Reklama

Odsłony

Z krainy baśni... półśnienia i zapomnienia

Niedziela Ogólnopolska 7/2005

Fot.Graziako

Fot.Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Baśń może tylko usypiać, ale niejedna chce właśnie ze snu budzić.

Reklama

Tylko nastolatkom wydaje się, że trzeba koniecznie wyrosnąć z baśni… Niektórzy jednak, gdy dorosną, to do nich wracają. Jedną z moich ulubionych jest ta o Królowej Śniegu. Owszem, w wielu z nas pozostał śliczny obraz Szancera ze śliczną panią na saniach, za którymi mkną w tumanie śniegu saneczki Kaya. I może on usypiać w ciepłym mieszkaniu w zimowy wieczór. Ale i budzić coś może uważniejsze odczytanie znaczeń choćby tylko tej lodowej krainy... by wyjść nagle poza arktyczne i bajeczne pejzaże. Kaya ukłuło w serce coś, co wpadło mu do oka, a co przemienia serca w grudkę lodu (okruch diabelskiego zwierciadła). I gardzi czyimiś łzami, żywymi różami, od których kombinacje z lodu są bardziej artystyczne i doskonałe. I kiedy zajeżdżają sanie Królowej, liczy się dla niego tylko pęd w tumanie śniegu. Chce jeszcze zmówić ze strachu Ojcze nasz, ale pamięta tylko tabliczkę mnożenia. Królowa sadza go przy sobie i całuje w czoło, co daje dziwną błogość, a potem całuje pocałunkiem zapomnienia o wszystkich. Trzeci raz nie całuje, bo to byłoby na śmierć… Kay jakby umiera dla Gerdy, dla siebie samego i dla czegoś jeszcze, dla czego szuka nazwania w jakimś lunatycznym stanie, chcąc je ułożyć z kryształków lodu i nie wiedząc, że to WIECZNOŚĆ. „Mały Kay był zupełnie siny z mrozu, prawie czarny, ale nie spostrzegł tego wcale, gdyż Królowa Śniegu odjęła mu swym pocałunkiem wrażliwość na zimno, a jego serce stało się kawałkiem lodu. Chodził i zbierał płaskie, ostre kawałki lodu, które składał w ten sposób, aby coś z nich wyszło, zupełnie tak samo jak my, kiedy z kawałków drzewa składamy figury, co się nazywa chińską grą. Kay układał najkunsztowniejsze wzory, była to lodowa łamigłówka, w jego oczach figury te były nadzwyczajne i niezwykłej wagi, przyczyniał się do tego okruch szkła, który Kay miał w oku. Kay składał całe figury, które tworzyły napis, ale nie udawało mu się ułożyć słowa, na którym mu właśnie zależało. Słowem tym była «Wieczność», a Królowa Śniegu oświadczyła: - Jeżeli uda ci się ułożyć to słowo, staniesz się zupełnie niezależny, podaruję ci cały świat i na dodatek parę nowych łyżew. Ale Kay nie mógł w żaden sposób ułożyć tego właśnie słowa.”

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Andersen „strasznie niemodnie” wartościuje: zwierciadło, Królowa, lód są złem, ale przecież nie takim wcale strasznym, wręcz urokliwym i artystycznym, dającym modny chłód, a przede wszystkim znieczulenie, półśnienie i skazanie na... wieczne szukanie Wieczności tam, gdzie jej nie ma, bo przecież jest tylko niepamięć i zatrzymanie czasu. I to jest jeszcze nazwane siedzeniem i przeglądaniem się w Zwierciadle Rozsądku. Skojarzenia przychodzą już same…

Wszystko odwraca wierność i płacz Gerdy, i śpiew: „Róża zakwitła i minie, pójdź, pokłońmy się Dziecinie”. Ale to już wyrzuciła z filmowej wersji baśni wytwórnia Disneya i pozbywają nas tych zdań niektóre „poprawne” jej wydania. Czy chodzi o to, by ludzie tkwili w śnieniu i zapomnieniu i lunatycznym szukaniu Wieczności w zapomnieniu o Niej?

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin od miłości

Dziś chcemy przybliżyć postać św. Marcina de Porres.

Syn Mulatki Anny Valasques i nieznanego ojca, urodzony w Limie 9 grudnia 1569 r. – tyle mówi zapis w księdze chrztu.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV modlił się przy grobie papieża Franciszka

2025-11-03 21:44

Vatican Media

W poniedziałek wieczorem Papież Leon XIV odwiedził bazylikę Santa Maria Maggiore, w której modlił się przy grobie papieża Franciszka, a potem przed ikoną Maryi – Salus Populi Romani. O wizycie poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Wojciech Rogacin - Watykan
CZYTAJ DALEJ

Niepełnosprawni dla św. Jana Pawła II

2025-11-03 20:59

fot. Archiwum Caritas

Niepełnosprawni dla Jana Pawła II

Niepełnosprawni dla Jana Pawła II

Wśród świętych i błogosławionych, którzy są bliscy osobom z niepełnosprawnością wyjątkowe miejsce zajmuje św. Jan Paweł II. „Nasz papież” doświadczył, czym jest choroba, starość, niepełnosprawność i dlatego dobrze rozumiał ludzi cierpiących i słabych. Własnym życiem pokazał, jak w obliczu cierpienia można i trzeba być wiernym Chrystusowi.

Dziękując za dar świętego Jana Pawła II – Caritas Diecezji Rzeszowskiej na czele z Warsztatami Terapii Zajęciowej Caritas w Rzeszowie 24 października 2025 r. zorganizowała spotkanie osób z niepełną sprawnością. Rozpoczęło się ono Mszą św. w kościele Podwyższenia Krzyża świętego w Rzeszowie, której przewodniczył Biskup Rzeszowski Jan Wątroba. W okolicznościowym kazaniu arcypasterz Diecezji Rzeszowskiej przypomniał, że św. Jan Paweł II zawsze był blisko osób cierpiących, troszcząc się, aby podczas pielgrzymek spotkać się z nimi. Zwrócił także uwagę na misyjny aspekt pontyfikatu, zachęcając do włączenia się w dzieło misyjne. „Nie musimy wyjeżdżać na inne kontynenty, aby spełniać misyjną posługę. Wystarczy ofiarować swoją modlitwę i cierpienie w tej intencji, a Pan Bóg przyjmie ten dar” – mówił biskup Wątroba.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję