Reklama

133. Piesza Pielgrzymka Piotrkowska z Piotrkowa do Jasnogórskiej Matki

Niedziela łódzka 32/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. WALDEMAR KULBAT: ­ Organizatorem Pieszej Pielgrzymki Piotrkowskiej na Jasną Górę była parafia Miłosierdzia Bożego. Czy zatem z tego miejsca będą już zawsze wyruszać pielgrzymki na pątniczy szlak?

KS. SŁAWOMIR KLICH: ­ Na początku pielgrzymka wyruszała tylko z parafii św. Jakuba. Od 1922 r. dołączyła do niej parafia św. Jacka, a od 1929 r. wyruszały także pielgrzymki z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Od 1979 r. do parafii organizujących pielgrzymkę dołączyła parafia Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, a w dalszej części nowe parafie powstające w naszym mieście. W Roku Wielkiego Jubileuszu organizatorem była parafia św. Jakuba, w ubiegłym roku i obecnie parafia Miłosierdzia Bożego. Nie znaczy to, że muszą w przyszłości pielgrzymki być organizowane z tej parafii. Moim zdaniem, byłoby wielkim dobrem dla pielgrzymki, gdyby organizatorem była jedna parafia ­ a tych jest siedem w naszym mieście.

­ Dlaczego Pielgrzymka Piotrkowska jako jedyna w archidiecezji wyrusza w lipcu, a nie tradycyjnie w sierpniu?

­ Piesza Pielgrzymka Piotrkowska rzeczywiście jako jedyna z naszej archidiecezji udaje się do Matki Bożej w lipcu. To tradycja. Tak już jest od 133 lat, kiedy to pielgrzymi z Piotrkowa i okolic udają się na Jasną Górę, by uczestniczyć w uroczystości Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel (Matki Bożej Szkaplerznej). Pielgrzymujemy w obie strony pieszo. Cztery dni do Częstochowy, nawiedzając po drodze sanktuarium w Gidlach oraz Świętej Annie, w drodze powrotnej jesteśmy trzy dni. Przemierzamy łącznie ok. 220 km.

­ W jaki sposób pielgrzymi spędzają czas pobytu na Jasnej Górze?

­ Każdy, kto wybrał się na pielgrzymkę traktując ją jako akt religijno-pokutny, miał wiele okazji do pogłębienia wiary, głębszego poznania Chrystusa. Służą temu te dni i nade wszystko pobyt na Jasnej Górze. 15 lipca to dzień piotrkowian, szczególnej wspólnotowej modlitwy. O godz. 8.00 w Kaplicy Cudownego Obrazu odprawił Mszę św. i wygłosił homilię bp Ireneusz Pękalski. Po Mszy św. była Droga Krzyżowa, o godz. 15.00 dla chętnych była możliwość uczestnictwa w nabożeństwie Koronki do Bożego Miłosierdzia w Dolinie Miłosierdzia. Wieczorem o 21.00 uczestniczyliśmy w Apelu Jasnogórskim, a następnie poszczególne grupy poprowadziły nocne czuwanie wypełnione modlitwą, refleksją i śpiewem.

­ Jak liczna była tegoroczna pielgrzymka?

­ Zapisanych zostało 850 osób ­ pielgrzymi z Piotrkowa i okolic, a także nieliczni z różnych stron Polski. 75-80% to młodzież; prawie 1/4 zapisanych wybrało się na pątniczy szlak po raz pierwszy, a jedna osoba po raz pięćdziesiąty. Najmłodszy pątnik liczył 7 lat, a najstarszy 78 lat.

­ Pielgrzymce towarzyszyła tzw. grupa duchowa. Na czym ona polegała i kto się do niej mógł zapisać?

­ Grupa duchowa to forma pielgrzymowania dla pozostających w domu, którzy z różnych powodów nie mogli wziąć udziału w pielgrzymce, a duchem byli z nami. Każdy, kto pragnął, mógł się zapisać. Otrzymał wówczas legitymację uczestnika tej grupy oraz znaczek pielgrzyma. Przy zapisie deklarował, że w dniach 11-19 lipca poprzez modlitwę, ascezę, czyny pokutne czy też udział we Mszy św. będzie nas wspierał, byśmy szczęśliwie i bezpiecznie dotarli do celu i z powrotem. To czuło się podczas pielgrzymki, że ktoś modli się za nas, a i z naszej strony była modlitwa za nasze rodziny, parafie, bliskich. Zapisanych do tej grupy było 115 osób; na pewno było ich o wiele więcej.

­ Który raz Ksiądz pielgrzymował?

­ Jako odpowiedzialny za całość po raz drugi, jako pątnik ­ trzeba by policzyć, bo pielgrzymuję od ósmej klasy szkoły podstawowej.

­ Mówimy często, że pielgrzymka to rekolekcje w drodze. Czy tak jest naprawdę?

­ Jeśli ktoś wychodząc na szlak pielgrzymi, wzbudza w sobie intencję ofiarowania swojego trudu, wyrzeczenia, pokuty i daje temu wyraz przez swoją postawę i świadectwo chrześcijańskie, a przy tym modli się, z uwagą słucha konferencji, angażuje się we wspólny śpiew, podejmuje refleksję nad swoim życiem, powołaniem ­ to na pewno uczestniczy w swoistych Bożych lekcjach, które przyniosą piękny duchowy owoc.

­ Jakie pielgrzymka miała hasło?

­ W tym roku na hasło, wokół którego skupione są tematy rozważań, konferencji, zostały wybrane słowa "Chcemy poznawać Chrystusa" zaczerpnięte z Listu Jana Pawła II na nowe tysiąclecie, a jednocześnie nawiązujące do programu duszpasterskiego na bieżący rok w Kościele w Polsce.

­ W jaki sposób organizatorzy pielgrzymki przyczynili się do duchowych przeżyć jej uczestników?

­ Pielgrzymkę poprzedziła nowenna ­ przez 9 dni pielgrzymi mieli możliwość uczestnictwa we Mszy św. z okolicznościowym kazaniem oraz w nabożeństwie, podczas którego upraszaliśmy łaski na czas pielgrzymowania. Podczas pielgrzymki w każdej grupie byli obecni kapłani oraz klerycy ­ odpowiedzialni za duchową stronę. Głosili oni konferencje, prowadzili modlitwy, codziennie sprawowana była Eucharystia i sakrament pokuty. W celu pogłębienia wiedzy o Chrystusie i o kościele miał miejsce konkurs wiedzy religijnej, w którym wzięło udział 27 pielgrzymów. Natomiast po zakończeniu pielgrzymki zaproponowałem wspólny udział w Eucharystii w każdą I niedzielę miesiąca, o godz. 18.00. Będzie to okazja, by dziękować Bogu za łaskę pielgrzymowania, za owoce trudu pątniczego, by przypomnieć sobie tych, którzy pielgrzymowali wraz z nami.

­ Czy łatwo jest dzisiaj organizować pielgrzymkę?

­ Gdyby wszystko trzeba było zrobić samemu, to z pewnością przerastałoby to możliwości jednego człowieka, stąd współpraca i zaangażowanie wielu osób jest bardzo cenne. W tym miejscu pragną serdecznie podziękować kapłanom, klerykom za przewodnictwo w poszczególnych grupach i ich duchowe zaangażowanie. Dziękuję pątnikom, poszczególnym służbom pielgrzymkowym, proboszczom z Księdzem Dziekanem na czele, Księdzu Proboszczowi parafii Miłosierdzia Bożego oraz wszystkim, którzy modlitwą wspierali pielgrzymów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: uzdrowienie Leona było wynikiem interwencji ks. Vianneya

[ TEMATY ]

świadectwo

św. Jan Maria Vianney

Bliżej Życia z wiarą

commons.wikimedia.org

Pół Francji ciągnęło do maleńkiego Ars, by prosić tamtejszego proboszcza o spowiedź, modlitwę i... cuda.

Świętego Jana Marii Vianneya nie trzeba nikomu przedstawiać. Proboszcz z Ars może nie należał do wielkich intelektualistów, jak św. Tomasz z Akwinu czy św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein), za to wzbudzał podziw skromnością, pokorą i gorliwością w modlitwie, co przełożyło się na ogromny rozgłos, jaki zdobył. Cechował się jeszcze czymś, co zauważali ludzie żyjący w jego otoczeniu – Bóg pozwolił mu nawracać grzeszników. Dzięki niemu nawet zatwardziali ateiści klękali przed Bożym majestatem, co uczyniło Vianneya jednym z najbliższych współpracowników Boga w tym dziele. W ostatnim roku swojego życia wyspowiadał aż 80 tys. penitentów! Ciągnęły więc do niego, niczym metalowe opiłki do magnesu, zastępy różnych niedowiarków, ateuszy i ateistów. Ale nie tylko, bo również wielu chorych szukało u Vianneya ratunku, gdyż po Francji rozeszła się wieść o cudach, które dzięki niemu działy się w Ars.
CZYTAJ DALEJ

Czy wierzysz, że Jezus czeka na twoje wołanie i zaproszenie?

2025-07-10 10:42

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 14, 22-36.

Wtorek, 5 sierpnia. Dzień powszedni albo wspomnienie rocznicy poświęcenia rzymskiej Bazyliki Najświętszej Maryi Panny
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda kieruje do TK ustawę, przed którą ostrzegały organizacje prorodzinne

2025-08-05 19:28

[ TEMATY ]

ustawa

Trybunał Konstytucyjny

Prezydent Andrzej Duda

PAP

Prezydent Andrzej Duda z małżonką

Prezydent Andrzej Duda z małżonką

Prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, przed której wprowadzeniem protestowały prorodzinne organizacje pozarządowe. Celem ustawy wg nich było odebranie rodzicom władzy rodzicielskiej po to, aby dzieci mogły otrzymywać od psychologów "diagnozy" wskazujące na rzekomą konieczność zmiany płci, zażywania blokerów hormonalnych, przebierania się w ubrania przeciwnej płci czy wręcz amputacji części ciała takich jak piersi czy organy rozrodcze. Wzorem krajów Zachodu takie "leczenie" miałoby odbywać się w tajemnicy przed rodzicami, którzy dopiero po fakcie mają dowiedzieć się, że ich dziecko wzięło udział w takiej "terapii".

Prezydent powiedział w TV Republika, że przyczyna skierowania do TK ustawy w trybie prewencyjnym jest bardzo prosta. „Chodzi o bezpieczeństwo dzieci” - zaznaczył Duda.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję