Reklama

Wiadomości

Młodzi potrzebują pilnej pomocy psychologicznej - alarmujące wyniki badania

Co siódme dziecko w Polsce odczuwa niezadowolenie ze swojego życia w stopniu zagrażającym jego zdrowiu psychicznemu. Gorsze samopoczucie mają starsze dziewczęta i młodzież z dużych miast - wynika z badań zleconych przez rzecznika Praw Dziecka. Połowa młodych ludzi nie akceptuje samych siebie. Wyniki ogólnopolskiego badania jakości życia dzieci i młodzieży ujawniają także bardzo niepokojący stan psychiczny młodych z rodzin o niższym statusie majątkowym.

[ TEMATY ]

młodzi

Hortigüela/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Jeśli tak znaczna liczba dzieci nie odczuwa radości i czuje się samotna, a niemal połowa młodzieży twierdzi, że miewa wszystkiego dość, to musimy szybko znaleźć odpowiedzi na pytania: dlaczego tak jest i jak im pomóc. Potrzebne są natychmiastowe działania zaradcze – alarmuje Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak.

Wskazuje przy tym, że rozpoczęta właśnie kampania społeczna, prowadzona wspólnie z Ministerstwem Zdrowia oraz Ministerstwem Edukacji i Nauki, wspiera reformę systemu psychiatrii dziecięcej, pomocy środowiskowej i psychologicznej w szkołach, a także promuje całodobowy Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka 800 12 12 12 oraz czat internetowy, które pełnią rolę „poradni pierwszego kontaktu” i są ważnym narzędziem pomocy dla dzieci i młodzieży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak pokazały wcześniejsze etapy badania, rodzina i szkoła są przez dzieci identyfikowane jako obszary silnego wsparcia. Nazywamy je silnymi czynnikami chroniącymi. - Wydaje się, że przy mniejszym zaangażowaniu rodziców i nauczycieli mielibyśmy do czynienia z dużo poważniejszą sytuacją. Dlatego tak ważne jest podjęcie interwencji wspólnie z rodzinami i nauczycielami – wskazuje Mikołaj Pawlak.

Reklama

Ogólne niezadowolenie ze swojego życia związane z odczuwaniem szczęścia, radości i pogody ducha – w stopniu zagrażającym zdrowiu psychicznemu – wykazało 17 procent uczniów i 14 procent uczennic klasy 2. szkoły podstawowej. W klasie 6. szkoły podstawowej i 2. liceum i technikum niezadowolenie wyraziło po 11 procent uczniów i 15 procent uczennic.

Złe samopoczucie psychiczne częściej wyrażają uczniowie szkół średnich w dużych miastach – 18 procent, w porównaniu do ich kolegów z terenów wiejskich – 12 procent.

Wyniki badania pokazują bardzo duże różnice w samopoczuciu psychicznym w zależności od statusu majątkowego rodziny. Uczniowie z klasy 2. szkoły podstawowej, którzy oceniają, że w ich rodzinie wystarcza pieniędzy na wszelkie wydatki, w 13 procentach mówią o złym stanie psychicznym. Ale ich koledzy, którzy skarżą się, że w rodzinie brakuje środków nawet na bieżące potrzeby, już w 46 procentach odczuwają niezadowolenie ze swojego życia w stopniu wymagającym podjęcia interwencji specjalistów. W przypadku klasy 6. szkoły podstawowej uczniowie z rodzin niezamożnych odczuwali niezadowolenie w 48 procentach przypadków, z rodzin zamożnych – w 10 procentach. Młodzież z klasy 2. liceum i technikum wykazywała niezadowolenie z życia w 36 procentach w rodzinach z problemami finansowymi i w 11 procentach – w rodzinach mających wystarczające dochody.

Reklama

W porównaniu z wynikami podobnego badania z 2003 roku dzisiejsze dzieci z młodszych klas szkoły podstawowej ogólnie lepiej oceniają swój stan psychiczny niż ich koledzy sprzed dwóch dekad – średnio pozytywnych odpowiedzi jest teraz 79,74 procent do 75,95 procent z 2003 roku. W przypadku uczniów klasy 6. szkoły podstawowej różnice są już minimalne – po ok. 68 procent. Pozytywnych ocen jest mniej w przypadku dzisiejszej młodzieży z klasy 2. szkoły średniej – 58 procent, w 2003 roku było to ponad 60 procent. Gorsze samopoczucie psychiczne niż dwie dekady temu mają starsze dziewczęta.

Biorąc pod uwagę szczegółowe wyniki badań młodszych uczniów szkoły podstawowej, eksperci wskazują na niepokojące odpowiedzi dotyczące: samooceny – co dziesiąte dziecko ocenia siebie bardzo krytycznie, odczuwania smutku – 17 procent często lub zawsze było smutne, oraz poczucia samotności – czuje się tak 12 procent uczniów klasy 2. szkoły podstawowej.

12 procent uczniów klasy 6. szkoły podstawowej nie odczuwa zadowolenia z życia, a 11 procent rzadko lub nigdy się nie bawiło. Prawie jedna trzecia, 32 procent, przynajmniej jako dość częste określa symptomy tak złego samopoczucia, że nie miało ochoty nic robić, a 29 procent odczuwa smutek. Aż 27 procent często lub zawsze czuje, że ma wszystkiego dość. Jedna czwarta młodszych nastolatków (26 procent) więcej niż często chce zmienić coś w swoim ciele, a jedna piąta (19 procent) martwi się swoim wyglądem. Podobny odsetek uczniów – 18 procent – nie jest z siebie zadowolony, przy czym dziewczynki znacznie krytyczniej podchodzą do oceny swojej osoby.

Reklama

Znacznie gorsze samopoczucie psychiczne wykazują uczniowie z klasy 2. szkoły średniej. Aż 44 procent młodzieży czuje, że często albo zawsze ma wszystkiego dość, 37 procent czuje się samotna, a 45 procent jest przytłoczona problemami. Prawie jedna trzecia nie bywa zadowolona z tego, jaka jest, podobnie – 29 procent – martwi się swoim wyglądem. 43 procent młodzieży bardzo często lub zawsze chce zmienić coś w swoim ciele, przy czym niższą samoocenę mają w kwestii wyglądu uczennice.

Wyniki badania wskazują także na większe problemy w zakresie samopoczucia psychicznego wśród uczniów liceów. Istotnie bardziej zadowolona z życia i czerpiąca z niego więcej radości jest młodzież z technikum, przy czym różnica w przypadku odpowiedzi pozytywnych wynosi aż 10 punktów procentowych.

W zgodnej opinii Rady Ekspertów przy Rzeczniku Praw Dziecka wyniki badania są alarmujące i wymagają pilnego wdrożenia programów psychoedukacyjnych związanych z zapobieganiem i leczeniem depresji. Wdrażanie tych programów powinno obejmować całą sieć społeczną nastolatków, czyli ich samych oraz rodziców i nauczycieli – te grupy, jak wskazuje poprzedni etap badania, są silnymi czynnikami chroniącymi. Ponad 90 procent nastolatków jest w domu szczęśliwa i czuje, że rodzice ich rozumieją, dlatego udział opiekunów w programach jest tak bardzo wskazany.

Niezbędne jest także natychmiastowe rozwinięcie sieci pomocowej dla dzieci i młodzieży – łatwo dostępnych poradni psychologiczno-pedagogicznych, które z działającym już całodobowym Dziecięcym Telefonem Zaufania Rzecznika Praw Dziecka i czatem internetowym stworzą skoordynowane narzędzie pomocy.

Reklama

Eksperci wskazują przy tym na konieczność wdrożenia programów profilaktycznych i interwencyjnych związanych z funkcjonowaniem psychicznym ukierunkowanych na pomoc dla dziewcząt. Takiej szczególnej pomocy potrzebują także młodzi pochodzących z rodzin niezamożnych. Niezbędny jest też rozwój poradnictwa zawodowego i upowszechnienie preorientacji zawodowej wśród młodzieży licealnej – w badaniu gorsze wyniki uzyskują uczniowie liceów, którzy nie przygotowują się do konkretnego zawodu. Brak jest zatem u nich umiejętności wskazywania i osiągania celów. Ukierunkowanie młodzieży na realizację konkretnych planów pomaga w skupieniu się na celu i podwyższa poziom funkcjonowania psychicznego.

Eksperci uznają także za konieczne uzupełnienie wiedzy nauczycieli, pedagogów, pracowników socjalnych i kuratorów o zagadnienia związane ze zdrowiem psychicznym, czynnikami wpływającymi na pogorszenie zdrowia i diagnozowaniem stanów wymagających interwencji.

Niezbędne jest również zacieśnienie współpracy pomiędzy szkołami a rodzicami w kontekście zdrowia i funkcjonowania psychicznego dzieci i młodzieży, np. poprzez organizowanie rodzicielskich grup wsparcia.

W związku z prezentacją badania jakości życia dzieci i młodzieży w zakresie samopoczucia psychicznego Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak apeluje do każdego młodego człowieka w Polsce: "Jeśli czujesz, że nie dajesz już rady, że coś złego dzieje się z Tobą, że masz kryzys, zagubiłeś się, nie wiesz, co robić, albo coś niepokojącego dzieje się z Twoim kolegą czy koleżanką… Nie czekaj, zadzwoń 800 12 12 12 Pomożemy!"

2021-11-06 06:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawróć nas, Panie!

Wielki Post – w Kościele od starożytności czas przygotowania do chrztu. Ale jak go mamy przeżywać my, już ochrzczeni?

Otwierając wielkopostny cykl artykułów „Powrót do Źródła”, warto spojrzeć wstecz i zobaczyć, jak pierwsi chrześcijanie wracali do odkrywania na nowo swojej tożsamości. Zgubić ją można łatwo przez grzech. Dlatego odwrócenie się od zła to ważny krok, by ponownie wybrać Chrystusa. Początkowo w Kościele istniał tzw. stan pokutników, czyli tych, którzy poważnie i publicznie sprzeniewierzyli się swojej wierze. Przyjęcie w ich szeregi odbywało się w poniedziałek po Pierwszej Niedzieli Wielkiego Postu, a od VII wieku – w środę przed tą niedzielą. Wtedy publicznych pokutników posypywano popiołem.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Jezus jest z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata

2025-04-17 22:03

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

BP Jasnej Góry/facebook

- Jezus jest z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata i ani brak nadziei, rozpacz, ślepota serca, zamknięcie we własnym świecie, ani żadne referenda tej prawdy nie zmienią - podkreślał o. Arnold Chrapkowski. Przełożony generalny Zakonu Paulinów przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej z obrzędem umycia nóg. Wielki Czwartek to pamiątka utworzenia niezwykłej więzi między Bogiem a człowiekiem - ustanowienia Eucharystii i sakramentu kapłaństwa.

Przełożony generalny Zakonu Paulinów, przypomniał, że Wielki Czwartek, a więc pierwszy dzień Triduum Paschalnego stanowi szczytowe wydarzenie w dziejach zbawienia. A od dziś każdy z nas może towarzyszyć Jezusowej drodze: uniżenia, cierpienia, wzgardy, śmierci i Chwalebnego Zmartwychwstania. O. Chrapkowski zwrócił uwagę, że Apostołowie podążający do Wieczernika doświadczyli u boku Jezusa wielu pięknych i trudnych chwil. -On ich nieoczekiwanie powołał, odmienił całkowicie ich życie. Widzieli wiele cudów, ale doświadczyli także niezrozumienia, ludzkiego wyrachowania, obłudy i nienawiści - mówił. Dodał, że może w ich uszach nadal brzmią słowa Jezusa: „Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie”. - Apostołowie teraz idą przygotować Paschę. Z takim doświadczeniem otwierają zamknięte drzwi Wieczernika. Jezus tę Paschę będzie obchodzić w taki sposób, że odtąd świat już nie będzie taki sam. Nie będzie już Pascha tylko wspomnieniem przejścia z niewoli Egiptu do wolności Ziemi Obiecanej, ale będzie zwycięskim przejściem ze śmierci do życia. To zmieni losy świata i nada sens życiu wielu ludzi, którzy uwierzą w Chrystusa - wyjaśniał o. Chrapkowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję