Reklama

Niedziela Małopolska

Chryzantemy na groby od benedyktynek

W staniąteckim opactwie benedyktynek można zaopatrzyć się w chryzantemy na groby bliskich. W ten sposób udziela się wsparcia mniszkom mieszkającym w ponad 800-letnim klasztorze.

[ TEMATY ]

archidiecezja krakowska

Joanna Adamik/Archidiecezja Krakowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Serdecznie zapraszamy do naszego klasztoru przed Wszystkimi Świętymi po chryzantemy. Wraz z nimi ofiarujemy modlitwę za wszystkich darczyńców oraz zmarłych z ich rodzin. Zebrane w ten sposób środki przeznaczymy na bieżące potrzeby, jak i realizację nowych projektów w opactwie - zachęca matka ksieni, Stefania Polkowska.

Chryzantemy są dostępne na terenie opactwa w Staniątkach. Kwiaty znajdują się przy furcie klasztornej, która jest czynna w dni powszednie w godzinach 8:00-11:45, 13:00-13:45, 14:45-16:30 i 17:40-19:45. Zakupów można również dokonać przy bramie św. Benedykta w Opactwie Benedyktynów w Tyńcu oraz przy cmentarzu w Rzezawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O innych sposobach wsparcia benedyktynek ze Staniątek, które z powodu pandemii utraciły wiele możliwości zarobku na swoje utrzymanie, można dowiedzieć się na furcie i pod numerem telefonu: 12 281 80 58 lub 507 677 825. Na stronie www.benedyktynki.eu podany jest też numer konta, na który można dokonywać darowizn.

Reklama

Klasztor mniszek w Staniątkach został założony prawdopodobnie w 1216 r. Ten najstarszy klasztor benedyktynek w Polsce ufundował Klemens Jaksa Gryfita dla swojej córki Wizenny. Rozporządzeniem prezydenta Polski Andrzeja Dudy opactwo św. Wojciecha mniszek benedyktynek w Staniątkach stało się pomnikiem historii. W ten sposób staniątecki zespół klasztorny został uznany zabytkiem o wyjątkowej wartości dla kultury narodowej.

Siostry benedyktynki realizują obecnie projekt „Wirydarze Dziedzictwa Benedyktyńskiego”, który uzyskał dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020 w wysokości 7,2 mln zł. Dzięki programowi zostanie przeprowadzona rewaloryzacja i adaptacja zabytkowych obiektów na muzeum, bibliotekę i czytelnię. Całkowity koszt tego projektu to prawie 17 mln zł.luk / Staniątki

2021-10-27 12:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

By wyrazić przywiązanie

Niedziela małopolska 38/2023, str. IV

[ TEMATY ]

archidiecezja krakowska

MFS/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski poświęcił obelisk z krzyżem. Obok pomnika stoi ks. Kazimierz Czubat

Abp Marek Jędraszewski poświęcił obelisk z krzyżem. Obok pomnika stoi ks. Kazimierz Czubat

Pamiętam, jakby to było dzisiaj i łzy mi płyną na to wspomnienie – wyznaje Agata Mardaus, z domu Pabis.

W pierwsze dni września minęło 65 lat od wydarzenia zwanego „Trzebuńską wojną o krzyże”. O postawie ówczesnych mieszkańców, w tym kobiet, było wówczas głośno, a artykuł krytykujący obronę krzyży wiszących w budynkach szkolnych ukazał się nawet w Życiu literackim.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję