Reklama

Z Nowego Jorku na Jasną Górę

Niedziela Ogólnopolska 22/2004

Arcybiskup Nowego Jorku otrzymuje dar od Przeora Jasnej Góry

Arcybiskup Nowego Jorku otrzymuje dar od Przeora Jasnej Góry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

29 kwietnia na Jasnej Górze modlił się arcybiskup Nowego Jorku - kard. Edward Egan.
Przy tej okazji podzielił się swymi refleksjami nt. Jasnej Góry, Ojca Świętego i Polaków.

O. Robert M. Łukaszuk OSPPE: - Obecność tak znakomitego gościa na Jasnej Górze skłania mnie do zapytania o refleksje, jakie nasuwają się Waszej Eminencji w związku z obecnością w tym Maryjnym Sanktuarium?

Kard. Edward Egan: - Byłem na Jasnej Górze już dwa razy. Pierwszy raz - w 1973 r., z grupą wysłaną przez Stolicę Apostolską do Związku Radzieckiego w celu zapoznania się z tamtejszą sytuacją. Wstąpiliśmy wówczas na Jasną Górę, aby modlić się o powodzenie naszej misji. W Chicago, gdzie się urodziłem, miałem okazję widzieć wiele kopii Obrazu Jasnogórskiego. W każdej parafii, w której byłem, znajdował się przynajmniej jeden obraz Matki Bożej Jasnogórskiej. Jej Obraz jest także w katedrze w Chicago i w katedrze św. Patryka w Nowym Jorku - ta kopia, o ile się nie mylę, została przekazana przez samego Ojca Świętego Jana Pawła II kard. Johnowi O’Connorowi. Bywałem także w wielu parafiach pod Jej wezwaniem. Polskie parafie w Nowym Jorku rozrastają się, a nabożeństwo do Madonny z Jasnej Góry jest silne i żywe. W jednej z kaplic katedry św. Patryka przygotowujemy sanktuarium Polskich Świętych XX wieku, gdzie w centralnym miejscu znajdzie się Obraz Matki Bożej Częstochowskiej. Polonia ma wielką miłość do tego Wizerunku Matki Jezusa.

- Kiedy po raz pierwszy Ksiądz Kardynał zobaczył Obraz Matki Bożej Jasnogórskiej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Pochodzę z miasta, które jest w 35--40 procentach polskie. Znam Matkę Bożą Częstochowską od tak dawna, jak tylko sięga moja pamięć. Ten Obraz jest bardzo znany i czczony w USA, można go zobaczyć wszędzie.

- Eminencja spotyka się często z Ojcem Świętym...

- Tak, znam Ojca Świętego bardzo dobrze i on też zna mnie. Kiedy został wybrany na papieża, pracowałem w Rocie Rzymskiej. Stałem w drzwiach, kiedy on szedł na konklawe. Pracowałem w Kurii, kiedy był już papieżem. Współpracowaliśmy z Ojcem Świętym nad powstaniem nowego kodeksu prawa kanonicznego. Było nas sześciu, wśród nas kard. Zenon Grocholewski, wówczas prałat. To były lata 1982-83. Zawsze, kiedy jestem w Rzymie, spotykam się z Papieżem na audiencji. Ojciec Święty poprosił mnie także, abym był relatorem na Synodzie Biskupów dwa lata temu.

- Jak Ksiądz Kardynał ocenia pracę polskich księży w swojej archidiecezji, a szczególnie pracę moich współbraci - paulinów?

- W naszej archidiecezji mamy dwie parafie paulińskie, znam je dobrze. Wizytowałem parafię św. Stanisława na Manhattanie, a w parafii św. Kazimierza w Yonkers byłem na uroczystości z okazji rocznicy jej powstania. W archidiecezji Nowego Jorku pracuje wielu wspaniałych kapłanów polskiego pochodzenia i chciałbym ich mieć więcej. Rano podczas Mszy św. powiedziałem, że możemy przyjąć do swojej archidiecezji 150-200 paulińskich kapłanów. Nasza archidiecezja rozrasta się - było 2,5 mln katolików, a obecnie jest już 4 mln. Kapłani polscy są dobrze wykształceni i przygotowani do pracy.

- Dziękując Eminencji za rozmowę, życzę, aby Matka Boża Jasnogórska miała w swojej opiece Księdza Kardynała, archidiecezję nowojorską i całą Amerykę.

Tłumaczenie tekstu o. Szymon Stefanowicz OSPPE

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: konferencja episkopatu chce otworzyć szpital w Gazie

2025-10-02 14:10

[ TEMATY ]

Włochy

szpital w Gazie

konferencja episkopatu

PAP

Strefa Gazy

Strefa Gazy

Włoska Konferencja Biskupia chce otworzyć szpital w Gazie. Poinformowano o tym po wizycie jej sekretarza generalnego, abp. Giusppe Baturiego w Ziemi Świętej. Przekazał on pomoc humanitarną na ręce łacińskiego patriarchy Jerozolimy kard. Pierbattisty Pizzaballi. Zapowiedział też zorganizowanie solidarnościowej pielgrzymki włoskich biskupów do Ziemi Świętej.

„Chcemy dzielić się wiarą w nadziei na lepszy świat, ale również oburzeniem z powodu niesprawiedliwej przemocy, która depcze ludzką godność - oświadczył abp Baturi. Wskazał, że „trzeba zaprzestać przemocy, uwolnić zakładników i zaprzestać ataków na lud, którego nie można karać w ten sposób”.
CZYTAJ DALEJ

Rzecz o aniołach

Niedziela łowicka 40/2002

[ TEMATY ]

anioły

Karol Porwich/Niedziela

Któż z nas nie zna prostych i pełnych ufności słów modlitwy: "Aniele Boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój..." Dla niektórych była to może pierwsza w życiu modlitwa, szeptana jeszcze na kolanach matki. Ale czy anioły są żywo obecne tylko w świecie dziecięcej wyobraźni? Czy my, dorośli, też możemy wierzyć w anioły?

Jak ktoś kiedyś policzył, anioły są wspomniane w Piśmie Św. Starego i Nowego Testamentu 222 razy! Pismo Święte jest zatem od początku do końca przeplatane wzmiankami o aniołach. Bóg stawia anioły u wrót raju; aniołowie nawiedzają Abrahama; aniołowie wyprowadzają Lota i jego córki z pożaru Sodomy; anioł nie pozwala Abrahamowi zabić jego syna Izaaka. Czasem aniołowie są groźni: Bóg posyła anioła, który zabija pierworodne Egipcjan. Ale to anioł również wyprowadza Izraelitów z niewoli. Anioł zamyka paszcze lwów, żeby nie pożarły Daniela. Także w Nowym Testamencie jest wiele zdarzeń, w których występują aniołowie. Przecież to Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi Pannie poczęcie Syna Bożego; aniołowie śpiewają przy Jego narodzinach i sprowadzają pasterzy do stajenki; aniołowie ostrzegają Mędrców ze Wschodu przed Herodem. Anioł objawia św. Józefowi tajemnicę wcielenia i każe uciekać Świętej Rodzinie do Egiptu. Aniołowie służą Jezusowi, przy grobie Jezusowym zapewniają o Jego zmartwychwstaniu, a przy wniebowstąpieniu zapowiadają powtórne przyjście Zbawiciela. Sam Pan Jezus wspomina o aniołach. Mówiąc na przykład o nawróceniu grzeszników, stwierdza: "Tak samo powiadam wam, radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca" (Łk 15, 10). Opisując sąd ostateczny zaznacza, że to aniołowie zwołaja ludzi na ten sąd, a On, jako Sędzia, zjawi się tam otoczony aniołami.
CZYTAJ DALEJ

Sabotaż na torach w Katowicach? Istniało duże prawdopodobieństwo doprowadzenia do katastrofy kolejowej

2025-10-03 09:53

[ TEMATY ]

katastrofa kolejowa

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Wszystko wskazuje na celowe odczepienie znalezionej na linii kolejowej w Katowicach Ligocie węglarki - poinformował w piątek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk. Istniało duże prawdopodobieństwo doprowadzenia do katastrofy kolejowej - powiedział.

Wiceszef MSWiA został zapytany w Polskim Radiu o informacje z piątkowej „Rzeczpospolitej”. Gazeta podała, że w nocy z 2 na 3 września na uczęszczanej linii kolejowej 141 w Katowicach Ligocie znaleziono odczepiony 20-tonowy wagon na węgiel. „Linią tą z powodu wielkiej inwestycji kolejowej puszczane są obecnie także pociągi pasażerskie. Węglarka nie odczepiła się samoistnie, ktoś fachowo przełożył sygnalizację końca składu na przedostatni wagon” - brzmi fragment tekstu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję