Do zgromadzonych na placu przed domem kultury powiedziała, że kiedy w marcu ub. roku rozpoczęła się epidemia koronawirusa, "to zapanował wielki strach o każde miejsce pracy". "To było zadanie bardzo trudne do wykonania, bo nikt nie miał recepty a epidemia dotknęła cały świat" - przyznała.
Działania, które podjął wówczas premier Mateusz Morawiecki - jak powiedziała - były jednoznaczne. "To troska o zdrowie i życie Polaków i ratowanie miejsc pracy" - mówiła.
Przypomniała, że opozycja wtedy krzyczała, że bezrobocie osiągnie wynik dwucyfrowy. "Tymczasem rząd znalazł pieniądze na to, żeby ponad 200 mld zł trafiło na ratowanie miejsc pracy. Dlatego jesteśmy liderem w Europie z niską stopą bezrobocia. Dlatego dzisiaj PKB w Polsce przyrasta" - zaznaczyła.
Polską gospodarkę, a więc i rodziny - jak powiedziała - wsparły wprowadzone i konsekwentnie realizowane programy. "Wiedzieliśmy, że na pandemii nie mogą stracić rodzice i seniorzy, a więc trzeba dbać o kontynuowanie programów społecznych: Rodzina 500 plus, Dobry Strat, Mama 4 plus, Maluch oraz trzynasta i czternasta emerytura. To były swoiste tarcze antykryzysowe" - powiedziała Maląg.
Podkreśliła, że nadal należy mówić o rozwoju Polski i rodzin, ponieważ rząd wprowadza kolejny program - Polski Ład.
Szefowa MRiPS przypomniała, że do tej pory na program Rodzina 500 plus trafiło ponad 165 mld zł. W ramach programu Dobry Start w tym roku na świadczenia dla dzieci złożono ponad 4 mln wniosków, czyli o 30 procent więcej w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Poinformowała, że Rada Ministrów przyjęła ustawę o rodzinnym kapitale opiekuńczym, "czyli kolejne 500 zł trafi do rodziców na drugie lub kolejne dziecko, które będzie wypłacane w okresie od 12 do 36 miesiąca życia dziecka" - wyjaśniła.
Rodzice - jak powiedziała Maląg - sami zdecydują, czy będą pobierać świadczenie przez rok po tysiąc złotych miesięcznie, czy przez dwa lata po 500 zł, ponieważ „rodzice w Polsce pokazali, że umieją zainwestować w swoje dzieci" - podkreśliła.
Reklama
Powiedziała, że rząd - w ramach solidarności międzypokoleniowej - dba też o seniorów.
"Kiedy rozpoczynaliśmy rządy minimalna emerytura wynosiła 880 zł; dzisiaj jest to 1250 zł, a w przyszłym roku będzie to ponad 1312 zł" - przytoczyła liczby.
Dodała, że rząd w trosce o rodziny i seniorów zwiększa też nakłady na służbę zdrowia. "Kiedyś nakłady na służbę zdrowia wynosiły 70 mld zł rocznie, dzisiaj za naszych rządów jest to ponad 130 mld zł, plus wsparcie z programów rządowych. Do 2027 r. wzrosną one do 7 procent PKB" - powiedziała.
Z okazji 82. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej Marlena Maląg powiedziała, że 1 września to dzień "aby młodemu pokoleniu pokazywać bohaterów tamtego czasu, przypominać, ile ludzi musiało oddać życie, abyśmy dzisiaj mogli żyć w wolnej Polsce. To jest bardzo ważne, by kształtować patriotyzm w młodych ludziach, być wzorem do naśladowania i budować jak najlepsze relacje z drugim człowiekiem" - zaapelowała do zgromadzonych na pikniku.
W Kotlinie minister złożyła wieniec pod pomnikiem Poległych w II Wojnie Światowej. W Jarocinie oddała hołd poległym pod pomnikiem Ofiar II Wojny Światowej. Wcześniej wiązankę kwiatów złożyła pod Pomnikiem Bohaterów w Kępnie.
Podczas pikniku przed Domem Kultury w Kotlinie każdy chętny mógł zaszczepić się szczepionką Johnson & Johnson. Uczestnicy zabawy mogli skosztować potraw, przygotowanych przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Kotlinie. Dla dzieci przygotowano dmuchane zamki, występy artystyczne oraz gry i animacje z nagrodami.(PAP)
Autorka: Ewa Bąkowska
bak/ mhr/