Wzmaga się ofensywa sił libertyńskich przeciwko wierze chrześcijańskiej i przeciwko rodzinie. W Polsce to wzmaganie zaobserwować można od przejęcia rządów przez lewicę: odebranie matkom połowy urlopu macierzyńskiego, promowanie idei, że homoseksualizm to normalna miłość, a nawet usiłowanie wspierania go poprzez prawo, zmaganie się o prawo do zabijania dzieci nienarodzonych, oskarżanie Ewangelii i Kościoła na forum międzynarodowym o to, że ponoszą winę za przemoc w rodzinie, a także wiele innych inicjatyw uderzających w Kościół i rodzinę. Taką działalność da się zrozumieć w świetle mafijności i skorumpowania, o których trąbią media: będzie można kraść jeszcze więcej, gdy społeczeństwo będzie mało wrażliwe etycznie.
Za granicą, głównie w państwach UE, wyrzuca się symbole religijne z miejsc publicznych, zwłaszcza z placówek edukacyjnych. To znamienne: w głównym holu Uniwersytetu w Kopenhadze powieszono ogromne malowidło nagich mężczyzn, którzy witają się członkami, natomiast nie wolno umieszczać symboli religijnych ani nawet, coraz częściej, choinek. Nikogo nie drażnią nagie postacie eksponowane w „dziełach sztuki” w miejscach publicznych, a drażnią symbole religijne i choinki bożonarodzeniowe. To obłęd. Człowiek myślący wyciągnie jeden wniosek: w Polsce i w Europie nieprawość wypowiedziała wojnę temu, co dobre. Zaś człowiek niemyślący powie jedynie, że „wolność ekspresji jest rzeczą oczywistą w sztuce”, a jednocześnie że „tolerancja każe chować symbole religijne do szuflady”.
Chrześcijanie nie wygrają tej bitwy, poprzestając jedynie na nazywaniu tych zjawisk po imieniu. To ważne, lecz za mało. Jeśli chcemy skutecznie przeciwstawić się tym destruktywnym trendom, musimy od dołu wzmacniać środowiska rodzinne i wyznaniowe. To trudne, bo jesteśmy zabiegani. O to chodzi. Stworzono taką rzeczywistość, by utrudnić nam obronę cywilizacji łacińskiej. Jednak ten wysiłek jest koniecznością. Organizujmy środowiska, które skutecznie sprzeciwią się naporowi wrogich sił - poprzez tworzenie alternatywnych środowisk, w których wzrastać może młody człowiek. To jest zadanie na dzisiaj.
Tradycyjna ceremonia zaprzysiężenia nowych członków Gwardii Szwajcarskiej w Watykanie odbędzie się 4 października 2025 roku. W sposób symboliczny ta data pokrywa się z liturgicznym wspomnieniem św. Franciszka z Asyżu, poinformowała 30 maja gwardia papieska. Po śmierci papieża Franciszka 21 kwietnia zaprzysiężenie, które zwykle ma miejsce 6 maja, zostało przełożone początkowo na czas nieokreślony.
„W tych dniach żałoby i refleksji, po śmierci naszego ukochanego Ojca Świętego, papieża Franciszka, Papieska Gwardia Szwajcarska jest w pełni skupiona na swojej misji i jednoczy się w modlitwie o jego wieczny odpoczynek” - stwierdzono wówczas. W związku z ceremoniami pogrzebowymi Franciszka, Gwardia miała wiele dodatkowych zadań, w tym przy trumnie zmarłego papieża i przy jego pogrzebie.
W sobotę 31 maja w Braniewie odbędzie się beatyfikacja Siostry Krzysztofy Klomfass i 14 Towarzyszek - Męczennic II Wojny Światowej ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Katarzyny. Liturgii będzie przewodniczył kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. W wydarzeniu uczestniczyć będzie kilka tysięcy wiernych.
Już w piątek 30 maja, w ramach Duchowego Przygotowania do Beatyfikacji, w kościele pw. św. Antoniego w Braniewie o godz. 17 odbędzie się nabożeństwo majowe a następnie Msza św. z kazaniem. O godz. 18.15 rozpocznie się czuwanie modlitewne z Maryją i Siostrami Męczenniczkami zakończone Apelem Maryjnym o godz. 19.30.
Uroczysta Msza święta dziękczynna oraz w intencji mieszkańców Lutyni
Przełom maja i czerwca to dla mieszkańców Lutyni powód do świętowania. Ich miejscowość obchodzi swoje 700-lecie, a Szkoła Podstawowa im. św. Jana Pawła II ma już 80 lat. Uroczystości rozpoczęły się od Eucharystii i odśpiewania Te Deum laudamus.
Mszy świętej przewodniczył ks. Janusz Betkowski, proboszcz parafii. - Każdy jubileusz to piękny czas wspomnień, wypełniony twarzami, nastrojami. To czas przepełniony treścią. Dziś chcemy wrócić do tej treści. Najmłodsi przeżywają je obecnie. Trochę starsi utrwalają w pamięci, a starsi wspominają z nostalgią - mówił kapłan, wspominając niedawne swoje 40-lecie matury, kiedy to spotkał się z kolegami i koleżankami w budynku swojej szkoły średniej, dodając: - Wszystko się zmienia, ale nie zmieniła się nasza przyjaźń, więzi. Jesteśmy zupełnie inni, mamy swoje upatrywania, sprzeczamy się ze sobą, ale mamy wiele wspomnień, szanujemy się, bo mamy wspólne wartości. I to jest podstawą do dialogu i próby zrozumienia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.