Reklama
Uroczystość wręczenia nagrody tradycyjnie odbyła się podczas konferencji 18 stycznia br. w sali senackiej Politechniki Krakowskiej, której profesorem był Jerzy Ciesielski. Konferencję prowadził prof. Janusz Kawecki, a wśród licznie przybyłych gości obecna była Danuta Ciesielska - żona Patrona nagrody, bp Albin Małysiak, wiele osób związanych ze środowiskiem Źródła - Adam Kisiel, od początku redaktor naczelny tygodnika, Antoni Zięba, Antoni Franaszek, Teresa Król, Jadwiga Wronicz, Dorota Kościółek, reprezentanci wielu redakcji i czasopism katolickich, dziennikarze i inni.
Nagrodę - ikonę z wizerunkiem Świętej Rodziny - za wszechstronną i skuteczną działalność na rzecz umacniania rodziny w Polsce otrzymał Stanisław Kogut. W trakcie konferencji ks. Roman Sławiński ukazał treści ideowe ikony.
Laureat urodził się w Białej Niżnej w 1953 r. Zawodowo od 1972 r. do dzisiaj związany jest pracą w PKP. Jest też znanym działaczem związkowym. W 1989 r. został wybrany na przewodniczącego przy MKZ NSZZ „Solidarność” węzła PKP w Stróżach. W latach 1992-98 był przewodniczącym Okręgowej Sekcji Kolejarzy NSZZ „Solidarność” przy Zarządzie Regionu Małopolska, a od 1997 r. jest przewodniczącym Krajowego Związku Zawodowego Kolejarzy NSZZ „Solidarność”. Ponadto angażuje się w pracę samorządową. Był radnym gminy Gorlice. Od 1998 r. jest radnym Sejmiku Województwa Małopolskiego, zajmując się głównie pracą w Komisji Polityki Prorodzinnej i Społecznej. W 1998 r. założył Fundację Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach i jest jej prezesem. Jego społeczne zaangażowanie i praca na rzecz rodziny została zauważona i doceniona przez wiele instytucji i organizacji, które wyróżniły go nagrodami i medalami.
Na zakończenie uroczystości wręczenia nagrody Izabela Drobotowicz-Orkisz wraz z teatrem Hagiograf przedstawiła monodram przygotowany na podstawie Notatek sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego pt. Konstrukcja nośna. Po południu w kościele Sióstr Dominikanek w Krakowie „na Gródku” pod przewodnictwem bp. Albina Małysiaka została odprawiona uroczysta Msza św. w intencji Laureata, jego rodziny oraz fundacji i tygodnika Źródło.
Wrócić do autorytetu ojca
Tadeusz A. Janusz: - Czym dla Pana jest Nagroda Fundacji „Źródło”?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Stanisław Kogut: - Jest to dla mnie ogromne zobowiązanie. Nagroda Fundacji „Źródło” przeznaczona jest dla osób, które zasłużyły się szczególnie w działalności na rzecz umacniania rodziny. Kapituła, przyznając mi ją, doceniła moje długoletnie wysiłki w realizowaniu Dekalogu w moim życiu osobistym i rodzinnym oraz w działalności publicznej. Zobowiązanie to jest tym większe, że przyszło nam żyć w kraju, gdzie szerzy się liberalizm i największą wartością stała się mamona i gdzie przeżywamy bezprecedensowy atak na rodzinę. Nagroda ta jest też podziękowaniem dla moich rodziców, domu rodzinnego, który mnie wychował w miłości do bliźniego i w miłości do człowieka w potrzebie. Przyjmuję tę nagrodę naprawdę z ogromnym wzruszeniem, z ogromnym niepokojem i z ogromnym zobowiązaniem.
- Trzy największe zagrożenia wobec polskiej rodziny to...
Reklama
- Pierwszym jest liberalizm, o którym mówiłem wcześniej. Drugim - to, że chce się oderwać dziecko od rodziny (wracamy do czasów PRL, gdzie dziecko goniło z kluczem na szyi). Trzecie wielkie zagrożenie to dewiacje seksualne, takie jak np. homoseksualizm. Parlamenty dają parom homoseksualnym prawo adoptowania i wychowania dzieci tak jak rodzicom. Jako katolik nie przekreślam tych ludzi, ale nie mogę tego akceptować, uważam, że jest to choroba, którą należy leczyć.
- Jak Pan postrzega rolę ojca w rodzinie?
- Musimy wrócić do autorytetu ojca. Dzisiaj jeżeli ktoś mówi, że klęka z dziećmi do modlitwy, to często u rozmówcy widać uśmieszek na twarzy. Autorytety w Polsce zostały zniszczone, zwłaszcza autorytet ojca, i uważam, że do tego pierwotnego modelu trzeba wrócić. Trzeba odbudować autorytet ojca w rodzinie!
- Dziękuję za rozmowę.