Reklama

„Morze, nasze morze...”

Niedziela Ogólnopolska 36/2003

Agnieszka Sadowska

Przemarsz i złożenie kwiatów pod Pomnikiem Marynarza Polskiego

Przemarsz i złożenie kwiatów pod Pomnikiem Marynarza Polskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Centralne uroczystości Dni Morza odbywają się, oczywiście, w Gdyni. Tegoroczne obchody rozpoczęły się Mszą św. w kościele ludzi morza - Stella Maris. Przybyli przedstawiciele wyższych uczelni, władz miasta, poczty sztandarowe. Uczestniczyła też Kompania Reprezentacyjna Marynarki Wojennej RP i towarzysząca jej Orkiestra Reprezentacyjna MW RP.
W wygłoszonym kazaniu metropolita gdański - abp Tadeusz Gocłowski stwierdził, jak ważny jest trud ludzi pracujących na morzu i zmagających się codziennie z żywiołem: „To święto jest doskonałą okazją do refleksji. Musimy pochylić się nad pięknem morza, ale przede wszystkim nad dobrem, które wyzwala ono w człowieku, a także nad Tym, który panuje nad falami morskimi. W Ewangelii mamy przykład strachu ludzi przed tym żywiołem. Apostołowie przelękli się sztormu, kiedy płynęli łodzią wraz z Chrystusem - ich wiara umocniła się dopiero, kiedy uspokoił On żywioł. Musimy starać się mieć mocniejszą wiarę. Dotyczy to wszystkich sytuacji życiowych. Kiedy idziemy razem z Chrystusem, jesteśmy w Nim zakorzenieni - nie grozi nam żaden sztorm i żywioł. Można dzięki temu pokonać każdy kryzys. Nawet w szerszej płaszczyźnie - europejskiej - jeśli Chrystus zostanie zaproszony do tworzenia tej wspólnoty, zapanuje dbałość i troska o każde państwo. Nie wolno wyeliminować wartości chrześcijańskich z życia politycznego. Okręt-Europa nieraz już tonął, przeżył nazizm, wojny, lecz Bóg powstrzymał ten proces destrukcji” - powiedział Ksiądz Arcybiskup.
Po zakończeniu Mszy św. wszyscy przeszli w uroczystym pochodzie ulicami Gdyni na Skwer Kościuszki, pod Pomnik Marynarza Polskiego, gdzie złożono kwiaty. Prezydent Gdyni Wojciech Sznurek powiedział, że obchody Dni Morza mają szczególne znaczenie, bo stocznie przeżywają poważne trudności, a ludzie pozostają bez pracy. Trzeba więc stworzyć program, który uzdrowi gospodarkę w portach i w stoczniach.
Już przed wojną - w 1924 r. powstało w naszym kraju stowarzyszenie wspomagające władze państwowe w zaszczepianiu u obywateli Rzeczypospolitej świadomości znaczenia spraw morskich - Liga Morska i Rzeczna, od 1930 r. - Liga Morska i Kolonialna. Działał w niej gen. Mariusz Zaruski, wybitny żeglarz, człowiek morza, równocześnie zasłużony działacz ratownictwa górskiego. Liga wydawała od początku istnienia miesięcznik Morze, posiadała szkolne koła. Służyła wychowaniu propaństwowemu. Święto Morza stanowiło dla niej zawsze podsumowanie całorocznej działalności. W 1939 r. skupiała w swych szeregach prawie milion członków!
Inauguracja święta Morza odbywała się wówczas równocześnie we wszystkich miejscowościach tego samego dnia i o tej samej godzinie, na sygnał przekazany przez Polskie Radio. Grano hymn narodowy, w większych miejscowościach wciągano na maszt banderę Marynarki Wojennej. Święto Morza miało rangę święta państwowego, mimo że nie był to dzień wolny od pracy. Naród żył przepojony miłością do morza i marzył o tym, by w przyszłości całe nasze Pomorze wraz z Wybrzeżem i Gdańskiem powróciły do Polski. Wbrew temu, co propagowały szowinistyczne Niemcy, kiedy na początku lat 30. ogłosiły obchody ich „Roku Morza Bałtyckiego”, podczas gdy prawowitym ich akwenem było Morze Północne. Święto to przypominało, że Bałtyk był i jest „płucami Polski” i nie można nigdy pozwolić na odepchnięcie naszego państwa od morza. Było obchodzone z wydźwiękiem narodowym - na cześć polskiego morza, a nie wszystkich mórz i oceanów świata, jak to czasem zdarza się dziś kosmopolitom w Polsce. Śpiewano wtedy przede wszystkim polskie pieśni żeglarskie, marynarskie (często dziś zupełnie zapomniane), a nie szanty marynarzy z całego świata. W takiej właśnie atmosferze powstała w połowie lat 20., dzięki oficerowi Wojska Polskiego Adamowi Kowalskiemu, wspaniała pieśń pt. Morze, nasze morze, która stała się hymnem polskiej Marynarki Wojennej.
Po II wojnie światowej nowe władze - komunistyczne początkowo pozwalały na obchody Dni Morza, uczestnicząc nawet z tej okazji w uroczystościach kościelnych i pozwalając na wznowienie działalności Ligi Morskiej. Nie trwało to jednak długo. W 1953 r. Ligę Morską zlikwidowano, a Dni Morza z roku na rok traciły swoją rangę.
Dziś święto Morza jest obchodzone jakby w oderwaniu od większości społeczeństwa. I jak tu kształtować u młodych pokoleń postawy obywatelskie? Najwyższy już czas, by władze państwowe i samorządowe, także środki masowego przekazu zaczęły wspólnie przywracać w życiu Państwa i Narodu polską tematykę morską, związaną z naszą historią, teraźniejszością, a także z przyszłością.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 9.): Odnowa i od nowa

2024-05-08 21:09

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy Jezus gorszy się wypaleniem? Co zrobić z kryzysem powołania? Gdzie na nowo odnaleźć odwagę, radość i siłę do obowiązków? Zapraszamy na dziewiąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że przy Maryi da się zacząć od nowa.

CZYTAJ DALEJ

Rzeczniczka "S" o proteście przeciwko Zielonemu Ładowi: jesteśmy zdeterminowani

2024-05-09 17:31

[ TEMATY ]

protest

Solidarność

Europejski Zielony Ład

PAP/Paweł Supernak

Związek jest zdeterminowany, żeby doprowadzić do wycofania się Polski ze złych rozwiązań Zielonego Ładu – powiedziała PAP Barbara Michałowska z biura komunikacji NSZZ Solidarność. - Przygotowujemy się na dłuższą walkę - dodała.

"Protestujemy przeciwko unijnej polityce klimatycznej w obecnym kształcie, forsowanym przez unijne instytucje" – powiedziała PAP Barbara Michałowska z biura komunikacji NSZZ "Solidarność". Zdaniem ekspertów współpracujących z "Solidarnością" Zielony Ład będzie szkodliwy dla wszystkich obywateli Unii Europejskiej, a w szczególności państw Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski, bo te kraje zapłacą najwyższą cenę za zmiany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję