Reklama

Koszty gry o Bliski Wschód

Niedziela Ogólnopolska 29/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W październiku 2002 r. na konferencji zorganizowanej dla Akademii Armii USA i Uniwersytetu Stanu Main Thomas R. Stauffer, inżynier i ekonomista, były wykładowca Uniwersytetu Harvarda i Georgetown University, School of Foreign Service, przedstawił analizę kosztów związanych z budową i utrzymywaniem państwa Izrael.
Prof. Stauffer twierdzi, że podatnicy amerykańscy zapłacili ok. trzy biliony dolarów na pomoc dla Izraela, czyli 10 tys. dolarów na mieszkańca USA.
Dane te są opublikowane w czerwcowym numerze The Washington Report on Middle East Affairs. Z analizy prof. Stauffera wynika, że całkowity koszt utrzymywania państwa Izrael przez wszystkie kraje wynosi ok. 9 trylionów dolarów.
Polska nie jest wspominana w analizie kosztów związanych z powstaniem i istnieniem państwa Izrael. Kluczową rolę w powstaniu Izraela odegrał rząd Stalina, w którego grę o Bliski Wschód włączone były kraje satelickie, a szczególnie Polska. NKWD zorganizowało kilkanaście pogromów w krajach satelickich w latach 1945-46. Z tych pogromów tylko sowiecka wersja pogromu kieleckiego była udostępniona prasie światowej, mimo tego że w samym Budapeszcie ludność żydowska ucierpiała w czasie czterech pogromów, a ostatni duży pogrom zorganizowało NKWD w Bratysławie miesiąc po pogromie kieleckim. NKWD otwarło żelazną kurtynę dla masowej ucieczki Żydów z krajów satelickich; do 1948 r. żelazną kurtynę przekroczyło ponad 700 tys. Żydów, a 312 tys. udało się do Palestyny, podczas gdy pozostali osiedli głównie w USA i we Francji. Żydów jadących do Palestyny Sowieci uzbroili za darmo w broń czeską. Oficjalne podziękowania za ten podarunek rząd izraelski kierował wielokrotnie na forum międzynarodowym. Wśród Żydów, którzy dotarli do Palestyny, było wielu weteranów drugiej wojny światowej z Armii Czerwonej i wojsk satelickich, co odegrało kluczową rolę w zwycięstwach izraelskich nad siłami arabskimi.
W polskiej literaturze Krzysztof Kąkolewski w swojej książce Umarły cmentarz dokładnie opisał jednostki sowieckiego aparatu terroru, które brały udział w tym tragicznym dla Żydów i Polaków pogromie kieleckim. Wszyscy Polacy straceni z polecenia sądu władzy ludowej w ogóle nie byli na miejscu zbrodni. Amerykański ambasador w Polsce - Bliss Lane napisał, że pogrom w Kielcach został przeprowadzony w dniu święta niepodległości USA - 4 lipca, żeby sowiecka wersja tej tragedii, oczerniająca naród polski, dostała się do USA w dniu wolnym od pracy - dla wywarcia dodatkowo silnego wrażenia na Żydach w Nowym Jorku i w ogóle wśród ludności amerykańskiej.
W marcu 1947 r. przedstawiciel Moskwy przy ONZ Andrej Gromyko postawił wniosek o stworzenie państwa żydowskiego w Palestynie. W listopadzie 1947 r. terror syjonistyczny złamał brytyjską kontrolę nad Palestyną. 14 maja 1948 r. zostało uznane przez ONZ państwo Izrael, jak o to zabiegał Gromyko. Wkrótce po założeniu państwa Izrael Sowieci zaczęli otwarcie popierać stronę arabską, podczas gdy USA głównie popierały Izraelczyków. Sowietom chodziło o stałą wojnę na Bliskim Wschodzie i przez to, w ramach zimnej wojny, utrudnianie eksportu nafty do uprzemysłowionych krajów świata wolnego od sowieckiej kontroli.
Syjonistyczny terror nadal stara się usunąć ludność arabską z Palestyny. Poza Palestyną żyje około 4 mln Arabów palestyńskich, którzy nigdy nie uzyskali żadnych odszkodowań od państwa Izrael za straty im wyrządzone.
Sprzeciw wobec powrotu Arabów wypędzonych z Palestyny do kraju ich pochodzenia jest jednym z głównych celów polityki rządu izraelskiego, mimo tego że jest to podstawowe prawo ludzi gwałtem wypędzonych ze swoich domów. Dziś mało kto zdaje sobie sprawę z kluczowej roli, jaką odegrał Stalin w sformułowaniu bazy dla konfliktów Bliskiego Wschodu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajlandia: Kościół zaniepokojony konfliktem z Kambodżą

2025-07-26 13:36

[ TEMATY ]

wojna

Adobe Stock

Kościół katolicki w Tajlandii wyraża głębokie zaniepokojenie konfliktem na granicy z Kambodżą. Wraz ze wzrostem liczby ofiar i przesiedleńców, wspólnoty katolickie oferują konkretną pomoc materialną i duchową. „Pokój rodzi się z pojednanych serc, a nie z uzbrojonych granic” - powiedział włoskiej agencji katolickiej SIR arcybiskup Bangkoku i przewodniczący tamtejszego episkopatu abp Francis Xavier Vira Arpondarattana.

Od 24 lipca trwa konflikt zbrojny między Tajlandią a Kambodżą wzdłuż wschodniej granicy. Starcia, które rozpoczęły się w rejonie Ta Muen Thom, spowodowały co najmniej 32 ofiary śmiertelne, w tym cywilów, i ponad 130 tysięcy przesiedleńców. Władze tajlandzkie w ośmiu okręgach ogłosiły stan wojenny. W centrum napięć znajdują się nierozwiązane spory terytorialne, związane również z hinduistyczna świątynią Śiwy, Preah Vihear. Wspólnota międzynarodowa pracuje nad zapobieżeniem eskalacji konfliktu.
CZYTAJ DALEJ

Szwajcaria: radna miejska strzelała do obrazu przedstawiającego Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus

2025-07-25 21:09

[ TEMATY ]

profanacja

znieważanie

zrzut ekranu Instagram

Prokuratura w Zurychu postawiła zarzuty radnej miejskiej i byłej przewodniczącej Partii Zielono-Liberalnej Saniji Ameti po zamieszczeniu przez nią zdjęcia, na których oddaje około 20 strzałów do obrazu przedstawiającego Matkę Boską z Dzieciątkiem Jezus. Według informacji szwajcarskiego portalu 20 Minuten, Ameti oskarżono na podstawie artykułu 261. szwajcarskiego kodeksu karnego o publiczne znieważenie przekonań religijnych i zakłócanie pokoju religijnego.

Przepis powyższy przewiduje kary dla każdego, kto „publicznie i złośliwie znieważa lub wyśmiewa przekonania religijne innych, a w szczególności ich wiarę w Boga, albo złośliwie bezcześci przedmioty kultu religijnego”.
CZYTAJ DALEJ

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie przebaczeniem?

2025-07-26 22:29

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

To nie jest zbrodnia, jakich wiele. Kolejna odnotowana w kronikach kryminalnych, popełniona nocą w ustronnym miejscu. To jest rana, która rozrywa serce Kościoła. Bo sprawcą jest kapłan.

Pęka mi serce, gdy o tym piszę. Pęka też obraz Kościoła w oczach wielu. Pęka zaufanie. Pęka nadzieja. Bo fakt pozostaje faktem: ksiądz zamordował człowieka. Ze szczególnym okrucieństwem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję