Reklama

Ludzie mówią

Niedziela Ogólnopolska 1/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzie mówią, że nie szata zdobi człowieka...
- Święta prawda. Ludzie potrafią się czasem tak „wyubierać”, że tylko litościwie odwrócić wzrok - wyjaśnia kobieta zajmująca się zawodowo gustownym ubieraniem ludzi, najczęściej zamożnych, żartobliwie nazywająca siebie doradcą odzieżowym.
Strój bowiem potrafi mówić sam za siebie. Nawet bez zgody i często świadomości odzianego. Strój wysyła otoczeniu wyraźny sygnał. Lokuje nas na drabinie społecznej, czasem potrafi określić nawet zawód. Strój świadczy nie tylko o zasobności kieszeni czy tzw. guście (rzecz względna), ale wiele o samym człowieku. Znajoma nauczycielka opowiada o swoim szoku spowodowanym widokiem wcale nienastoletnich koleżanek nauczycielek, które na dużą uroczystość w kuratorium przybyły odziane jak na dyskotekę w letniskowym kurorcie, czyli pstrokato i kuso. - Chciały być bidulki modne, a wypadły żałośnie - to komentarz świadka. Rzecz dziwna, ale głupio w tym ptasim towarzystwie czuła się osoba w skromnym kostiumie.
- Porządna firma nie będzie tolerować u siebie człowieka o niechlujnym czy niestosownym wyglądzie - tłumaczy doradca odzieżowy. - Banki określają nawet dopuszczalną długość spódnic, kolory i fasony ubrań. Elitarne szkoły wolą wprowadzić mundurki, niż zgodzić się, by ich uczniowie wyglądali jak hippisi, a uczennice jak córy Koryntu. Dzieciakom trzeba wpoić, że strój jest częścią kultury osobistej. Tego w żaden sposób nie da się wprowadzić np. w szkołach państwowych, gdzie panuje totalna samowolka.
Ubieranie się stosownie do sytuacji odchodzi w przeszłość, jak wiele spraw związanych z tzw. dobrym wychowaniem. Sweter w teatrze nikogo już nie dziwi, natomiast rozbawienie wzbudza pani w wieczorowej sukni na koncercie w filharmonii. Kto zastanawia się dziś nad tym, by swoim strojem podkreślić uroczystość spotkania rodzinnego? Kto starannie dobiera krawat tuż przed Wigilią czy obiadem świątecznym? Pytanie zdaje się zasadne w czasie, gdy karnawał i moc różnego kalibru spotkań towarzyskich dopiero przed nami.
Bo chciałabym dziś namówić wszystkich do odrzucenia na czas bliżej nieokreślony podkoszulków, dżinsów, sztruksów i wszelkich innych „badziewiarskich” strojów, noszonych na okrągło, na rzecz strojów okazjonalnych, dostosowanych do sytuacji towarzyskiej. Chciałabym namówić Państwa do ucieczki od kolejnej bylejakości, tandeciarstwa, nudnego już „luzu” w każdej dziedzinie, niedbałości, czyli tzw. tumiwisizmu w stroju, mowie, manierach. Powiedzmy głośne „nie” rozwłóczonym dzianinom na teatralnych salach, odsłoniętym brzuchom na Mszach św., przepaścistym dekoltom na pogrzebach, męskim szortom poza okazjami sportowymi, sandałom do garniturów, wymiętym podkoszulkom na rodzinnych uroczystościach itd., itp... Dbałość o strój nie jest kwestią zasobności kieszeni, nie zrujnuje naszego budżetu, to kwestia szacunku dla drugiego człowieka, własnej kultury i zwyczajnego poczucia estetyki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak rozmawiać z Bogiem?

Rozważanie do Ewangelii Łk 11,1-13

Czytania liturgiczne na 27 lipca 2025;
CZYTAJ DALEJ

Damy z Bogiem radę (27 VII 2025)

2025-07-27 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Komentarz do Ewangelii wegrzyniak.com

CZYTAJ DALEJ

Świętowali jubileusz

2025-07-27 20:19

Biuro Prasowe AK

- Historia Marii Magdaleny wpisuje się w treść tego, co przeżywamy podczas każdej Eucharystii, ale to jest także treść życia, wiary, miłości tej ziemi, nadziei upadków i powstań, tych wszystkich ludzi, którzy tutaj żyli i których życie duchowe od 200 lat związane jest z tą parafią i z tą świątynią poświęconą św. Marii Magdaleny – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie odpustu w Odrowążu Podhalańskim, gdzie świętowano 200-lecie powstania parafii.

Na początku uroczystości przedstawiciele czterech wsi tworzących parafię — Odrawąża, Zaucznego, Pieniążkowic i Działu — powitali abp. Marka Jędraszewskiego. Jeden z sołtysów przypomniał, że historia parafii rozpoczęła się 200 lat temu w Pieniążkowicach, skąd wyszła procesja, by położyć kamień węgielny pod budowę kościoła w Odrowążu. – Polska nie istniała. Trudne czasy. Nasi pradziadkowie wybudowali tę świątynię, która do dzisiejszego dnia trwa – mówił. – Jeżeli będziemy kierować się słowami, które są na sztandarach — Bóg, honor, ojczyzna — i tak postępować, to na pewno będziemy i przetrwamy — dodawał mężczyzna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję