz wygenerowany przez AI

Czytałem wczoraj, że ma powstać nowy religijny kanał TV. Zainteresowany temat zacząłem sprawdzać, jaką linię ma koncern go prowadzący. Przeglądając programy TV emitowane przez tego wydawcę natknąłem się na serial, który uwielbiałem w późnym dzieciństwie - “Zdarzyło się jutro”. Było w nim coś niezwykłego. Gary Hobson, zwyczajny facet z Chicago, codziennie rano dostawał gazetę z przyszłości. Nie był superbohaterem w pelerynie, nie miał broni ani pieniędzy, ale miał tylko poczucie misji i odpowiedzialności. Wiedział co się może wydarzyć i miał świadomość, że brak reakcji może doprowadzić do tragedii.

Przypominając sobie niektóre wątki przyszła mi myśl, że główny bohater dzień po dniu walczy o nadzieję. Wielu bohaterów, którym pomaga Gary to ludzie będący na skraju życia, przejawiający brak nadziei. A on swoją postawą i słowem namawiał, że jeszcze nie wszystko stracone, że można się podnieść, że jeszcze jest czas, że można inaczej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję