Reklama

Turystyka

Boże Narodzenie

Śladami Dzieciątka Jezus

Niedziela Ogólnopolska 51/2003

[ TEMATY ]

Dzieciątko Jezus

Bert Kaufmann / Foter.com / CC BY-SA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Wigilię Bożego Narodzenia katolicy myślą o Betlejem, miejscu narodzenia Jezusa, pamiętając o Grocie Narodzenia, oznaczonej gwiazdą betlejemską z napisem: „Tu z Dziewicy Maryi narodził się Jezus Chrystus”. Wzorem szopki bożonarodzeniowej, przygotowanej w Greccio przez św. Franciszka w 1223 r., ustawiają w kaplicach i kościołach stajenki betlejemskie, do których przybywają licznie wierni, aby pokłonić się Dzieciątku Jezus i prosić o łaski potrzebne dla rodzin.
Niektóre świątynie z figurkami małego Jezusa stały się znanymi sanktuariami Dzieciątka Jezus i ośrodkami Jego kultu. Do XVII wieku był nim klasztor Karmelitanek we francuskim Beaune.
Dziś jednym z uznanych miejsc kultu jest bazylika Santa Maria in Aracoeli w Rzymie, we Włoszech, gdzie znajduje się figurka małego Jezusa - Santo Bambino, ukoronowana w 1897 r. Została wyrzeźbiona w drewnie oliwkowym z ogrodu Getsemani przez franciszkanina w 1480 r. Szaty i inne wota złożyli pielgrzymi, dziękując za wyproszone łaski.
Od XVII wieku najbardziej znanym miejscem kultu Dzieciątka Jezus staje się kościół Matki Bożej Zwycięskiej w czeskiej Pradze z figurką Dzieciątka zwaną Prazske Jezulatko. Mała figurka Jezusa, ukoronowana w 1655 r., została podarowana Karmelitom przez ród Lobkowitz. Wyrzeźbiony w drewnie posążek, oblany woskiem, przedstawia Jezusa, który prawą ręką błogosławi, a w lewej trzyma kulę, symbol świata. Piękne, ozdobne szaty i wota mówią o ofiarach i dziękczynieniu pątników. Kult Praskiego Jezulatka rozprzestrzenił się na cały świat, dotarł również do Polski.
Podkarpackim Betlejem nazywa się Jodłową koło Dębicy - z sanktuarium Dzieciątka Jezus, w którym od ponad stu lat jest otaczana czcią kopia Praskiego Jezulatka. Mała, wyrzeźbiona w drewnie statua znajduje się w ołtarzu głównym drewnianego kościoła św. Stanisława Biskupa i Męczennika.
Dzieciątko Jezus w żłóbku z Betlejem rozpowszechniły bożonarodzeniowe obrazki, znaczone symbolami Franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej. Inne ukazują figurę małego Jezusa na tronie królewskim, którą kapłani w Betlejem błogosławią wiernych w uroczystość Trzech Króli.
Palestyńskie Betlejem, francuskie Beaune, czeską Pragę i polską Jodłową łączy kult Dzieciątka Jezus, podobnie jak austriackie Christkindl koło Linzu, którego nazwa brzmi po polsku: Jezuskowo. Według przekazów, jego dzieje wiążą się z XVI wiekiem i uzdrowieniem chorego wędrowca. Gdy ukazał mu się na drzewie mały Jezus, modlił się o zdrowie i wyzdrowiał. Miejsce, oznaczone kaplicą i kościołem, rozrosło się, więc nazwano je po prostu Christkindl.
Poczta w tej podalpejskiej miejscowości otrzymuje dużo listów od dzieci adresowanych do Jezusa. Tutaj też oznacza się świątecznym stemplem bardzo wiele nadsyłanych kart bożonarodzeniowych z całego świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odzyskać Boże Narodzenie

Jak obronić święta Bożego Narodzenia przed komercją? Zacząć je celebrować nie jako handlową wydmuszkę, wykrochmaloną wersję opowieści o świętej Nocy, skrojoną dla potrzeb komerchy, ale jako realność: oto „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas”. To od nas zależy, jakie będą święta. Czy dostrzeżemy w nich wielką tajemnicę naszej wiary, czy też utopimy je w morzu stroików, gadżetów, maku i choinki. Zwłaszcza że żyjemy w czasach, gdy wydano już otwartą wojnę chrześcijańskim świętom i symbolom

Młodzi mówią, że nie chcą klasycznej, jasełkowej opowieści o Bożym Narodzeniu. Pokazują własne widzenie współczesnych świąt.
CZYTAJ DALEJ

Dzisiejsza Ewangelia uchyla nam rąbka tajemnicy z życia Świętej Rodziny

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Rozważania do Ewangelii Łk 2, 41-51.

Sobota, 28 czerwca. Wspomnienie Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny
CZYTAJ DALEJ

Fałszywe dane, realne szkody. Czyja to jest operacja?

2025-06-29 16:20

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Hahaha, info o fałszowaniu wyborów oparli na analizie wykonanej po pijaku jakiegoś gościa z Wykopu oraz na analizie typa, który NIE jest pracownikiem uczelni” – napisała w mediach społecznościowych jedna z internautek (@szef_dywizji), odnosząc się do informacji portalu money.pl, który ujawnił, że dr Kontek, który „zbadał anomalie wyborcze” nie jest pracownikiem SGH, mimo iż „w doniesieniach mediów przedstawiany jest jako pracownik uczelni”. Czytając tę informację, jak i komentarz miałem poczucie, że wcale nie jest mi do śmiechu i w sumie nam wszystkim generalnie też nie powinno.

Pal sześć sam wątek uczelni, przerażające jest to, co przedstawił dr Kontek, a raczej skutki tej co najmniej „niedokładnej” pracy. Jego „analizy” stały się źródłem fali artykułów, materiałów prasowych, telewizyjnych i radiowych oraz komentarzy w mediach i socialmediach, które w oparciu o jego teorie podważały wybór ponad 10 mln polskich obywateli. Profesor Szkoły Głównej Handlowej Tomasz Berent już wypunktował wątpliwą analizę statystyczną dr. Kontka dotyczącą „anomalii wyborczych”. „Pomijając na chwilę kwestię Twojego sposobu identyfikacji komisji, w których mogło dojść do nadużyć i sposobu dokonywanych przez Ciebie korekt (obie niestety bardzo wątpliwej jakości), musiałeś przecież wiedzieć, że wyniki takiej jednostronnej analizy są po prostu bezwartościowe” - napisał w opublikowanym liście. „Zaszokowała mnie treść Twego wywodu. Skwantyfikowałeś bowiem jedynie liczbę głosów, które mogły być nieprawidłowo alokowane Karolowi Nawrockiemu. Odwrotnego scenariusza w ogóle nie wziąłeś pod uwagę” – zauważył prof. Berent, docierając do sedna skandalu: „Problem w tym, że Twoje wyniki nie są też wiarygodne statystycznie. Nie mogą być zatem żadnym sygnałem, które wymaga bliższego zbadania”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję