Reklama

Watykan

Bratanica Jana Pawła I: wujek był świętym już za życia

Papież upoważnił Kongregację Spraw Kanonizacyjnych do ogłoszenia dekretu uznającego cud przypisywany wstawiennictwu Jana Pawła I. Oznacza to, że zostanie on niebawem ogłoszony Błogosławionym Kościoła. Z tej okazji wywiadu papieskiej rozgłośni udzieliła Pia Luciani, bratanica „uśmiechniętego papieża”. „Zawsze uważaliśmy go za świętego, już za życia” – stwierdziła krewna Albino Lucianiego.

[ TEMATY ]

Watykan

Jan Paweł I

wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież upoważnił Kongregację Spraw Kanonizacyjnych do ogłoszenia dekretu uznającego cud przypisywany wstawiennictwu Jana Pawła I. Oznacza to, że zostanie on niebawem ogłoszony Błogosławionym Kościoła. Z tej okazji wywiadu papieskiej rozgłośni udzieliła Pia Luciani, bratanica „uśmiechniętego papieża”. „Zawsze uważaliśmy go za świętego, już za życia” – stwierdziła krewna Albino Lucianiego.

Córka Eduardo Lucianiego, brata późniejszego papieża Jana Pawła I, opisała go jako bardzo ciepłego człowieka, będącego zawsze filarem wsparcia dla wszystkich w rodzinie. „Był dla mnie drugim ojcem. Zwracaliśmy się do niego, gdy potrzebowaliśmy dobrego słowa. Gdy zdarzało nam się pokłócić z tatą, on zawsze był punktem odniesienia. Prosiliśmy go o rady, gdy musieliśmy podejmować trudne decyzje, dodawał nam otuchy” – stwierdziła Luciani w rozmowie z Radiem Watykańskim. „Zawsze był uśmiechnięty, nawet gdy był zamyślony. Dodawał nam otuchy, gdy mieliśmy trudności. Wtedy wysłuchiwał nas, udzielał rady, a następnie zachęcał do cierpliwości, do stawiania czoła problemom i do wiary w pomoc Pana. Zawsze mogliśmy mu się zwierzyć” – powiedziała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Opisując swojego wuja zaznaczyła, że był on człowiekiem żywo zainteresowanym światem i innymi ludźmi, a przy tym bezpośrednim. Jego spojrzenie na świat było szerokie, był we wszystkim zorientowany, miał wiele kontaktów z ludźmi z całego świata. Starał się doradzać także swoim księżom, których wysyłał na misje, choćby do Afryki. „Wspaniałe było dla niego doświadczenie Soboru Watykańskiego II. Bardzo lubił przebywać wśród wszystkich ludzi z wielu zakątków świata, chciał poszerzać swoją wiedzę. Wszystkim, którzy chcieli rozmawiać i dzielić się swoimi doświadczeniami, mówił: zanim wrócisz do swojego kraju, zapraszam cię na spotkanie do mojego brata, opowiem ci o moim kraju i mojej diecezji” – dodała bratanica nowego błogosławionego.

Reklama

Albino Luciani był także człowiekiem żyjącym skromnie i myślącym o ubogich. „Oszczędzał na najbardziej prostych rzeczach, jak skarpety, które wolał cerować niż kupować nowe. W takich sytuacjach wspominał, że za zaoszczędzone pieniądze można uszczęśliwić jakiegoś biedaka” – dodała.

„Mawiał, że trzeba się trzymać «nisko, nisko», bo każdy z nas ma swoje ograniczenia i wady, które oczywiście trzeba starać się eliminować. W porównaniu z innymi nie wolno myśleć, że jest się lepszym. W herbie biskupim miał słowo Humilitas czyli pokora. Ta postawa była centralna w jego życiu. Chociaż był wyjątkowo utalentowanym człowiekiem wielkiej kultury, zawsze był «w cieniu». Gdy podczas jednego ze ważnych spotkań niepokojono się, dlaczego patriarchy Wenecji nie ma, wszyscy odkryli po chwili, że siedział z tyłu sali z różańcem w ręku. Spodziewano się raczej, że przyjedzie samochodem z wielką pompą, a on czekał w spokoju na rozpoczęcie, modląc się. Myślę, że dziś powiedział by Kościołowi: «Nawet jeśli inni nie zawsze są z tobą zgodni, staraj się dla nich być, staraj się kochać ludzi»" - powiedziała Pia Luciani.

Papież Franciszek, przyjmując dziś rano na audiencji kard. Marcello Semeraro, upoważnił Kongregację Spraw Kanonizacyjnych do ogłoszenia dekretu uznającego cud przypisywany wstawiennictwu Jana Pawła I. Cudem tym było uzdrowienie 11-letniej dziewczynki w Buenos Aires, 23 lipca 2011 r. Dziewczynka cierpiała na „ciężką ostrą encefalopatię zapalną, złośliwą oporną chorobę padaczkową” i była u kresu życia. Inicjatywa modlitwy za wstawiennictwem Papieża Lucianiego została podjęta przez proboszcza parafii, do której należał szpital.

W ciągu zaledwie kilku tygodni swojego pontyfikatu Jan Paweł I zdobył serca milionów ludzi swoją prostotą, pokorą, słowami w obronie ubogich i ewangelicznym uśmiechem. Wokół jego nagłej i niespodziewanej śmierci narosło wiele teorii, a domniemane spiski wykorzystywano do sprzedaży książek i produkcji filmów. Udokumentowane badania na temat śmierci, które definitywnie zamykają sprawę, podpisała wicepostulator procesu beatyfikacyjnego Stefania Falasca.

2021-10-13 17:10

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Pierwszy przypadek koronawirusa

[ TEMATY ]

Watykan

koronawirus

Agnieszka Kutyła

W Watykanie potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa - ogłosiło w piątek biuro prasowe Stolicy Apostolskiej. Z tego powodu zawieszone zostały wizyty ambulatoryjne w tamtejszej przychodni.

"Dzisiaj rano zostały czasowo zawieszone wszystkie usługi ambulatoryjne Dyrekcji Służby Zdrowia i Higieny Państwa Watykańskiego, by móc zdezynfekować pomieszczenia w następstwie pozytywnego przypadku Covid-19 stwierdzonego wczoraj u pacjenta" - napisano w wydanym komunikacie.

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Dzień św. Rity w Kostowie

2024-05-14 11:27

[ TEMATY ]

parafia

św. Rita

Materiał prasowy

Parafia w Kostowie (diecezja kaliska) zaprasza do wspólnego świętowania wspomnienia św. Rity, patronki spraw trudnych i po ludzku beznadziejnych.

Niewielka parafia w Kostowie szczyci się nie tylko pięknym neobarokowym kościołem pod wezwaniem św. Augustyna, ale także prężnie rozwijającym się kultem św. Rity, czczonej jako szczególna patronka w sprawach trudnych i tych, które po ludzku są beznadziejne. Patron parafii i parafialnej świątyni, św. Augustyn, był dla nowego duszpasterza inspiracją do ubogacenia życia duchowego wspólnoty kultem św. Rity, która była przecież mniszką żyjącą w zakonie, którego regułę stworzył właśnie patron kostowskiej parafii. Ks. Marcin Kierzek, który od niespełna roku jest proboszczem w Kostowie, postarał się o relikwie św. Rity (relikwie pierwszego stopnia, czyli z ciała, które przechowywane jest we włoskiej Cascii) oraz o przygotowanie w bocznej kaplicy kościoła parafialnego ołtarza z jej figurą. Powstaje także kaplica ku czci św. Moniki, matki św. Augustyna, w której także znajdzie się figura i sprowadzone z Włoch relikwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję